Ewo, mam nadzieję

Marto, w większości babcinych ogrodów rosną, długowieczne, niezawodne, pachnące. U mnie przywołują wyjątkowo miłe wspomnienia

Kilka ujęć wodnych. Mięta bardzo fajnie zarasta otoczenie. Pistacje trochę ucierpiała po ostatnich chłodnych nocach, pożółkły jej końcówki liści. Osoka chyba powinna być bardziej zielona, ale daję jej jeszcze szansę. No i najciekawsze, glony zniknęły, ale pojawiły się ślimaki wodne.

Kasya napisał(a)

Piękne
A wyżej nie znasz nazw ?

Niestety, nie znam. Jedna z pełnych ciemnoróżowych miała być fioletowa wg etykiety. O nazwach wtedy nie myślałam. (ok. 2011r. )
Interesująca jest ta pusta herbaciana. Kupiona za jakieś grosze. Rośnie obok różowej wczesnej, rozmijają się z kwiatami. Ta jest zdecydowanie późniejsza.


Alexander Fleming


nn


Nn po deszczu

inka74 napisał(a)

I wieści sprzed chwili - przyszła teraz tylko pomalować na miedziany kolor

Piękny ten szezlong .
Dasz jakąś płaską poduszkę i można leżeć

inka74 napisał(a)

I wieści sprzed chwili - przyszła teraz tylko pomalować na miedziany kolor

Piekny szezlag tylko strasznie niewygodny

Anda napisał(a)

Takie tam z rabaty wschodniej

Ewo czy znasz odmianę tego maku i czosnku obok?
ps. Powtórzę za dziewczynami, cudowne światło masz na zdjęciach. Pięknie podbija urodę ogrodu.

Zdjęcie maku skasowałam przez przypadek, ale u Ciebie jest zaraz przy czosnku

antracyt napisał(a)

babcina piwonia

Bardzo z babcią się kojarzy. Moja takie miała

Koniec

I na koniec zdjęcia robione z ławeczki

Takie tam

I wieści sprzed chwili - przyszła teraz tylko pomalować na miedziany kolor

Czosnek, Phlomis tuberosa, bez czarny Black Beauty

Róża Brother Cadfael

Rabata zachodnia i wschodnia

Jarzmianki, kompozycja donicowa z klonem Aureum

Takie tam z rabaty zachodniej

Princess Alexandra of Kent jeszcze w pąku, Louise Odier kwitnie