Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Gosiniak"

Jeszcze hobby czy już uzależnienie..? 17:38, 19 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Aga nie daj się Żonowi wytrącić, ty wiesz najlepiej co ogródkowi jeszcze potrzeba
Bratki ślicznie wyglądają
Ogródkowy chaos u monitki 17:27, 19 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Monika poczytałam o tych brzydalach, wszędzie już zagościły, u mnie pełno larw chrząszcza majowego, jak zrywałam darń to się napatrzyłam, Rh dziurawe, to pewnie opuchlaki też mam,
pozdrawiam cieplutko i czekam na foteczki
Ogród Sylwii od początku cz.II 17:17, 19 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Ale fajne podpowiedzi, już dawno temu miałam sobie lancę sprawić, ale jakoś mi to wyleciało, dobrze widzieć, że na opuchlaki pomaga, ja u siebie na razie obserwuję, bo mam powygryzane dziury na Rh, zobaczymy w razie co będę wiedziała jak działać, dzięki Syla
Wszystko o czym ... Marzysz 16:27, 19 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
O medaliście przeczytałam- gratulki
Poidełko już wcześniej podziwiałam- prześliczne, no i wiosna uwielbiam ją- u mnie lada dzień też żonkile będą i widzę tulipanki już za moment u ciebie, ale szybciutko
Połowa działki - czyli mam powoli dość 16:23, 19 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Halinko o widzę że ty na wojażach, baw się dobrze i dużo dużo fotek przywieź, pozdrawiam
Igiełkowy ogródeczek 12:55, 19 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Zeta doczekasz się i wszyscy będziemy ci zazdrościć tej Syberii
Igiełkowy ogródeczek 12:54, 19 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Gosiu, patrząc na zdjęcia, to wiosna u ciebie jest jakieś dwa tygodnie do przodu niż u nas. Na szczęście przy tej pogodzie u nas też nadrabia. Widzę, że u ciebie się dużo dzieje - ogródek japoński w trakcie realizacji, rabatki powiększone. Będziesz miała ślicznie. Serdecznie pozdrawiam

Wreszcie się doczekałam, na pogodę nie można teraz narzekać, u mnie dziś cieplutko, trochę chmurek, ale to dobrze bo jeszcze przesadzania ciąg dalszy u mnie, pozdrawiam i wpadnę do ciebie niebawem, na weekend mam zamiar u wszystkich nadrobić
Igiełkowy ogródeczek 12:51, 19 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Gabrysia_ napisał(a)
Gosia...stożki kupiłaś, czy też z przechowalni?

Z przechowalni, chyba przeżyły, zobaczymy czy wypuszczą nowe przyrosty.
Roztoczańskie klimaty 12:51, 19 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Ale super rodzinka ogrodowiskowa się powiększy, nic się przed nami nie ukryje
Czekam na foteczki
Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie... 09:13, 19 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Iglaste możesz najpierw asahi, później nawóz i na koniec na grzyba, ja bym tak zrobiła, a najlepiej się jeszcze troszkę wstrzymaj i pryśnij w tej samej kolejności tylko już razem z liściastymi ale muszą mieć liście najpierw.

Edytko pokaż kamień i napisz czy sami wierciliście dziurę czy kamieniarz robił, ile to kosztuje?, muszę zorientować się ile kasy na to przeznaczyć, żeby mi jakiejś ceny z kosmosu nie przywalili.
Igiełkowy ogródeczek 09:07, 19 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Edytko to ja lecim do ciebie bo pytanek trochę mam
Nieszka- roślinki będą tworzyły niższe pięterko, będą to typowo ogrodowiskowe roślinki- z zawijaskami bukszpanowymi na czele
Marzenko- widać wszystkie chłopy podobne
Aniu- to w takim razie klub niezrealizowanych planów ciurkadełkowych trzeba założyć, widzę sporo klubowiczów
Gdzieś na końcu świata... 08:59, 19 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Gosia tylko się cieszyć że Żon pracuje, mojego to ciężko zagonić,
ścieżka już wygląda super, ja mam tylko kilka takich sztucznych betonowych plastrów...
Już ci zazdraszczam i tulipków też, u mnie jeszcze nie kwitną, ale ci zrobiły niespodziankę
Buziole
Igiełkowy ogródeczek 23:05, 18 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Aga- trawka na razie leży odwrócona, pewnie trochę to potrwa zanim kupię wszystkie potrzebne rośliny, więc na razie jej nie zbieram, przynajmniej chwasty nie zaczną rosnąć. A później zobaczymy, mogę część wywieźć na wysypisko, trawę skoszoną też przyjmują. Z japońskiego w ogóle nie wywoziłam, widzę że przetrawiła się przez zimę, trochę tam zostało, ale niewiele, Danusia gdzieś pisała że można na rabacie zostawić, zobaczymy jeszcze.
Marta- mam już zaplanowane dokładnie, ale czy tak będzie na pewno, zawsze w między czasie jakieś chciejstwa się pojawiają nowe no i nie ma zmiłuj, trzeba zmieniać plany
Igiełkowy ogródeczek 22:58, 18 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
anna_g napisał(a)
Gosiu to ja pędzę na tą ławeczkę
A jak Twoje planowane ciurkadełko? Pytam bo ja też sobie zaplanowałam Mam taką nieciekawą stertę kamieni która mi się w dodatku rozpada... i uznałam, że trzeba tam coś fajnieszego zrobić. Zamarzyło mi się ciurkadełko - takie jak te kule - tylko zamiast kuli żeby był przewiercony duży kamień... bardziej by nam pasował. Już Żonowi naszykowałam artykulik o tym jak zrobić takie ciurkadełko, ale przeczytał i stwierdził że strasznie zachciało mu się spać (hmmmm.... )
a Ty juz masz jakieś "na oku" dla siebie ?
Z tą wertykulacją to masz rację - niestety jeszcze nie zdążyliśmy zrobić - jutro mamy w planie o ile nie będzie padać. Roboty z tym że hej, tym bardziej, że też nie mam kosza i grabię... a ile siana... Potem podsypie nawozem i może padać
Pozdrawiam cieplutko

Aniu ja właśnie z kamienia chcę, na początku miała być kula bo mi się podoba, ale chyba u mnie bardziej będzie pasował kamień, bo dość dużo mam go w ogrodzie, jeszcze się nie rozglądałam, ale Kasia-Nigdy nie mów nigdy-niedawno kupowała, a propo zainteresowania Żona ciurkadełkiem- mój do tej pory nie poczytał z czym to się je, wystarczy że zaczyna słuchać jak mu opowiadam i zasypia błyskawicznie, początek zna- wykopać dziurę......a później to już tylko chryyyyyyy słyszę, zaczynam mieć wątpliwości czy ta bajka dobrze się skończy
Igiełkowy ogródeczek 22:36, 18 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry

Tupiki już całkiem spore:

I na koniec moja biedna jukka, wiedziałam że padnie- do wymiany, ale już coś innego tam posadzę.

Igiełkowy ogródeczek 22:35, 18 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Zdjęcia przy zachodzie po deszczu:


Igiełkowy ogródeczek 22:33, 18 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
A teraz prace nad poszerzaniem rabatek, na pomoc przyszedł szwagier


Igiełkowy ogródeczek 22:31, 18 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Dziękuję wszystkim za odwiedzinki i ciepłe słowa, bardzo się cieszę, że mnie odwiedzacie, choć sama ostatnio rzadko bywam, ale postaram się nadrobić i do wszystkich zajrzeć

U mnie prace trwają, wszędzie mam coś pozaczynane, ciurkadełko będzie z kamienia, ale jeszcze nie szukałam, w planach mam obwódkę z bukszpanu, chyba w przyszłym tygodniu się po nią wybiorę, na razie zajmuję się głównie przesadzaniem roślin.
Prace w japońskim:

Cyprysik przeniesiony z przechowalnika- ładnie przezimował:

Stożki też już posadzone i kulka przeniesiona z innego miejsca, muszę jeszcze kilka dokupić:


Igiełkowy ogródeczek 22:17, 18 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
miss_house napisał(a)
Padło to już po wielokroć, ale ja też muszę stwierdzić z zachwytem: PIĘKNY ogród! I bardzo urocza ławeczka. A czy można wiedzieć gdzie kupowana? Poluję na coś podobnego

No cóż upolowana to prawda, miała być jakaś ekstra, a jest biedronkowa, ale skoro się wszystkim podoba
Igiełkowy ogródeczek 22:15, 18 kwi 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
anna_g napisał(a)
Gosiu - ależ pięknie u Ciebie - jakby zimy nie było Naprawdę ślicznie. Widać, że pracujesz i powiem Ci Gosik że ja Ci zazdraszcza teraz i to bardzo... po pierwsze czasu, że możesz tyle rzeczy zrobić, bo ja w robocie do 17-tej - zanim wyjdę o ogrodu to jest najwcześniej 18.15 albo później jakbym jeszcze chciała się nakarmić i rodzinkę... To już niewiele zostaje... Ale trudno, pracować trza
I drugiej rzeczy Ci zazdraszczam - nie tylko Tobie oczywiście - że jesteś u siebie - to musi być cudowne uczucie móc robić co się chce w ogrodzie
Na ławeczkę też chętnie przysiądę - ale czy wyschła już? bo nie kcem się przykleić choć w takim ogrodzie to można i przyklejonym zostać A teraz koniec przerwy śniadaniowej i do roboty wracam... papierkowej... buuuuu

Aniu ławeczka w ten sam dzień była gotowa, mimo dwukrotnego malowania, więc siadać proszę śmiało, ślady na pupie nie zostają, wypróbowałam
Aniu a z tym czasem to prawda, ciągle go za mało, ja niby cały dzień mam wolny, ale zanim dzieci, chałupę ogarnę i ogród, to już sił na forum braknie.
Natomiast w przerabianiu ogródka to mnie tylko Żon ogranicza, a właściwie ja sama i moja obawa przed jego reakcją na moje nowe pomysła, których nie brakuje, jednak jest szansa że niedługo trochę zwolnię, trzeba troszkę trawniczka zostawić, żeby i Żon miał trochę frajdy z ogrodu A tak szczerze, to się ostatnio cieszę że tego trawnika coraz mniej, roboty z nim......, areacja i wertykulacja 3 godziny trwała, a później jeszcze grabienie tego wszystkiego, zasuwaliśmy całą rodzinką do nocy. Dziś nawóz zapodałam, niech lepiej urośnie ta trawka, bo jak na razie wygląda paskudnie. Ale jest szansa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies