Ja tak mam właśnie I też mam ją w kółku, zresztą ku uciesze Waldka, może pamiętasz Że kosmiczne rabaty robię. Ale wracając do tematu- mam na niej przebisniegi, dużo tulipanów, krokusow i narcyzow, jezowki, Werbenę i stipe. Fajnie to wyglądało i latem i jesienia, i dzięki stipom nawet teraz wygląda, więc w tym roku będzie powtórzenie. Pięknie wyglądała wiosną, gdy magnolia kwitla razem z cebulowymi.
1. pierwszy pomysł jest taki żeby tu posiać stipę + jezówki...przekwitnie magnolia to w lecie coś będzie kwitło i powiewało...
2. Może zrobić tu wrzosowisko ? tak jak poniżej...wrzoście żeby mieć na wiosnę kwitnąco a na jesień to będzie rozchodnikowo rozplenicowa przyciągać uwagę...
Kwaśnawo to jest a magnolie tez lubią...tylko z tym premarazaniem i spadkiem byłby problem bo spadu nie zrobie bo już magnolia jest na płaskim...
Reniu, po prawej chcę posadzić iglaczki...coś co zasłoni to,co za płotem.Myślę o szmaragdach,częściowo o cisach (tak jak Danusia radziła);rośnie już magnolia i muszę jakieś drugie piętro tam.Bliżej tarasu z prawej rośnie różanecznik,azalia i jakaś drobnica.Lewa poczeka.
ja dziś po południu cięłam, z duszą na ramieniu, że za późno, ale chyba ok, nie płakały, teraz byłam jeszcze spradzić z lampką jak to wygląda i już przyschnięte te miejsca cięcia, chyba jest ok.
Ewa, zrób jutro test i napisz jak u Ciebie, mamy tylko jakieś 20 km do siebie, wiec liczę, że u Ciebie będzie to samo.
ciut już późno, mogły ruszyć soki. Zanim wyjdziesz do nich całkiem, złam gałązkę i po kilku minutach zobacz czy nie płacze z miejsca po gałązce. jak płacze, to nie tnij, czekaj do połowy maja
Reniu dzięki za Twoje przemyślenia każde zdanie się liczy bo wnosi nowe spojrzenie więc zawsze sobie cenię każdy wpis. Bardzo dzienks Może będzie pięknie mam nadzieję
ale w cieniu pod grabami rozplenice nie będą chciały kwitnąć.
Rozchodniki mogą być z carexach bronze, szczególnie że tło za nimi bedzie zielone- u Sylwi mi troszke tego brak.
Możesz tez zrobić tak żeby też rozchodniki przenikały się w oba rodzaje traw, ładnie będzie.
Zeby nawiązać kolorem do lawendy ja bym na samym brzegu dodała plamy niskiej szałwi. Nie duże, po kilka sztuk, zamiast co któregos carexa bronze
ale ja bym cisów nie dawała jako szpaler= wtedy zamkniesz całkiem ten widok, i do tego zatopienie w trawach nie da efektu. Musza byc przerwy, jakby 'sypniete' w trawach.
A ja nie mam pewności czy dobrze zrozumiałam. Na szybko nabazgrałam ale myslę że tak dużo tych cisow tam nie wyjdzie chyba że zrobić tak gęściej:
I o to chodziło bo teraz patrząc od ścieżki będzie widać bronze.
1)Carex bronze i jeżówki bądź liatry jaki kolor ??? ogólnie podoba mi się
2)Cisy fastigiata super nawet myślałam o tym jak napisałaś by dać tu coś wyższego tylko te lilaki to jakoś nie bardzo mi się podobają. I do zatopienia wybrałabym chyba te rozplenicę lub molinię. A same te cisy nie mogłyby zostać już bez tych lilaków?