Tak jest ja też to mam i teraz musimy brzozy ciąć o połowę bo zacieniają całą okolicę - no i koszty dodatkowe
ale jak się ma małe drzewka to trudno w to uwierzyć jakoś.
Dziękuję za rady, na pewno skorzystam. Dopiero zaczynam przygodę z ogrodem, na razie jest wielki plac budowy i okropne błoto. Brzozy zostawię na sezon lub dwa i zobaczę jak sobie będą radzić. Trochę mnie to przerażać zaczęło. O różach na pewno pomyśle, tylko się teraz zastanawiam czy zostawiać żurawki czy przesadzić i jakie róże wybrać.
Agnieszko aż Ci zazdroszczę, że dopiero zaczynasz, teraz są fora ogrodnicze, można podpatrzyć wiele rzeczy,nie popełnić tyle błędów ile ja popełniłam. Najważniejsze to nie rób za gęstych nasadzeń krzewów i drzew, rośliny rosną szybko.Pamiętaj też że takie drzewa jak brzozy, świerki, bzy, są tzw. pijakami i bardzo osuszają teren. Ja tego nie wiedziałam i teraz aby Rh ładnie rosły muszę je sporo podlewać. Poza tym brzozy i świerki rosną na wielkie drzewa i jak to przegapisz to będziesz miała tak jak ja problem z ogromnymi drzewami które zacieniają ogród.
Te brzozy będa w murku wegetować, chyba, że im kran z wodą odkręconą zostawisz. Dobre rady dostajesz - róze, może lawenda.
Bigaj po watkach, podpatruj pomysły i rozwiązania. Dasz radę. By się osłonic pomyśl nad żywopłotem.
Dobór roślin to kwestia gustu i wystawy tego murku tj. ile godzin tam jest słońce.
Jesli słoneczne miejsce ja bym z pewnością posadziła róże różowe może z modnymi burgundowymi bo pasowały by Ci do elewacji - róże doradzi Madżenka bo takie lubi.
No i trawy
A jeśli więcej cienia i chcesz bardziej lesny klimat to hosty, tawułki - tych dużo może małe paprocie.
Najlepiej sobie odpowiedzieć na pytanie jaka tam ziemia, ile słońca, jakie kolory i jaki styl.
A te brzozy urosną szeroki parasole i ja bym je wysadziła dalej od domu nie wiem ile tam miejsca ale wydaje mi się że duze parasolki tworzą teraz ładnie ale to rośnie.
Czytasz w moich myślach . Mam 3 duże rozplenice Hameln (mogę dzielić), z którymi nie mam co zrobić, więc pomyślałam, że mogłabym je tu wykorzystać, ewentualnie Amazony, bo mam je za gęsto posadzone w donicy.
Zastanawiałam się tylko, czy nie będzie takie zestawienie zbyt przytłaczające do jeżówek i Gracków na przeciwko, z drugiej strony... brzozy urosną i stworzą jakąś przeciwwagę.
bardzo dziękuje za wnikliwą odpowiedz
na razie mam tatarak w donicy w ramach testów
a co do przyrostów to też dzieje się tak u mnie w kilku miejscach w bardziej słoneczne dni.
pozdrawiam
Tatarak mam w dwóch miejscach. Przy studni,gdzie mam spadek i spływa woda rósł pięknie . Teraz nie wiem jak będzie, bo posadziłam brzozy , które też są pijakami …. a w drugim miejscu gdzie bukszpany miały za mokro i były wiecznie żółte , teraz bukszpany są zielone a tatarak chyba się męczy , dolewam mu wody ….
… sama się obawiam , że za chwilę będzie mu u mnie za sucho .
Ostatnio , nowe przyrosty na bukszpanach, które rosną między grabami tak dziwnie zwisały w dół … myślałam , że to dlatego, że nie były cięte wiosną i są za długie ale po opadach ładnie się podniosły i stoją teraz na baczność …
chyba Ci nie pomogłam … musisz spróbować i obserwować
I takie jeszcze wersje dwie pierwsze narysowała specjalistka na "pojedyńcze pytania na temat projektowania rabat" a dwie ostatnie ja. Myślałam o jasnych białych drzewach, żeby rozjaśnić ten zakątek tylko nie mogę namierzyć odpowiednich, nie mogą być duże. Czy tylko brzozy wchodzą w grę?
