Asiu, jeszcze chciałam cod dorzucic w kwestii projektu ogólnego- nie zmiękczyłabyć traktu?- żeby przełamywała proste formy organicznym kształtem?
I chyba bym ostani pas, najbliżej domu wywaliła, albo cofneła , żeby trawnik ciut powiększyć- proporcje wtedy lepsze by wyszły wg mnie.
niektórzy niewielkie zbiorniki robią wykorzystując po prostu kastry budowlane- można mu brzegi najwyżej czymś przesłonić/obudować. Koszt to chyba kilkadziesiąt zł. Trzebaby go ładnie obmurować, żeby niiebyło widać że jest prostokątny, a nie w kształcie ścianki.
Ren-kwestia drzew- masz tulipanowca wąskiego. Może wybierz świdośliwy o wąskim kształcie- nie będa tak 'grzeczne' jak tulipanowiec, a nieduże i nawiążą do jego kształcie. Np świdośliwa Obelisk.
Ja na razie sadzę drzewa : sosna himalajska, świerk serbski, wiśnia piłkowana Amanogawa, buk kolumnowy czerwony i jeszcze magnolia Susana. A i wsadziłam 3 derenia Elegantisima w kolumnie.
Parocję mam, nie jest wielopniowa przynajmniej u mnie, jest taka "pochylona" w jedną stronę i rozgałęzia się jak ości na rybie
Magnolia kobus piękna, ale za duża, raczej jeśli magnolia, to M. stellata.
Klon tatarski jest ok, wielopniowa brzoza też ok, zależy co jest w całym ogrodzie. Białe pnie wyglądają ślicznie w przebarwionych nitkach molinii Do tego jaskrawe wrzośce o ciemnych karminowych kwiatkach i prawie czarnych pędach (Rubinteppich), plus krokusy białe.
Świdośliwa - ja jakoś o odrostach to nie słyszałam a jedynie widzę głownie wielopniowe bo to bardziej jak krzew rośnie, stąd wiele pni.
Inne typy:
dereń kousa, ozdobne wiśnie z kolorowymi pniami, śliwa wiśniowa.
Wielopniowe należy wyprowadzać, obcinać zbędne gałązki i rzeźbić pieniek.
Pytalam Cie Danusiu na wczesniejszej stronie u Ciebie.
Wiec przeklejam o co pytalam:
Danusiu zwracam sie z prosba o rade.od kilkunastu stron u mnie dyskusja o wielopniowych drzewach o sawannowym pokroju-a to dlatego ze chcialabym stwoarzyc wieksza przestrzen jednorodnej trawy (najpewniej molinii) z pojedynczymi wielopiennymi drzewami.propozycji rozwazam kilka: klon tatarski,magnolia kobus,brzoza dooronbos,perocia a przede wszystkim swidosliwa Lamarca.i tu pytanie czy jej odrosty da sie opanowac.czy bys jej nie doradzala? A moze masz inna propozycje
To bardzo prawdopodobne co piszesz, bo po niemiecku Ausläufer, czyli odrosty, to tylko idace od korzenia, nie od karpy. Tak jak u lilaka. I ja tez tak zrozumialam odrosty, jako korzeniowe.
Prawdopodobnie chodzi wlasnie o to.
Lamarcka jako jednopniowa jest drozsza. Pewnie trudniej jest ja tak wyprowadzic.
Musi tu byc jakiś problem, może w nieścisłości określeń. Nasz związek szkółkarzy polskich, wg mnie kompetentne źródło pisze o Lamarcaka że jest wielopniowa. Na Twojej stronie tez jest okaz wielopniowy.
Czyli być może puszcza wiele pni z karpy korzeniowej, a nie puszcza z korzeni idących od karpy.
Może o to chodzi? Jak myślisz ?
a jeśli o to, to jak wiele pni, w 1 sezonie- -5 czy 50, żeby zdążyć wycinać
Oni maja bardzo dobry asortyment i produkuja sami. Pan powiedzial, ze lamarckii nie wytwarza odrostow. Maja sercowaty system korzeniowy, bardzo rozbudowany na powierzchni, co nie przeszkadza jednak ich podsadzaniu, nawet krzewami.
Najwyrazniej w Niemczech nie wytwarzaja, a w PL tak
U ciebie Ren zasnatawioam się czy jednak nie zostac czy wąskich, podkrzesanych od dołu. Masz juz tulipanowca wąskiego, może iść tą drogą?
I miejsca nie masz dużo, i ścianki wychodzą ważna= tzn ważne do eksponowania