Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "sad"

Ogród tworzony z pasją 21:29, 29 maj 2016

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Do góry
Ale świetny sad!

U mojego sąsiada też uschło sporo olbrzymich już tuj i tak samo jest to dla mnie motywacją do podlewania...Mam naoczny przykład,że nie ma co odpuszczać.
P.S.
Ten Twój głóg to wcale nie takie maleństwo..
Ogród tworzony z pasją 21:17, 29 maj 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry
Dzisiaj wziąłem się za podlewanie. Rabaty i sad solidnie nawodnione. Mimo tego że trochę kwiatów czereśni przemarzlo będzie sporo owoców. Śliwek będzie masa w tym roku.
Daleki od ideału..... 13:54, 23 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2016
Posty: 60
Do góry
Witam Twoje magnolie i tulipany cacuszko. Ja swój ogród mam duży, tj. dużo mam trawnika, ale planuję zrobić rabaty z kwiatami wieloletnimi oraz krzewami bo nie wyrabiam z koszeniem. Za domem mam sad, gdzie również koszę trawę! Stąd moja obecność w Ogrodowisku, gdzie podpatruję Wasze dzieła.
Pozdrawiam.
Ogród tworzony z pasją 08:29, 23 maj 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry
AsiaK_Z napisał(a)
Ogród wygłaskany, sad jak zwykle powalił mnie na kolanach. Rodzice mogą być z Ciebie dumni


Bardzo dziękuję. Fajnie, że się podoba.
Ogród tworzony z pasją 08:21, 23 maj 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Do góry
Ogród wygłaskany, sad jak zwykle powalił mnie na kolanach. Rodzice mogą być z Ciebie dumni
Ogród tworzony z pasją 21:30, 21 maj 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Świetnie prezentuje się zarówno sad jak i przedogródek. Po deszczu oprócz spokoju jest też cudowny zapach. )


Dzięki.

Z tym zapachem to prawda, cudownie wtedy jest.
Ogród tworzony z pasją 18:34, 21 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24184
Do góry
Świetnie prezentuje się zarówno sad jak i przedogródek. Po deszczu oprócz spokoju jest też cudowny zapach. )
Ogród tworzony z pasją 13:46, 21 maj 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry
Aniaaa napisał(a)

Też lubię robić zdjęcia po deszczu Musiałam przywołać te zdjęcia Piękny dojrzały ogród.Zróżnicowane ulistnienie roślin od zieleni poprzez żółć aż do purpury.A do tego biała kora brzóz.Bardzo mi się podoba
Karolu masz rękę do roślin i zgrabnie je formujesz,nie boisz się cięcia i przekłada się to na zgrabne,zadbane krzewy.A do tego wszędzie nienaganny trawnik.
Sad niesamowity.Drzewka nienagannie uformowane i jakże czyściutko Wzorcowo
A jakie drzewka macie w sadzie? Sam je przycinasz czy tata pomaga? Ja z przycinaniem drzew owocowych zawsze mam problem jak ciąć,jakoś idzie ale takich zgrabnych jak u Was to nie mam.

Pozdrawiam


Bardzo dziękuję za pochwały. Nie lubię monotonii w ogrodzie dlatego wprowadzam żywe, złociste kolory. Uważam, że ogród jest wtedy ciekawszy. Co do ciecia- teraz już się nie boje. Uwielbiam nadawać nowe kształty roślinom. Są wtedy dużo ładniejsze i porządniej wyglądają. Na początku mojej ogrodowej przygody cięcie było ostatecznościa.

W sadzie mamy czereśnie, gruszki, śliwki, jabłka, wiśnie, morele i leszczyny. Na samym końcu znajduje się pergola z winogronem. Drzewka z reguły sam przycinam, czasami pomoga mi tata.

Pozdrawiam.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:30, 20 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24184
Do góry


Na rabatach jest coraz gęściej. Podoba mi się zwiewność tamaryszków. Ładnie wpasowały się we wrzosowisko. Rozrasta się sad.



Bardzo ładnie przyrastają róże. Mają zdrowe błyszczące liście, sporo pąków. Tylko na jednej parkowej zauważyłam zielone mszyce. Zrobiłam oprysk z wody z dodatkiem octu, sody, mydła potasowego. Zadziałało. Na drugi dzień nie było po nich śladu. Wciąż kwitną tulipany. Wyjątkowo długo w tym roku.







Sprzeczność w ogrodzie 20:03, 20 maj 2016


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
Do góry
Milka napisał(a)
Jana, ogromny warzywniak, mnóstwo pracy...podziwiam, a zbiorów przyszłych już zazdraszczam
Irenko co do warzywnika to ogrom pracy głównie mojej teściowej, ja zbieram plus moja rola tam to sad
Ogród tworzony z pasją 17:22, 20 maj 2016
Do góry
Karol99 napisał(a)
Spacer w ogrodzie po deszczu, przyznam że taki też lubię. Nie macie wrażenia, że wtedy bije od niego spokój?
Załączam fotki, trawka skoszona to można focić do woli


Też lubię robić zdjęcia po deszczu Musiałam przywołać te zdjęcia Piękny dojrzały ogród.Zróżnicowane ulistnienie roślin od zieleni poprzez żółć aż do purpury.A do tego biała kora brzóz.Bardzo mi się podoba
Karolu masz rękę do roślin i zgrabnie je formujesz,nie boisz się cięcia i przekłada się to na zgrabne,zadbane krzewy.A do tego wszędzie nienaganny trawnik.
Sad niesamowity.Drzewka nienagannie uformowane i jakże czyściutko Wzorcowo
A jakie drzewka macie w sadzie? Sam je przycinasz czy tata pomaga? Ja z przycinaniem drzew owocowych zawsze mam problem jak ciąć,jakoś idzie ale takich zgrabnych jak u Was to nie mam.

Pozdrawiam
Ogród tworzony z pasją 11:29, 20 maj 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry
tulucy napisał(a)
Karol, czy taki kawałek konstrukcji na pierwszym zdjęciu to jest konstrukcja od kosza?

Sad powala, dbałością i powierzchnią, pozytywnie zazdraszczam i pozdrawiam


Tak, to jest konstrukcja od kosza. Czasami sobie porywam.

Za pochwały bardzo dziękuję.
Ogród tworzony z pasją 08:11, 20 maj 2016


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13155
Do góry
Karol, czy taki kawałek konstrukcji na pierwszym zdjęciu to jest konstrukcja od kosza?

Sad powala, dbałością i powierzchnią, pozytywnie zazdraszczam i pozdrawiam
NewLife w ogrodzie 10:17, 19 maj 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Do góry
anbu napisał(a)
Mi tam ten Twój widok z okna się podoba
Idź do przodu, nie narzekaj. Zamiast kasę na agro wydaj na jakieś roślinki.
Smaka tortem mi narobiłaś
Ech... No właśnie. 600zł jak nic na szmatę musiałabym wydać i też problem nie znika tylko przykryty. A za to ile mam roślinek. Już trochę odtajałam i pomysł o szmacie wybiłaś mi z głowy.
Margo napisał(a)
Super, aż mi ślinka pociekła . Podzielisz się przepisem na pw ?
Odnośnie ogrodu to właśnie teraz najlepszy czas na planowanie. I wbrew pozorom chwilowy brak finansów może być sprzymierzeńcem, bo nie będzie Cię kusić żeby szybko coś kupować. Zdążysz na spokojnie wszystko przemyśleć, zrobić konsultacje społeczne na forum i potem już ruszysz z kopyta. Swój ogród już 6 rok "tworzę" i nadal jestem daleko w polu...
Co racja, to racja, ale nie zawsze rozsądek idzie w parze marzeniami. Ponawiam pytanie, czy Ty gdzieś pokazujesz swój ogród Gosiu?
Zana napisał(a)
Beatko, czytam to co napisałaś i nie wiem jak Cię pocieszyć, ale zgadzam się z Gosią. Brak finansów może być naprawdę dużym sprzymierzeńcem. A może zamiast w agro zainwestuj tę kasę w 2 lub 3 porządne drzewa, które chcesz mieć. Posadź i będą Cię cieszyć jak nie wiem co! Pozostałą wolną przestrzeń możesz ściółkować skoszoną trawą, co ograniczy chwasty. To co wypielisz, wrzucisz na kompost i będziesz miała go masę na przyszły rok. Zawsze można znaleźć jakieś pozytywy. I nie przejmuj sie tym, że u innych roboty zasuwają. A widoki z okna przecież są wcale nie straszne, nie dramatyzuj. Ja wiem, że Ty tam już widzisz swój przyszły ogród, ale na razie jest zielona soczysta trawa, za oknem z kuchni posiejesz trawę i razem z tym co jest będzie już zupełnie inaczej, piękne masz żurawki i lilaki kwitnące, i wielką ścianę zieleni. Jest dobrze Kochana! Głowa do góry.
Anula, gdy tak piszesz, to wszystko wydaje się takie proste! Chwasty na kompostownik, skoszona trawa na ściółkowanie. Już tak próbowałam robić na kawałku, ale fatalnie to wyglądało a do tego obawiam się, że przy wiatrach, jakie u mnie hulają, siano będzie fruwać po całym ogrodzie, ale już kombinuję i myślę. Trawy skoszonej będę miała dużo...Coś z nią i tak będę musiała zrobić, bo kompostownik takiej ilości nie przyjmie. Dziękuję za słowa otuchy.
Wczoraj wieczorkiem weszłam pooglądać Twój ogródek i cieszę się, że Danusia nawet zachwyciła się Twoimi rabatkami. Gratuluję. Jest czego. Pięknie u Ciebie.
Rumianka napisał(a)
W swoim ogrodzie rozpoczynałam od "powodzi" a następnie od 80 dużych wywrotek ziemi (właściwie piasku ze żwirowni)...u wszystkich wokół była zielona trawka, a u nas rudy ugór...małymi kroczkami też się dojdzie...Głowa do góry...

U mnie grubo ponad 200ton na sam ten drugi kawałek nawiozłam. Już sama ta inwestycja mnie zrujnowała, ale od czegoś trzeba było zacząć. To mówisz, że teraz będzie tylko lepiej? Trzymam Cię za słowo :*
anka_ napisał(a)
Rdza gruszy.

No właśnie Beatko, u mnie nawet trawy nie ma.
Ślicznie dziękuję Aniu za rozpoznanie choróbska na jałowcu. Moja kuzynka mogła się tematem sprawnie zająć (czytaj, wypieprzyła jałowiec, był mały, nie było jej szkoda a nie mogła na tę galaretę patrzeć )Przy okazji poleciała do ojca i mu zwróciła uwagę na problem, bo dostała jałowiec od ojca, który ma sad, a w nim grusze...
Twoje prace w ogrodzie idą w dobrym kierunku. Robisz wszystko rozważnie i bez paniki. Wnioskuję, żeś młodą osóbką jest i życie przed Tobą i masz baaardzo dużo czasu, więc i cierpliwości na wszystko. Serbki Ci rosną, dużo innych drzewek, doczekasz na starość pięknych okazów. U mnie może być z tym problem
Flower1 napisał(a)
Wszystko w swoim czasie ja dopiero robie wejscie do domu ,taras i zadaszenie jeszcze przede mna wiec luzno w kolankach kochana )
Ty Magduś masz już tak pięknie, że brak tarasu pewnie niezauważalny. Siadasz na ślicznej, białej ławeczce i jest cudnie! A Twoje wejście do domu nie wygląda, jakby mu coś brakowało
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 10:56, 18 maj 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
Dziewczyny, jestem, jestem, czasem coś luknę do Was cichaczem, żeby się za bardzo nie pogubić, ale czasu mam na to niewiele.
Jeszcze trochę zaległych odpowiedzi na posty mi zostało, to za chwilę albo za jakiś czas...
Teraz bieżący raport ogrodowy
Wkurzam się jak większość z Was na pogodę. Jednak nie daję się deszczowi wygonić z ogródka, w sobotę jedynie poległam (dzięki temu moje dzieci nie będą chodzić w dziurawych skarpetkach ha ha)
Trochę rosad warzyw wysadziłam, kapustę w odmianach, jarmuż czerwony, brokuły, brukselkę, kalafiory, dosadziłam więcej kalarepy, a dla ozodoby dosadziłam im nagietki. Posiałam fasolkę szparagową. Wyczyściłam z chwastów zagonek pod pomidorki, wczoraj walczyłam z przygotowaniem grządki pod cukiniowate i dyniowate. Tylko jak tu je wysadzać, jak takie zimno???
Wszystko ciągle stoi pod domem, na noc przykrywam polarkowymi kocykami.

Z kwiatów wysadziłam jedynie łubin i perłówkę orzęsioną. Reszta czeka.
Zaczęłam też ochwaszczać żywopłot wokół działki.
Nie wiem, czy pisałam, że cały sad odchwaściłam, zaczęłam tam sadzić łączkę. Na razie posadziłam nadmiar krwawnika, bodziszki i maki.
I przedłużyłam o jakieś 4 metry bylinówkę fioletową, wyczyściłam, nawiozłam ziemi, by wyrównać poziomy.
I porozsadzałam chryzantemy, porozdzielałam kępki, pouszczykiwałam wierzchołki, żeby się rozkrzewiały.
I już niestety obie rabaty ziołowe prawie zapełniłam, ciągle coś tam dosadzam, dosiewam.

No to tyle

Ogrodowe dylematy Kasi ... pomożecie? 09:57, 18 maj 2016


Dołączył: 13 kwi 2013
Posty: 421
Do góry
Popełniłam jeszcze coś takiego i poddaję pod ocenę


Może oddzielić bardziej część gospodarczą od wypoczynkowej?
Pęcherznicę okalającą ogródek warzywny przesadzić w szpaler i odgrodzić tym samy mały sad. Tylko w ten sposób pozbywam się miejsca na basen dla dzieci. zawsze stał przy drzewkach owocowych, centralnie na środku różowej kreski.
Rabatę z tujami przy ognisku połączyć z pęcherznicą. Zrobić "cycek" i postawić pergolę (podobną do tej nad tarasem.

Tylko czy to nie za dużo szczęścia na raz?
Muszę też mieć miejsce na trampolinę ... wątpliwą ozdobę, ale dzieci ją uwielbiają.


Moje rysunki w Panintcie są gorsze od bazgrołów 3 -latka, wybaczcie, kształt rabat będzie bardziej foremny. Pokazuję tylko pomysł.
Ogród na wsi 09:47, 17 maj 2016

Dołączył: 10 maj 2016
Posty: 10
Do góry
Faktycznie to ja wprowadziłem Cię w błąd pisząc o tej szybkiej kawie w altance. Żeby zrobić taras 3x4 m to musiałbym zrobić ten drugi, niski poziom tarasu, gdzieś w okolicy środka budynku. Wysokiego tarasu nie jestem w stanie zrobić w dużych wymiarach ze względu na zbyt mało miejsca pomiędzy garażem a budynkiem. Plan nie jest narysowany w skali, jest schematycznie, ale z dość dużą dokładnością. Pomiędzy budynkiem a granicą działki jest dokładnie 15 m. Co prawda trawnik by się przydał i powierzchnia pod boisko, ale trzeba brać pod uwagę fakt, że dzieci szybko rosną i za parę lat taka powierzchnia nie będzie potrzebna. Drzewa ozdobne wrysowałem jako takie odseparowanie sadu od drogi, tak aby sad zbytnio nie rzucał się w oczy. Chodzi mi o jakieś ładnie kwitnące drzewka liściaste typu magnolia itp.
Moje małe królestwo 14:57, 15 maj 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Do góry
MirellaB napisał(a)
Sąsiadów masz fajnych Można pojeździć?
U mnie okropny wiatr i bardzo chłodno. Chciałam rośliny kupione posadzić, ale odkładam na cieplejszy dzień
Miłej niedzieli Tereniu



Mirellka konie pasą się w moim sadzie wie,że nie widać,że to sad ale większość drzew sadzona na jesień stał tam stry budynek, który rozebraliśmy i posadziliśmy owocowe drzewka. Konie na szczęście się nimi nie interesują a są 4 sztuki.
Można na nich pojeździć sama wzięłam kilka lekcji jazdy konnej i chętnie bym to kontynuowała ale ciągły brak czasu.
U mnie też wieje i co chwilę pada na deszcz nie narzekam bo mało go u mnie.
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 23:12, 14 maj 2016


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry


Ten rok jest pierwszym , w którym wypadło mi kilka roślin, a kwiecień załatwił nam sad, magnolie i wiele innych.

No i niepocieszona jestem, bo moje azalie- już trzy letnie- prawi bez kwiatów. Nie ma mojej pomarańczowej ścieżki.
Ogród tworzony z pasją 07:13, 13 maj 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry
zawitka napisał(a)
Karol o kurcze sad jak na wystawę przygotowany --pięknie .A zdjęć to jak na lekarstwo no no no nie załuj Pozdrówka ślę


Dzieki pozdrawiam również.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies