pięknie jest, i to Twoja zasługa!
Wszystkim się zachwycam- i świątecznymi i wiosną tej zimy i widokami dalekimi i patyna na pergoli, sadem i ciemiernikami- tyle ich- szaleństwo!
ślicznie Gosiu. Świątecznie , ale nadal lekko
Gwiazdy z antresoli sa cudne.
A poroże bomba!- obstawiam że nie wszyscy Twoi goście złapią konwencję, ale to nawet zabawne będzie.
Doszłam do wniosku, że odchudzę lamus - wyciągnęłam wszystkie świąteczne "rupiecia", co przez lata na choinkach wisiały i coś z tego powstało. W gronie raźniej się tworzy.
U Oli jest instrukcja tworzenia porostowego.
Co do prezentów już zapakowanych częściowo - to trzeba zrobić najpierw, żeby mieć wolne ręce i głowę do innych spraw. Taka świąteczna metodologia ogarnięcia wszystkiego.
Madżenka mam to samo, jestem w tym samym miejscu.
Nie wiem czy dogonię.
Ewo, wianki cudne- ten z porostów i szałwiowy mnie zachwyciły najbardziej.
Inspirujesz!