Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Ogród niby nowoczesny ale... 18:37, 02 gru 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
I co z decyzją? Klaruje się?
Ogród niby nowoczesny ale... 18:36, 02 gru 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Tess napisał(a)
Ja oddaję głos na niezielone i liściaste.


a dziękuję za udział w głosowaniu

gierczusia napisał(a)
Madzia .... Na pinie byłam...... Szczena mi zjechała ...


Buziak


Gierczusia...ta Twoja szczena to jest biedna...tyle razy ci zjeżdża...może czas wymienic??
A pin to super sprawa...

makkasia napisał(a)
Madzia Ty diablica jesteś, pierwsza u szefowej kuperek pawia zasłoniłaś .
Zazdraszczam
Jestem za liściastymi, rozczochranymi i mogą być zielone
czekam na Danusiowe zdjęcia
macham


Jakoś tak mi się udalo z tą wizytą u szefowej...i z tą rewolucją...ale wyjazd w tym dniu miałam zaplanowany już od 8 miesięcy

skłaniam się ku poczochranym i liściastym...powoli...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 18:27, 02 gru 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
No się odzywam.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:11, 02 gru 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Danusiu, sporo osób pochwaliło Gosiaka wianek

Rzeczywiście cudny jej wyszedł.
edit: usunęłam link do wianka Gosiaka, bo dopatrzyłam, że Ania już wrzuciła.



Madżen, ja nie wypominam, ale kopytnika nie wysyłałam, bo zadeklarowałaś się, że osobiście odbierzesz
W Gąszczu u Tess 14:31, 02 gru 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
To ja zacieram ręce na kopytnika


i ja
Tess, cudna ta frontowa rabata, bardzo dużo w tym roku pozmieniałaś, efekty zadziwiają
W Gąszczu u Tess 17:46, 01 gru 2013


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Tess Ty masz dwie prawe ręce
pozdrawiam cieplutko
Opuchlaki 16:30, 01 gru 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Tesiu to sa na 100 % zdjecia jaja opuchlaka wykonane w warunkach laboratoryjnych, ta ,,przedza´´ to nic innego jak struktura liscia rh ( poszukam nazwy tej wlochatej odmiany) w bardzo duzym powiekszeniu. I tu wiadomosc ktora i mnie zaskoczyla, chrzaszcze skladaja jaja rowniez na wewnetrznych stronach lisci roslin. Zalezy to od warunkow klimatu tz wilgotnosci gleby. Z panem Thomasem Lohrer, labolarorium, urzedem do ochrony roslin, jestem w telefonicznym kontakcie i naprawde moge Cie zapewnic ze sa to jaja opuchlaka.
W linku ktory pokazalas dziwi mnie to, ze pokazuja tylko 3 stadia rowoju, a sa 4, tu pomineli poczwarke. Przeszukujac wiele stron internetowych zauwazylam, ze na wielu z nich sa niekompletne wiadomosci, dlatego postanowilam opierac sie na informacjach i wykladach z pewnego zrodla.
Skorupka tworzy sie na kazdym jaju,( kurzym, indyczym, slimaczym itp) w ten sposob chroni swoje,, dziecko´´ i jajo opuchlaka ,, swieci ´´ sie do wylegu larwy. Jajo zmieniajac barwe, chroni rowniez swoja delikatna larwe przed swiatlem.
Tess podoba mi sie wspolne dazenie do rozpracowywania tego tematu
Opuchlaki 10:45, 01 gru 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Kasiu, dziękuję za link.

Ale mam wątpliwości, czy to są jaja opuchlaka.
Te są białe, gromadzone na jakimś liściu, w dodatku widzę wokół nich jakąś "przędzę".
Opuchlaki składają jaja wprost do gruntu lub na grunt. Nie ma też mowy o żadnej przędzy.

Ja znalazłam taki artykuł:
http://www.nuetzlinge.de/produkte/freiland/schaedlinge/dickmaulruessler/


I tak wyglądają u mnie niektóre kulki, bo moim zdaniem szkliste są na początku, a potem robi się taka "skurupka".

Jednego jestem pewna - to, co napotykam u siebie w ogrodzie, to nie są kulki nawozowe, bo nie używam kulek nawozowych od co najmniej 10 lat.

Najważniejszym objawem występowania opuchlaków są wżery na liściach. Jeśli są wżery, są dorosłe opuchlaki, a jak są dorosłe, są jajeczka, a jak są jajeczka, to są larwy.

Powodzenia w walce Ja wiosną też ruszam.



Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 23:54, 30 lis 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Pozdrówka zostawiam dziewczynki.

Ania, "dziewki moich chłopaków" czy "moich chłopaków zamiast dziewek" miałaś na myśli?

Tess, po drugie nuda to dla każdego coś innego.

Madżen, Ty nie umiesz się nudzić, to nie masz co marzyć o nudzie.

Monitka, poprosimy zatem o zmianę nicka na "Monitka Bystre Oko". I nie wykręcaj się.

Bogdziu, pokazałam wczoraj eMowi strzyżyka i już dziś go przyuważył przy szopce na drewno. On się tu u nas kryje w różnych zakamarkach.
W Gąszczu u Tess 21:44, 29 lis 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Tess napisał(a)
Pozdrawiam wszystkich Miłych Gości i bardzo dziękuję, że zaglądacie


Danusiu - zakonotowałam: przyciąć teraz, przyciąć wiosną



Teraz jeszcze koniecznie o nasiona zawalcz, zbierz i dopiero ścinaj.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 20:42, 29 lis 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Do góry
Tess napisał(a)

A postulat do Monitki popieram


Chwilkę mnie nie było a tu postulat do mnie? chyba muszę cofaj zrobić

Edit: doczytałam szalone jesteście ale podoba mi się to
W Gąszczu u Tess 19:13, 29 lis 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Tess napisał(a)

Evochichonku, nie musisz wybłagiwać, przecież już obiecałam.
Do nikogo nie pogalopował w tym roku...
Najpierw budowlańcy podeptali (tymi kopytkami, pamiętasz; te, co były przeznaczone dla Was (tj. dla Ciebie, Grabi i Madżenki), a potem te opuchlaki odkryłam, to siem obawiałam, że Wam go "sprzedam"

Ale dokonałam inwentaryzacji roślinnej i mam dla Was piękniutkie kępki kopytnika - z Rozlewiska do Was pojedzie, via Warszawa.

To Twoja kępka


Mój Ci on! Hurra
... kopyta robotników pamiętam.. stratowali bezdusznie Kopyciątko
Kępka z Rozlewiska... będę miała w swoim ogrodzie kawałek raju na ziemi?.....
Idę do Cię nad Rozlewisko
Miało być inaczej 12:52, 29 lis 2013


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
Do góry
Tess napisał(a)
A ja zamierzam zrobić domek dla jeża.
Czasem zachodzi do mnie w gości taki jeden, może jak będzie miał chatkę, to zamieszka na stałe?
Pozdrawiam, Agnieszko



Ja zrobię wiosną, żeby przez lato mogły się tam osiedlić
Rododendronowy ogród II. 08:55, 29 lis 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Tess napisał(a)
O gołąbkach przeczytałam, ślinię się jeszcze teraz, choć dziesiątki postów po drodze przeczytałam (pewnie dlatego, że wiele z nich tyczyły rzeczonych gołąbków)
Uwielbiam, ale strasznie rzadko robię - są czasochłonne.

Bożenko, mam kilka pytań "ptakowych"
- jaki słonecznik mam kupić dla ptaków? - teraz karmię je łuskanym. Ale kupuję w kilogramowych paczkach, co kosztownym nieco jest Łuskany czy może być czarny?

- czy jakieś ptaki jedzą płatki owsiane?

