13.05.2021 Widok z hamaka


W tej części ogrodu był zaniedbany trawnik, który ciężko było utrzymać z uwagi na igły, szyszki. Na tą trawę i chwasty rozłożyłam kartony, przykryłam korą i sprawdziło mi się takie rozwiązanie

I takie tam...
Rogownica kutnerowata

mrokasia napisał(a)

I takie tam

Co to za bodziszki?

Mnie zawsze wydawało się, że piwonie, to są w każdym ogrodzie, ale potem był okres wywalania ich z ogrodu, a teraz znowu wracają. A u mnie są od zawsze, to znaczy od 1979roku, jak powstał ogród. Poszukam dla Ciebie archiwalnej fotki, bo nie wiem czy jutro będę w ogrodzie. A wtedy wstawię u siebie.

MiluniaB napisał(a)

Mireczko ja już w ubiegłym tygodniu podsypałam trawy nawozem, a Ty pamiętałaś?

Cześć Mirelko Ależ pamięć doskonała u ciebie dzięki
Trawy nawoziłam 2 tyg. temu a w zeszły weekend dostały nawozu z pokrzywy.
Moudry u mnie są w takim stanie już się chyba nie zabudują . Będę je wymieniać na inne trawy.
Większość jest łysa tylko kilka ładnych.
Zobacz jaka zieleń zupełnie inaczej wyglądają po nawożeniu .

W czerwcu zapominam, że trzeba ciąć róże, a jest to najbardziej przeze mnie znienawidzona praca ogrodowa. Z drżeniem serca czekam na różany spektakl.
Comte de Chambord



Mary rose


Rosa rugosa i zmierzch rdestów wężowników. Miały udany debiut.



I na koniec łubin i "królicze uszy" uwielbiane przez bzyki.

Orliki u mnie jak chwast!

anabuko1 napisał(a)

Jeszcze azaliowe widoczki- chociaż zdjęcia z przed kilku dni.

ależ azalie!

Takie donice sobie zrobiłam swoje miejsce już mają jeszcze tylko obsadzić





Razem trzy, był jeszcze liść, ale za szybko go ruszyłam, tak trochę ciekawa byłam jak wyszedł i go połamałam, ale był fajny, cement jeszcze mam i zrobię sobie nowy

To już 2 czerwca

Irysy jeszcze w pąkach, za to zawilce się rozwinęły







Mydlnica bazyliowata odnowiła się po chyba 10 latach. Gdzie i jak przetrwała?

W czerwcu znikają puste miejsca na rabatach.

Z tych pióropuszników będę chyba musiała zrezygnować. Są nazbyt inwazyjne. Póki co usuwam niechciane sztuki.



Pierwsze pióropusze na tawułkach.



Rozplenice jeszcze malutkie, więc jest szansa zobaczyć to, co będzie za moment zakryte.


Rabata zegarowa czeka teraz na róże. Ciężka zima spowodowała konieczność niższego niż zwykle ich przycięcia.



Kwitnienie zaczynają pęcherznice.



W zakątku brzozowym barwy limonki przybrał dereń Aurea.



Obie barbule dobrze przezimowały. Strat nie ma. Trzeba się szykować do cięcia cisów i bukszpanów.


Największy ogrodowy ponurak- perukowiec podolski- zaczyna tworzyć peruczki. Nie mam sumienia pozbawiać go tej wątpliwej ozdoby, zaciskam zęby i czekam na okazanie wdzięczności jesienią. Perukowce cudownie się wtedy przebarwiają.

Też je mam u siebie

Milka napisał(a)

Wow, jak bujnie i pięknie sie rozrosło.
Pęcherznice muszą byc cięte inaczej brzydną i nie kwitną, najlepiej po kwitnieniu.
Siewki fajne
Te ciemne rozchodniki mam, ale jakos mi na słonku płowieją.

Irenko masz rację coraz bujniej się robi. Pęcherznice tnę prawie co rok.
Te żółte mi się nasiały i wiosną przesadzałam spore sadzonki na żywopłot.
Te akurat rozchodniki są fajnie ale wolno rosną .
Dla ciebie moja Baptysja czekałam 3 lata na kwitnienie i jest mega piękn.

12.05.2021 Nie udało mi się zrobić udanego zdjęcia, nie mniej jednak tej wiosny ta jabłoneczka gwiazdorzyła razem z narcyzową rabatą

Najwyższy czas zaktualizować ten mój wątek. Tyle roślin już przekwitło a tu pustka.
Wstawię te, które zdążyłam uchwycić.

Zdjęcia z 21 maja

12.05.2021. Mam miesiąc opóźnienia w swoich ogrodowych relacjach

Ola tej wiosny właściwie nie zakwitła, ale za to cała w kwiatach była jabłonka kolumnowa o żółtych jabłuszkach. W zeszłym roku ona nie kwitła..

LIDKA napisał(a)

Cześć Mirko. Zwykle diwdze po cichu i podziwiam.
Masz piekny ogrod.

Mam pytanie akurat o rozchodnik. Posadzilam takie małe sadzonki z podziału.?
Czy jak uszczypne czubek to on sie rozrosnie bardziej?

Witaj Lidziu
Fajnie że ci się u mnie podoba. Mój ogród cały czas w budowie i przebudowie
Co do uszczykiwania to możesz spróbować .Ja nigdy nie uszczykuję ale w bylinach jak wysiewam z nasion to tak wtedy się ładniej rozrastają.
Tu wysiania wiosną z nasion Kocimiętka Kubańska ładnie się buduje sadzonka pewnie zakwitnie w przyszłym roku dopiero .

antracyt napisał(a)

Pospacerowałam sobie z Tobą, przyjemnie bardzo

Cieszę się, że spacer się podobał. Dzisiaj nie było już tak przyjemnie. Padało, a momentami wiało okrutnie.
Spadł kalinowy śnieg. Rozeum się osypała.





Ale były tez bardziej optymistyczne widoki.
Na lawendzie są już kwiatki.


Otwierają się kolejne naparstnice. Doorenboskowi do twarzy z białymi.










Żałuję, że nie mam lepszego miejsca dla wyeksponowania uroku hortensji pnącej. Brakuje jakiegoś wysokiego pnia. Toszka miała rację, że ona potrafi 3-4 lata stać w miejscu, żeby się ukorzenić, po czym nabiera wiatru w żagle.

Kasya napisał(a)

Piękne to klony twoje
I laleczka w ogrodzie

Wszystko to moje

Dereń kousa "Venus"