Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II
11:58, 26 mar 2014
Aniu, teraz mam totalny chaos, nie wiem czy nie straciłam lilie, bo wszystkie się jeszcze nie pokazały, a kopanie dołó pod cisy, mogło je uszkodzić, chyba mało co będzie w tym roku kwitnąć, chyba że okaże się inaczej...
cisy po 12 zł minus 10%; pod gazony nie, za ciasno się tam zrobi, tam je obrośnie bluszcz i inne rośliny
tu walczyłam, bo cycek likwidowany do linii prostej i muszę wszystko zabrać, najgorzej z różami, dziś M. chyba je wykopie, ale gdzie je dać, nie wiem.
i na tym drugim kawałku też wykopywanie, niestety nie do końca pamiętam, co tam miałam?
sadziłam byle gdzie, bez składu i ładu, aby tylko nie stracić roślin, a jak już będzie po, dopiero będę modyfikować