Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Bawarka 22:19, 22 mar 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10755
Do góry
Kasiek napisał(a)
Zaczynaja kwitnac Magnolie...



Kasiu, jaki piękny widok, kwitnąca magnolia.
Bawarka 22:00, 22 mar 2023


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Kasiu u Ciebie już wiosna na całego magnolia już ? u mnie dopiero w pąkach


śliczne fotki -jak zawsze
Ogród bez reguł 19:43, 22 mar 2023


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
W ogrodzie zmiana warty - przebiśniegi i krokusy powoli przekwitają (dobry moment na rozsadzanie i przesadzanie), iryski też już kończą. Zaczynają narcyzy, cebulice, śnieżniki lśniące. Magnolia stellatka też rozwija pąki. Dziś byłam w ogrodzie przez kilka minut, bez aparatu, więc zdjęcia magnolii pokażę jutro

Spełnianie marzeń - ogród czas start 21:09, 19 mar 2023


Dołączył: 24 wrz 2022
Posty: 1593
Do góry
Judith napisał(a)
Magnolia Gienka? (jeśli jest tam słonecznie)


Myślałam też o magnolii, muszę zagłębić się w ten temat, dzięki
Spełnianie marzeń - ogród czas start 20:48, 19 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13137
Do góry
Magnolia Gienka? (jeśli jest tam słonecznie)
Ogród z zegarem 22:25, 14 mar 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15259
Do góry
Mam takie pomieszczenie, budynek gospodarczy. Jest tam trochę wolnego miejsca. Ma być jeszcze więcej, eM obiecuje „ posprzątać” przez lato .
Na razie jestem jeszcze na etapie decyzji „co do dużych donic” . Cały czas chodzą mi po głowie rozplenice Rubrum, tylko takie, np. w sześciu donicach. Dwie donice by zostały do zagospodarowania, Sylwia zaszczepiła mi pomysł z klonem palmowym. A mi wpadła do głowy magnolia (z mniejszych, krzaczasta) .
Wszystkie donice mają wyjmowane wkłady, więc klon i magnolia zimowałyby w pomieszczeniu. Spróbowałabym także z Rubrum, ale bez większego przekonania .


O oleandrach, czy oliwkach nie myślałam. Muszę popatrzeć.
Podobają mi się jeszcze bambusy

EM koniecznie chce werbenę . Przypomniałam sobie, że mam jeszcze 5 doniczek w kolorze starego złota, kolorem będą pasować do pozostałych, może mu posadzę.

Za chwilę się okaże, że mam za mało doniczek, ale dopóki tych nie ustawię, to nie będę dokupywać . Bo za chwilę się okaże, że huśtawka na tarasie mi się nie mieści
Ania na Żuławach 18:12, 10 mar 2023


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2187
Do góry
Uprzejmie donoszę,
że w B. są hortensje bukietowe silver dollar i pink diamond po 11.99
magnolia Susan i jeszcze jedna odmiana( nie pamiętam jaka) po 13.99
Kamelie po 10.99
Róże po 9.99
Krzewy owocowe po 8.99
Drzewka owocowe po 17.99
W ofercie napisane, że tylko w wybranych sklepach ale to chyba chodzi o drzewka.
A ja głupia kupiłam tylko jedną różę, już żałuję, że nie wzięłam Susan
Ogród w malinówkach 00:19, 09 mar 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11839
Do góry
Marcin89 napisał(a)
Właśnie tak. A ta wyspa to pierwotny zamysł taki: magnolia Alba Superba (biała) na środku i wokół symetrycznie 4, 6 lub 8 hortensji bukietowych, dalej ostnica Pony Tails i fioletowa szałwia. Te niższe mogą być w szachownicę.



