Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 16:23, 10 maj 2025


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 16:22, 10 maj 2025


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 16:22, 10 maj 2025


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 16:21, 10 maj 2025


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 16:20, 10 maj 2025


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
Alija napisał(a)
Kasiu, dzięki za wspaniały spacer po kwietniowym ogrodzie, jest pięknie.

dzięki Alicja, niestety spacery po forum na razie mi nie wychodzą ale postaram sie wrzucac co jakiś czas foty. A czas teraz magiczny
Wiejski ogród Magdy 16:08, 10 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1412
Do góry
Ichigo napisał(a)
Gosia, Wioleta - wszystkie nasiona, jakie miałam, wysiałam do doniczek. Stratyfikowałam je wcześniej w lodówce. Wzeszły.



W poprzednim roku też wzeszły, ale potem zginęły. Nie doczekałam ani jednej rośliny. Kupiłam wtedy znowu nasiona i posadziłam je bezpośrednio w rabacie. Wydaje mi się, że teraz w tym miejscu rośnie kilka roślin podobnych do orlai, ale nie jestem pewna. Nigdy nie widziałam jej "na żywo". Takie koperkowe coś.


Nie pamiętam już jak wyglądała moja orlaya za młodu.

Teraz powinnaś ją hartować na powietrzu. Na poczatku trochę w ciągu dnia.
No i nie przelac. Chyba mniej szkody wyrządza krótkie przesuszenie.
Wiejski ogród Magdy 14:57, 10 maj 2025


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 570
Do góry
Orliki. Z posadzonych w zeszłym roku trzech sztuk przetrwał tylko jeden (te mniejsze dosadziłam teraz).



W ogóle doszłam do wniosku, że powinnam ograniczyć kupowanie roślin na Allegro. Kupiłam tam znowu nędzne, rachityczne sadzonki, które na zdjęciach oczywiście wyglądały wspaniale. Nie chce mi się bawić w odsyłanie.
Większe rośliny kupiłam później za połowę ich ceny na Zielonym Rynku.
Ale nie zawsze tak jest. Czasem rośliny są w porządku. Jak ta sosna górska Ophir, którą posadziłam w czwartek przy skalniaku.



Nie pierwszy raz kupiłam od tego sprzedawcy (swoją drogą szkółka z Przemyśla) i prawie zawsze jestem z zakupów zadowolona.
W marcu miałam np. taką sytuację, że kupiłam penstemony (od innego sprzedawcy) i szarotkę alpejską w doniczkach dwulitrowych. Sugerowałoby to, że rośliny te mają system korzeniowy rozwinięty na całą doniczkę. Nic bardziej mylnego. Przy sadzeniu okazało się, że korzenie są malutkie, rośliny wręcz wypadły z doniczek. Ponad połowę doniczki zajmowała czysta ziemia. Czyli zapłaciłam więcej za "większą roślinę", która w rzeczywistości była rozmiaru p9. Poczułam się oszukana, nie po raz pierwszy i pewnie nie ostatni.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 14:51, 10 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2856
Do góry
Pogoda wam nie straszna
Super
Właśnie dziewczyny też nie rozpoznaje


Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 14:42, 10 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13399
Do góry
I jeszcze jeden biforafterek - tym razem części ogrodu z ogniskiem

2016



I dzisiaj:

Wiejski ogród Magdy 14:32, 10 maj 2025


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 570
Do góry




Wiejski ogród Magdy 14:28, 10 maj 2025


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 570
Do góry
Kwitną azalie:



Mrs. Nancy Dippel i Eliza Hyatt, subtelna różnica w odcieniu różu:

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 14:14, 10 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13399
Do góry
I przy okazji biforafter tej części ogrodu:

2013 - przed kupnem domu


Dzisiaj:



Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 14:13, 10 maj 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3527
Do góry
Fantastyczne jest to miejsce, no WOW!


Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 14:09, 10 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13399
Do góry


Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 14:08, 10 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13399
Do góry
Znów popadało w nocy. Bez szału, ale wystarczyło na podtrzymanie wilgoci w ziemi. Wciąż jestem w szoku z powodu tej łaskawości natury i na razie nie myślę, co będzie latem .
Po prostu chłonę tę soczystość .

I kilka fotek tej soczystości, tym razem z kanciastej części ogrodu



Wiejski ogród Magdy 14:03, 10 maj 2025


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 570
Do góry
Gosia, Wioleta - wszystkie nasiona, jakie miałam, wysiałam do doniczek. Stratyfikowałam je wcześniej w lodówce. Wzeszły.



W poprzednim roku też wzeszły, ale potem zginęły. Nie doczekałam ani jednej rośliny. Kupiłam wtedy znowu nasiona i posadziłam je bezpośrednio w rabacie. Wydaje mi się, że teraz w tym miejscu rośnie kilka roślin podobnych do orlai, ale nie jestem pewna. Nigdy nie widziałam jej "na żywo". Takie koperkowe coś.
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 13:33, 10 maj 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3527
Do góry
Mój przezimował u mnie póki co dwa sezony, nieokrywałam go. Tak wygląda obecnie, w tym właśnie narożniku marzy mi się jakiś ażurowy w pokroju klon.





Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 12:30, 10 maj 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5678
Do góry
W myśl norweskiej filozofii kontaktu z naturą ‘friluftsliv” wybraliśmy się szkółking. Według tej filozofii nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie. Kalosze i płaszcze założone - można było pokonywać hektary wąskimi alejkami między doniczkami. Wózki wypełnione po brzegi. Nie będę wskazywać palcem kto wybrał największy wózek



Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 12:13, 10 maj 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5918
Do góry
Piwonie









Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 12:10, 10 maj 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5413
Do góry
Wafel napisał(a)
Wiem o istnieniu tej grupy już od ciebie, liczę jednak, że ktoś tu na forum ma z tą odmianą doczynienia. Facebook ciągle depcze mi po piętach ech...

Pozwoliłam sobie zapytać klonomaniaków w twoim imieniu. Przekażę ci jak się wypowiedzą.
Ten klon jest bardzo lubianą odmianą. Na facebookowej grupie (https://www.facebook.com/groups/470679237352841/?multi_permalinks=1132420674512024&hoisted_section_header_type=recently_seen) w prowadzonej „galerii tygodnia” ma specjalny post opisowy. Jest w nim poza opisem, który cytuję poniżej, ponad 100 zdjęć tego drzewka pochodzących z różnych ogrodów.

Acer palmatum (Klon palmowy) ‘Beni maiko’
Karłowa odmiana klonu palmowego dorastająca po 20 latach do 3 m wysokości i szerokości.
Beni maiko oznacza „rudowłosa dziewczyna tańczy” i jest jednym z najpiękniejszych klonów. Zachwyca zwłaszcza wiosną intensywnie różowo-czerwonymi liśćmi. Latem liście delikatnie zielenieją, zachowując czerwono różowy odcień, a na ich tle fantastycznie kontrastują czerwone letnie przyrosty.
Jesienią korona przebarwia się na ogniście pomarańczowy i czerwony kolor.
Liście są niewielkie, między 5 a 10 cm, o 3 lub 5 klapach, wśród których wiosną pojawiają się niepozorne czerwone kwiaty przekształcające się w owoce, skrzydlaki.
Klon ‘Beni maiko’ został wprowadzony do handlu przez holenderską szkółkę PlantenTuin Esveld w 1989 r, a w 2012 został doceniony przez angielskie Royal Horticultural Society i odznaczony nagrodą Garden Merit.
Odmiana polecana na stanowiska słoneczne i do półcienia.
Wymaga miejsc osłoniętych od wiatru i żyznej, lekko kwaśnej, przepuszczalnej i wilgotnej gleby.
Źródła: Mr Maple, Gardenia, RHS, PlantenTuin Esveld

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies