Witam, jestem nowy, cieszę się że wreszcie trafiłem na forum na którym coś się dzieje. Otóż mam taki problem.
Zgodnie z tematem założyłem trawnik na takiej glebie. Robiłem to późną jesienią 2020 roku. Działkę mam na glinie, podsypałem to czarną ziemią przywiezioną wywrotkami. Ok. 10 cm, miejscami może być trochę mniej. Niestety przy siewie użyłem nawozu Substral Trawnik, po czasie dowiedziałem się że jesienią nie powinienem tego robić. Trawy przy siewie nie żałowałem.
Trawa rośnie mi nierównomiernie, w niektórych miejscach nie wyrosła mi wcale, odnoszę wrażenie że choruje ale nie znam się na tyle żeby to zdiagnozować. W niektórych miejscach jest bujna i zdrowa. Na ostatnim zdjęciu jest taka jaką bym chciał z tym że w tym miejscu ta ziemia jest lepsza, mniej zbita, miększa. Wykonałem aeracje jakieś półtora tygodnia temu. Plan mam taki żeby w tych miejscach co nie rośnie zruszyć ziemię, posiać i zasypać dobrą ziemią. Powiem szczerze że jak myślę o przekopywaniu tego wszystkiego jeszcze raz to cisną mi się na usta niecenzuralne słowa. Robię wszystko sam i nie daję rady czasowo. Nawozu boję się jakiegoś zastosować bo boję się że to wszystko spalę. Może ktoś udzieliłby mi fachowej porady ja wyprowadzić ten trawnik. Pozdrawiam wszystkich.