Moje "sikorki" nie są tak żółciutkie, jak ta powyżej, tylko bardziej cytrynowe.
To mam sikorki, czy coś innego?
Pozdrawiam


Ja kupuję słonecznik od chłopa na rynku , nie jest łuszczony na ogół choc czasem bywa i łuszczony,. Płacę po 3,5 za kg a łuszczony po 7zł za kg.Na rynkach sprzedają pokarm dla kur itp i słonecznik też mają i to jest najtaniej. Na zimę kupuje od razu worek .oczywiście potem trzeba jeszcze dokupic.
Kolor sikorki to kwestia oświetenia , faktycznie one sa żółte a tu jakieś dziwne oświetlenie musiało byc. teraz raczej za ciemno na dobre zdjecia to i kolory różnie wychodza.Soczewki aparatu też różnie różne kolory odbierają.Na pewno mamy jednakowe sikorki.
Pszczelarnia 22:14, 28 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Pokazałam te cudnościowe krzesełka eMowi, a on na to, że mamy takie same.
Ewo, jesteś mistrzynią klimatów.
Ogród do kwadratu 22:05, 28 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Aguś, byłam, ale Ciebie nie zastałam

edit 1:
No jakże zastać miałam, jak u mnie akurat byłaś

edit 2:
Na maluczką uszczypkę możesz liczyć
Ale pod warunkiem, że to Ty będziesz pamiętać, i się upomnisz, bo skleroza to moja siostra rodzona
W Gąszczu u Tess 21:52, 28 lis 2013


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Tess napisał(a)
Zakończyłam prace w ogrodzie.
Nawet kordyliny już schowałam do przechowalni.

Martwię się tylko o agapanty, bo schowałam je dopiero wczoraj (czyli przed mrozem), ale przeczytałam że powinno się je przenieść do pomieszczenia jak temperatura wynosi około 10 stopni.
Za późno zabrałam z ogrodu? Kto wie? i powie?




Ogród wymuskany że ho, ho pracusiu.
Konsekwentnie Tess, bardzo.
A o agapanty raczej się nie martw, jak nie zmarzły to wszystko powinny być OK. Trochę wczoraj poczytałam, niektóre źródła podają żeby przed mrozami schować do pomieszczenia. Ciekawe kiedy te agapanty nam zakwitną, u Ani tak pięknie kwitły.
Buziaczki przesyłam
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 21:43, 28 lis 2013


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Tess napisał(a)

O, a już myślałam, że coś ze mną niedobrze, bo też mi czegoś brakuje.

Moim zdaniem to przez uzależnienie ogrodowe.
Takie ogrodoholiki z nas

Tesiskam

Witaj w klubie Tesiulek
Uzależnienie niegroźne choć podobno nieuleczalne.
Intensywnie myślę co ja przez te parę miesięcy robić będę, wiosno przybywaj!
Miło Tess że zaglądasz
Buziaczki
Rododendronowy ogród II. 21:19, 28 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
O gołąbkach przeczytałam, ślinię się jeszcze teraz, choć dziesiątki postów po drodze przeczytałam (pewnie dlatego, że wiele z nich tyczyły rzeczonych gołąbków)
Uwielbiam, ale strasznie rzadko robię - są czasochłonne.

Bożenko, mam kilka pytań "ptakowych"
- jaki słonecznik mam kupić dla ptaków? - teraz karmię je łuskanym. Ale kupuję w kilogramowych paczkach, co kosztownym nieco jest Łuskany czy może być czarny?

- czy jakieś ptaki jedzą płatki owsiane?

Moje "sikorki" nie są tak żółciutkie, jak ta powyżej, tylko bardziej cytrynowe.
To mam sikorki, czy coś innego?
Pozdrawiam
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 21:09, 28 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
JoannA napisał(a)

Przez ten zastój ogrodowy to już miejsca sobie znaleźć nie mogę.

O, a już myślałam, że coś ze mną niedobrze, bo też mi czegoś brakuje.

Moim zdaniem to przez uzależnienie ogrodowe.
Takie ogrodoholiki z nas

Tesiskam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies