U mojego sąsiada też uschło sporo olbrzymich już tuj i tak samo jest to dla mnie motywacją do podlewania...Mam naoczny przykład,że nie ma co odpuszczać.
P.S.
Ten Twój głóg to wcale nie takie maleństwo..
No właśnie, z tujami jest taki problem ze nawet 10 letnie drzewka potrafią uschnac w suchy rok. Ja mam z zywotnikow żywopłot dookoła działki i nie mogę pozwolić żeby wyglądały niepożądanie. Żywopłot to w końcu główny szkielet ogrodu.
Głóg może nie jest najmniejszy, ale mógłby jeszcze trochę podrosnąć.
Ten sad to masz bardzo wzorcowy, wymuskany, fiu, fiuu!!!
Brawo, .ale wiem,ze tak się samo nie robi.
Coraz potrzeba pewnie zajrzeć i tutaj też popracować.