Musze.... Kolano nie domaga, jogi od miesiąca nie ćwiczę i kregosłup szwankuje.... Jutro ide w ortezie poćwiczyć bo czuje, ze na wcześniejszą emeryturę powinnam sie udać.
Renatko proponuje zima zalozyc wizytówki rozane z prezentacja i opisem Twoich roz. Mysle o watku w sektorze "wizytowki" aby mozna było podziwiać Twoja kolekcje.
Ogród jest olbrzymi i mega uporządkowany. Robi to na żywo niesamowite wrażenie. Uwierzcie mi, ze to wydaje sie niemożliwe ale jest jeszcze piękniejszy niz na fotkach. Ja sie zastanawiam jak taka mała ogrodniczka ogrania taki areał.
Czasami trzeba zakupy z M zrobić, drugi sezon szukamy zimowego płaszcza.... Zakupy poczynione a przy okazji nabyłam kozaczki droga kupna o drugich kozaczkach jeszcze nie wie ale po co mam go stresować???
Cmok, cmok
Na razie nic się nie dzieje. poza donicami z chryzantemami w donicach.
Wypadałoby jakieś foty donicom zrobić.... Ale dopiero za tydzień bo o zmroku nic nie widać i musze kanapy przy wejściu schować...
Leniuchuje, idę pod kocyk z limonkówką (eksperyment letni) i idę czytać