Dwa tygodnie temu miałam przyjemność pospacerować po łące Gosi. Zachwyciłam się miejscem, usytuowaniem, widokami i tym jak wspaniale Gosia poradziła sobie w tak trudnym terenie. Zapraszam byście mi w tym spacerze potowarzyszyli. Nie wiem czy już ktoś inny pokazywał to miejsce w swoim obiektywie oprócz Małgosi, ale może zobaczycie dzięki zdjęciom to co ja
Mogłabym tam zostać na zawsze
Ja do tej wiosny nie skubałam z suchych ale nie powiązałam w tą zimę i troszkę środek wygnił.
Takie były i to suche wyskubałam.
A tak się ładnie zabudowały