To jest dobry plan na rabatę.
Ogród w malinówkach 22:17, 08 mar 2023


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4811
Do góry
anuska2507 napisał(a)

Jeśli nie planujesz żywopłotu na granicy z bratem, to faktycznie możesz zrobić wyspową rabatę i najwyższe piętro nasadzeń ulokować bliżej jej środka, a niższe - po obu bokach. W takim układzie rośliny będą zdobić zarówno twoją część, jak i brata Jeśli jednak kiedyś zdecydujesz się na żywopłot, to te niższe rośliny będzie można dość łatwo usunąć.
Właśnie tak. A ta wyspa to pierwotny zamysł taki: magnolia Alba Superba (biała) na środku i wokół symetrycznie 4, 6 lub 8 hortensji bukietowych, dalej ostnica Pony Tails i fioletowa szałwia. Te niższe mogą być w szachownicę.
Ogród w malinówkach 21:36, 08 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3139
Do góry
Marcin89 napisał(a)
Coś w tym jest. Tło oczywiście potrzebne. A żywopłot pomiędzy nami póki co nie był w planach. Dzięki temu wizualnie ogród zyska przestrzeni. Ale tak, by nie był sam trawnik na środku. Planuję rabatę wyspę z jednym drzewem (wstępnie magnolia). A dodatkowo ten planowany szpaler dzieli ogród na części. Tam z tyłu trawnik może być gorszy i nikt nie będzie narzekał. Raczej tam wyrównam teren, a nie zerwę całej darni. Pod orzechem mam krokusy posadzone. Dopiero pierwsza ich wiosna

Jeśli nie planujesz żywopłotu na granicy z bratem, to faktycznie możesz zrobić wyspową rabatę i najwyższe piętro nasadzeń ulokować bliżej jej środka, a niższe - po obu bokach. W takim układzie rośliny będą zdobić zarówno twoją część, jak i brata Jeśli jednak kiedyś zdecydujesz się na żywopłot, to te niższe rośliny będzie można dość łatwo usunąć.
Ogród w malinówkach 08:40, 08 mar 2023


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4811
Do góry
anuska2507 napisał(a)

Wiesz, to trochę jest tak, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Mój małżonek nieraz powtarza, że po ch...ę mu taka duża działka (mamy prawie 12 arów) i mnóstwo roboty przy tym. Jemu wystarczyłyby ze 2-3 ary przy jakiejś szeregówce Najlepiej chyba polubić i wydobyć potencjał z tego, co się ma.

Olśnienie bardzo trafione. Nie musisz mówić, że się odgradzasz, bo chyba już nie planujesz żywopłotu ze świerków? Po prostu robisz tło dla swojej rabaty
Coś w tym jest. Tło oczywiście potrzebne. A żywopłot pomiędzy nami póki co nie był w planach. Dzięki temu wizualnie ogród zyska przestrzeni. Ale tak, by nie był sam trawnik na środku. Planuję rabatę wyspę z jednym drzewem (wstępnie magnolia). A dodatkowo ten planowany szpaler dzieli ogród na części. Tam z tyłu trawnik może być gorszy i nikt nie będzie narzekał. Raczej tam wyrównam teren, a nie zerwę całej darni. Pod orzechem mam krokusy posadzone. Dopiero pierwsza ich wiosna
To tu- to tam- łopatkę mam ! 14:09, 04 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Dzisiaj dzień odgruzowywania wnętrz. Taki wypada raz na dwa tygodnie. Gdyby nie czworonogi, które na łapkach znoszą tony błota, to można by robić to jeszcze rzadziej. Moja dusza cierpi, bo za oknem pogoda, którą można by wykorzystać do działań.
Szykuję się do wykopków takich egzemplarzy



Aparat wrócił już w moje łapki, więc można było zrobić sesję zdjęciową.
Przebiśniegi wciąż w tym samym stadium skulonego pąka.


Ranniki takoż. Wszystko wskazuje na to, że dokonały samosiewu i za rok będzie ich więcej.





Magnolia wciąż w futerku. Oby podczas kwitnienia obyło się bez przymrozków. To Stellata. Kwitnie już w kwietniu i zawsze jest ryzyko ich wystąpienia.

Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 17:22, 03 mar 2023


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5361
Do góry
Przeczytałam wątki na Ogrodowisku o polecanych i niepolecanych drzewach, spisałam sobie wnioski. Zajrzałam też do e-katalogu roślin. Mają fajną wyszukiwarkę zaawansowaną, taką rozbudowaną o wiele opcji wyboru. Zawężając kryteria wyboru do: drzewo liściaste, max. do 15 m docelowej wysokości otrzymujemy 208 wyników. Pomijając odmiany mamy poniższą listę. Posegregowałam ją na kilka grup.

Drzewa, które mnie urzekły, zainteresowały:
1. Lipa - muszę mieć choć jedną sztukę, to drzewo mojego dzieciństwa, miałam na jej gałęzi powieszoną huśtawkę i mam sentyment; zapach piękny, suszę kwiaty do tej pory i pije herbatki z niej; wybierając odpowiednią odmianę ze względu na rozmiar powinna się zmieścić; ostatnio widziałam w jednej ze szkółek, że formują lipy na stelażu - to byłaby alternatywa dla buków/grabów
2. Brzoza - mam już na działce 3 szt. malutkich brzóz pożytecznych doorenbos w części użytkowej ogrodu, można je wykorzystać lub dokupić nowe; podobają mi się zarówno te jednopniowe jak i te wielopniowe, chociaż te drugie bardziej nawet; widziałam też w katalogu brzozę o bordowym ulistnieniu
3. Graby lub buki - te widziałabym jako formowany żywopłot w jakimś stopniu w niektórych miejscach lub formowane na stelażu zamiast lip; te o bordowym ulistnieniu też są ciekawe
4. Judaszowiec kanadyjski - kwitnienie wiosną mnie przekonuje; podoba mi się egzemplarz odmiany „Forest Pansy” jaki ma Karola - daredevil
5. Wiśnie - chciałabym je mieć raczej, te piłkowane, piękne są wiosną
6. Śliwa - mogłabym je mieć ze względu na kwitnienie
7. Jarząb mączny - widziałam je z okna mieszkania na osiedlu codziennie przed przeprowadzką, kwitnie na biało, liście srebrne - omszone jakby, późno gubił liście, owoce blado żółte; ta srebrzystość liści mi się podoba najbardziej
8. Magnolia - nie zachwyca mnie super mocno, bo słyszałam o problemach przy kwitnieniu, ale jeśli zostanie miejsce to mogłabym ją mieć, choć będę się starać ograniczać ilość gatunków w ogrodzie ozdobnym
9. Klon - mam neutralne podejście do niego, tylko nie wiem czy on do mojej gliny też
10. Platan - jak wyżej
11. Głóg - kwitnie, ma owoce, są różne odmiany zwarta korona, mogłabym mieć, ale nie mam parcia
12. Parocja - barwy liści jesienią są wyjątkowe

Drzewa, które wykluczam z subiektywnych powodów lub ocen innych użytkowników tego forum:
1. Dąb - nie czuję mięty do niego, bardziej kojarzy mi się z parkami, lasem niż z ogródkiem; są karłowe odmiany, ale chyba zrezygnuje
2. Jesion - w wątku o niepolecanych liściastych Pszczelarnia napisała, że szybko traci liście zanim się przebarwią, a wiosną późno startuje
3. Kasztanowiec - widzę walkę toczoną w moim mieście ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem i nie chcę się do niej dołączać
4. Topola - unoszący się puch i murszenie drzewa/łamanie się konarów
5. Olsza - szkodniki
6. Olcha - szkodniki, alergiczna
7. Wiąz - liście pojawiają się dopiero w maju
8. Katalpa - liście pojawiają się zbyt późno, dopiero koło połowy maja
9. Paulownia - zbyt szybko rośnie, za duże liście
10. Ambrowiec - wg. informacji dostępnych w necie źle znosi sąsiedztwo krzewów i bylin, młody jest słabo odporny na mróz
11. Robinia - wizualnie dla mnie osobiście ma za malutkie liście
12. Wierzba - zbyt drobne liście, sąsiadka ma i strasznie się z niej sypie na jesieni i nie tylko
13. Leszczyna - odrosty korzeniowe
14. Grujecznik - młode okazy trzeba okrywać, bo przemarzają, lubią półcieniste miejsca (w moim ogrodzie nie będzie im dobrze)
15. Czeremcha - zbyt drobne liście
16. Grusza - wolę w części użytkowej jadalne mieć niż ozdobne
17. Jabłoń - j.w.