Malgosiu od domu jakieś 5-7 m, wkleiłam wiosenną swidosliwe chyba albo przynajmniej tak chcialam ale musialam im uciąć czuprynę bo sie nie mieściły w kadrze. zrobie wiecej zdjęć i wstawie może te wiśnie amonogawy i brzozy, to porównamy co wyjdzie. Te umbraculifera są cudne i Szefowa poleca, ale chyba za duża korona na to moje miejsce. A może pojedyncze drzewo, jak masz jakąś fajną wizję to będę wdzięczna.
a ile masz metrów od domu?
brzozy będą wysokie
wąskie kolumnowe to wiśnie Amanogawy
są też kolumnowe graby, ale też rosną w niebo
a wkleiłaś chyba Wiśnie osobliwe Umbraculifera, nie śliwy
Zerknijcie na ten "projekcik" potrzebuję drzewa do przedgródka, myślę o czymś rozjaśniająym, strona zachodnia działki, raczej półcień. Korzystam z artykułu Danusi wiosenne drzewa kwitnące ale wszystkie wydają mi się za duże.Na razie wrysowałam świdośliwę, podobają mi się też brzozy, ale zamarzyło mi się coś bardziej wyszukanego, tylko żebym nie zbankrutowała.
Rabatka już jest tylko pod płotem został taki niezagospodarowany pasek 40-50cm, tam chciałam wsadzić drzewa i coś pod nimi.
Myślę od miesiąca nad drzewami przed domem zaraz przy ogrodzeniu, rabatka już jest przy samym ogrodzeniu został 40 cm pasek, który teraz chcemy zagospodarować. Wybieram z artykułu Danusi o wiosennych drzewach kwitnących, ale wszystkie wydają mi się za duże. Zrobiłam wizualizację z świdośliwą, co wy na to? Najlepsze byłoby chyba coś wąskiego, rosnącego strzeliście do góry, a może w ogóle trzy raczej nie wejdą, na szer ok 5m. Jest to zachodnia część działki, trochę zacienia ją też budynek.
Z prawej strony pod ogrodzeniem siatkowym są cisy a przed nimi żółta trzmielian, dalej rabata jest hortensjowo-tawułkowa. A przed kamiennym ogrodzeniem rododendron, azalia,żółte buksiki i sosenki.
Poradźcie jakieś fajne drzewka. A Może najlepsze brzozy...
Skoro temat już zmieniony to mam kilka pytań.
chciałbym z tyłu domu od strony południowej (widać to na zdjęciu panoramicznym z postu drugiego zaczynając od prawej strony czyli od tui.)zrobić sad z powiedzmy dziewięcioma drzewkami owocowymi, jakiś niewielki warzywnik chciałbym te ze tak powiem strefę produkcyjną przysłonić jakimiś berberysami lub czymś co stworzy przysłone dla nie koniecznie ciekawie wyglądającego warzywnikaw. Chciałbym też przesunąc blaszany garaż bliżej brzozy tak żeby było miejsce na posadzenie czegoś fajnego. Czy towarzystwo sosen nie bedzie przeszkadzać warzywnikowi i sadkowi?
Jak widać na zdjęciach nie mamy jeszcze płotu to dla tego że miało go nie być bardzo chciałem żywopłot ale chyba trzeba sie bedzie czymś odrodzić bo jakoś dziwnie bez ogrodzenia. Żywopłot nadal chce mieć strona zachodnia już załatwiona połowa południowej tam gdzue ma byc sad też. Zostaje jeszcze strona wschodnia i północna. Podoba mi się świerk serbski, ale boje sie ze urośnie za wielki taki żywopłot.
W międzyczasie wyrzuciłam parę rzeczy z mojego trójkąta,kierując się podpowiedziami Magdah,a właściwie idąc za wizualizacją ,którą mi zrobiła.
Nie przesadziłam tylko jednej kuli bukszpanowej,bo zrobię to jesienią i obwódkę zrobiłam nie z trzmieliny żółtej tylko biało zielonej,bo wydawało mi się ,że przy żółtej to byłoby to zbyt duże odcięcie kolorystyczne jak dla mnie (chyba )
Nie potrafię robić dobrych zdjęć ale wklejam dla zobrazowania
Kula bukszpanowa na prawo od bzu będzie przeprowadzona dalej w prawo ,na lewo od brzozy,widoczny tam bordowy krzaczek też pewnie zaliczy przeprowadzkę ,bzy też stąd zabiorę ,bo tu i tak mają zbyt mało słońca.