Johanka77 napisał(a)

Moje hakone też w końcu ruszyły.
Dzielone w zeszłym roku, mam nadzieję, że na przyszły rok pomnożą się na tyle, aby zasilić ogród jeziorny

Jakie piękne, a moje takie mikrusy, ile to lat trzeba czekać na taki efekt?

Sucha rzeka w otoczeniu kwiatów

Floksiki koło żwirowej ścieżki prowadzące od oczka do schodków pod szpalerem lilaków, na ścieżce sieją się naparstnice i orliki.

Gosiek33 napisał(a)

To znaczy, że rosną wszędzie

Mnie cieszy najbardziej, że sprawdzają się na najtrudniejszych stanowiskach. Pod drzewami i krzewami niewiele roślin chce rosnąć. Zwłaszcza bez podlewania. Dobra z nich zapchajdziura.






Dzisiaj rozpoczęłam eksperyment z tymi odmianowymi. Nabyłam dwa różne. Zanikają mi na cypelku tulipany i wczesną wiosną brakuje tam koloru. Może się sprawdzą jako towarzystwo dla brunnery. Do rutewki powinny też pasować.

Gosiek33 napisał(a)

Haniu jesteś warzywną specjalistką - czy jakichkolwiek zbiorów doczekamy tego lata?

Specjalistka nie jestem. To raczej hobbystyczna uprawa.
Jasne, że doczekamy. Ale prawdopodobnie będzie kłopot z tymi ciepłolubnymi. Ich uprawa w gruncie zawsze jest ryzykowna. To warzywa z innej strefy klimatycznej.

Dziś jadłam już swoją rukolę, jest szczypiorek z siedmiolatki i natka pietruszki. Dobrze rośnie bób, choć nie ma porównania z zeszłym sezonem. Radzi sobie brukselka, selery, por i jarmuż. Słabiej wzeszedł groszek, nieźle buraki. Jest rzodkiewka, szpinak i marchew. Wykiełkowała fasolka. Dynie, ogórki i cukinie siałam w I połowie maja. Nic jeszcze nie widać. Nie widać też koperku, pietruszki naciowej. Pomidory po tygodniu w gruncie żyją, ale daleko im do idealnej formy. Z nimi może być największy problem.

Widok ze schodków koło bzu , jarzębinyposadzone po bokach ładnie rosną.

Dziękuję, Elu. W tym roku nietypowo, kwitną dopiero pierwiosnki, a irysy jakoś się spieszą, i ostatnie cieplejsze w noce im sprzyjają, i może z uwagi na ilość opadów.

Trzcinnik "cheju do"

Nowe zakupy czy jeszcze nie zdążyłaś posadzić?

Zapraszam na wirtualny spacer po Słonecznym

Klon Firecracer w roli głównej

A tu widać jak mocno wiało.

Ogryzione jeżówki

A to dzisiejszy gość, spała sobie pod rajską jabłonką, jest naprawdę wielka.


Koniec

Dzisiaj troszkę popadało po południu, akurat jak przyszłam na działkę, no bo jak inaczej hehehe
Ale ja uparcie czekałam aż przejdzie i troszkę popracowałam Ale ogólnie pogoda kiepska

Z dzisiaj

Mirka napisał(a)

Mirka w pudełeczku Gaura i Bodziszek

Johanka77 napisał(a)

Czochy piękne też mi zakwitł aż jeden reszta przepadła .
A co w tym pudełeczku jest?

Grab Palmier na koniec

ewsyg napisał(a)

Aniu, te starsze odmiany są najlepsze.

...i bardzo odporne. Miałam piękny szczepiony, tylko kilka zim, przemarzł a te co roku kwitną obficie.

Jeszcze kwitną

Ta lawenda jest świetna, polecam, to Platinum Blonde.


Słoneczniczek Loraine Sunshine zebrał się po gradzie.

Żółty orlik nieprzerwanie kwitnie

Nie wypielone i robocze kartony z roślinkami na widoku
Czosnkowe liście też nie za piękne