Ciekawostki - rzadko spotykane:
1. Sasafras lekarski - piękne liście i przebarwienia jesienią
2. Strączyn - przepięknie kwitnie
3. Dawidia chińska - inaczej drzewo chusteczkowe, wymaga okrywania, miejsca osłoniętego od wiatru, raczej zachodnie rejony kraju są polecane
4. Eukomia wiązowata - wrażliwa na mrozy
5. Kalopanaks - te kolce nie zachęcają
6. Brzostownica - zbyt drobne liście
7. Chitalpa - za wąskie liście
Zacisze Alicji 19:18, 26 lut 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87912
Do góry
Alija napisał(a)


Sylwia! Ta wiosna to u mojego taty, ale ja też korzystam. W tym roku Wielkanoc dopiero w kwietniu,
co będzie wtedy kwitło? Nie wiedziałam, że magnolia też może zakwitnąć w wazonie w domu.

Może i to całkiem fajnie nawet
Zwłaszcza te odmiany gwieździste
Zacisze Alicji 16:58, 26 lut 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10755
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
U Ciebie Wiosna na całego na parapecie U nas się przynosiło wierzbowe gałązki z kotkami. Zawsze mi się z Wielkanocą kojarzyły. A w tym roku w ogrodzie mi kwitną od przeszło miesiąca.
Rok temu przyniosłam do domu gałązki magnolii, bo przycinałam dwie. I w domu miałam pięknie magnoliowo bo się porozwijały. Ten patent z forsycją działa też z innymi krzewami czy drzewami


Sylwia! Ta wiosna to u mojego taty, ale ja też korzystam. W tym roku Wielkanoc dopiero w kwietniu,
co będzie wtedy kwitło? Nie wiedziałam, że magnolia też może zakwitnąć w wazonie w domu.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 11:14, 23 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Magara napisał(a)

Haniu, a jakie to kwiecie nie-cebulowe Cię skłoniło do odpuszczenia cebulowych???
Dumam i dumam, tylko orliki mi do głowy przychodzą. I kukliki. I niezapominajki


Magara napisał(a)

Haniu, a jakie to kwiecie nie-cebulowe Cię skłoniło do odpuszczenia cebulowych???
Dumam i dumam, tylko orliki mi do głowy przychodzą. I kukliki. I niezapominajki


U mnie nasadzenia są dosyć specyficzne. Rabat bylinowych sensu stricto nie ma. Wiosenne kwiecie zapewniają kwitnące krzewy i drzewa. Już w kwietniu kwitną mahonie, tawuły szare, magnolia, świdośliwy. Potem zakwitają lilaki węgierskie, zwykłe lilaki, różniste kaliny, tawuły nippońskie, rodki.
kwiecień








maj


A jeśli chodzi o byliny to bardzo wcześnie zakwitaja pierwiosnki bezłodygowe, brunnera, smagliczka, gęsiówka, żagwin, rdest wężownik.
Anna i Ogród 2 20:49, 16 lut 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8488
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
A jaką masz ziemię? Piaszczystą? Susze i podejście ekologiczne to ciężka sprawa do pogodzenia. Ja waham się miedzy trawnikiem tradycyjnym, a tym z dodatkiem mikrokonczyny. Podobno mniej podlewania taki wymaga.

Rabata piękna! Opowiesz trochę o roślinach? Nie umiem jeszcze wszystkich rozpoznawać. Czy to wiśnie amanogawy? A w poście letnim, 2 zdjęcie na tle ścianki wodnej te kuleczki to jakiś czosnek?

Ściankę ktoś Wam robił czy sami?

Ziemię mam przepuszczalną mocno zasadową (wapienną) ale nie jest piaszczysta raczej słabszy czarnoziem.

Zgadza się susza i ekologia to masakra. Liczę jednak że rośliny z czasem puszczą tak głęboko korzenie że dadzą sobie radę bo jeśli będę stale podlewać to korzenie będą płytko.

Ja nie jestem zwolenniczką trawnika kończynowego więc już znasz moje zdanie. W czasie susz prawie nie tniemy trawnika. Żółknie ale szybko się regeneruje. Kwestia pogodzenia się z faktem.

Ta rabata to głównie trawy: miskanty Memory, Zebrinusy, Variegatus, Meild, turzyca The Beatles, rozplenice Hamlen i seslerie jesienne a i jeszcze jest molinia Dauerstrahl. Hortensje Magical Moonlight, Early Sensation i Unique. Róże Artemis, Schneewittchen i The Fairy. Tawuły japońskie Golden Princess, rozchodniki, tuje Daniki, bukszpany i cisy. Derenie Elegantissima, magnolia Susan, Jaśminowce Virginal i Snowbelle, sosna himalajska (formowana na niwaki), buk Purple Dawyck, wiśnie piłkowane Amanogawa, jakiś niski świerk. Były jeżówki ale co roku jest ich coraz mniej bo ślimaki je wcinają.
Pod ogrodzeniem graby Fastigiata, hortensje Strong Annabelle i miskanty Gracillimus.
To chyba wszystko.

Aaa mam tam jeszcze floksy wichowate Green Lion i Blind Lion.

Te kuli to czosnki główkowate.

Ścianę wodną robiliśmy sami. Wszystkie budowle w ogrodzie zrobiliśmy sami.
Ania na Żuławach 19:34, 29 sty 2023


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2187
Do góry
Urszulla napisał(a)
Przyszedł mido głowy pomysł na fajną osłanę tarasu magnolią lub magnoliami. Można je ciąć, kształt dopasować do potrzeb. Teraz jest tyle fajnych odmian niekoniecznie dużych. Są na słońce, latem tworzą liściaste osłonę. Piszę bo u Madzi w Wilczym siedzimy w towarzystwie klonów palmowych i szczepionych wiązów ( tylko szpeciele ...odbierają urok) i magnolia też jest, Madzia zawsze mówi że jeszcze jedną Susan dokupi. Stąd moje wywody się wzięły


A wiesz, że też o magnoliach myślałam

Ale co zerknę do Justyny to mi serce drgnie na widok tych jej platanów kulistych...
No i marikeny do mnie przemawiają.Szczepione.
Pojadę wiosną jak się liście na drzewach rozwiną, do szkółki i będę na żywo decydować

Ania na Żuławach 21:47, 25 sty 2023


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Przyszedł mido głowy pomysł na fajną osłanę tarasu magnolią lub magnoliami. Można je ciąć, kształt dopasować do potrzeb. Teraz jest tyle fajnych odmian niekoniecznie dużych. Są na słońce, latem tworzą liściaste osłonę. Piszę bo u Madzi w Wilczym siedzimy w towarzystwie klonów palmowych i szczepionych wiązów ( tylko szpeciele ...odbierają urok) i magnolia też jest, Madzia zawsze mówi że jeszcze jedną Susan dokupi. Stąd moje wywody się wzięły
Wzgórze chaosu 21:53, 22 sty 2023


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Na brzozy może sobie pozwolić Sylwia. Buki w tym miejscu chyba też zbyt duże. A może choina kanadyjska sprawdzi się u Ciebie? Albo jakaś magnolia ( rosną szybko).
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies