Jakie to czosneczki teraz w naszym. Klimacie kwitną? Mam braki między kwitnieniem Krzyśkow, Purple Sensation a główkowatymi i byłoby to dobry typ. Czyżby Atropurpureum, który obstawiałam do posadzenia?
Chcę się pochwalić, jakie piękne "buty" sobie kupiłam
Oczywiście, tego, co miałam nabyć nie mam, ale wróciłam mega zadowolona
A z werbeny patagońskiej cieszę się najbardziej, bo wysiana mi nie wykiełkowała
Będzie rosnąć z miskantem Morning Light.
A to przeróbka ścieżki, jeszcze sporo pracy przede mną.
Irenko, do łowow było w sam raz dojechać. Kupiłam nasiona dla Izabeli i dla siebie też trochę, na zapas. A z dobroci ogrodowych 2 tytonie ozdobne, do wypełniebnia rabaty. Bo czegoś mi na niej brakuje.
I na dziąś nic więcej.
Wieczorem mecz, już z zięciem się umowiłam, że mi do komputera włączy co trzeba, żebym wizje miała. Nie jestem zawziętym kibicem, ale trzeba duch w narodzie podtrzymywać.
A jutro lecę sadzić tytonie- jeden biały, drugi też, ale w zielonkawym odcieniu. Na zdjęciu powojnik prosty od Bożenki.
Trawa siana we wrześniu ubiegłego roku. Nie robiłem żadnej wertykulacji, jedynie drobne dosiewki. Jestem przed pierwszym nawożeniem trawnika, poradźcie proszę jaki jest Wasz sposób na odpowiednie dobranie dawki. Producent zaleca 2kg/100m2. Korzystam z siewnika firmy Gardena na kółkach z regulacja poziomu dozowania pod rączka ( zakres 1-10). Jak prawidłowo powinienem sypać nawóz aby nie przesadzić z dawka. Trawnik mam wrażenie jest trochę podsuszony chociaż nawadnia się regularnie (codziennie 4:30). Może nie dolewam? Ponadto mam sporo dziur po wyrwanych chwastach, a gdzieniegdzie zaczyna żółknąć. Źdźbła trawy są sztywne, szorstkie nie do końca wygląda to tak jak powinno.
Z bliska, dziwne czerwone kempki i twarde ususzone źdźbła trawy.
No pewnie będzie to ten łopian , hmm zastanowię się, skoro on tam rośnie to może jakaś hosta też by tam dała radę Mam sadźca czekoladowego, chyba 3 sezon rośnie, na początku był słabiutki, w tamtym roku pierwszy raz zakwitł, miał około 1 wysokości, może trochę więcej z kwiatami, a teraz bardziej się zagęścił i już ma jakieś 50- 60 cm wysokości i jest coraz ładniejszy, a i podlewam go prawie codziennie, mam taką tylko fotkę z tego roku, nie jest na niej ujęty cały
I tu też go trochę widać