Dobrze, to może ta kreska powinna wstępnie tak pozostać - muszę ją tylko zwymiarować i czas brać się za jakieś rośliny. Chyba powinnam zajrzeć do projektu i może okaże się, że coś się z niego wykorzysta.
Mam jeszcze kilka bardzo problematycznych miejsc i tu liczę bardzo na pomoc.
1.na tyłach na długości 8 m musze posadzić szpaler drzew liściastych - myślałam o grabach rozpiętych na linkach. Lubię brzozy, ale boję się, że ich blaszki podczas kwitnienia będą się sypały do talerzy na tarasie (koleżanka tak miała - cały wieczór wybieraliśmy z drinków i talerzy blaszki/brązowe płatki brzozy). Może jakieś inne drzewa? Ambrowce? Wiśnie Kanzan?
2.z prawej strony czerowną kreską zaznaczyłam płot panelowy sąsiadki- jest zielony, nie wiem co posadzić na jego tle. Ważna informacja jest taka, że odległość od narożnika domu (przy jadalni) do płotu to niestety tylko 4 m.
3. Z jadalni widzę podjazd sąsiadki - gdy nie miałam firanek jeszcze - sąsiedzi wysiadając z samochodu kłaniali nam się a my znad talerzy rónież im się kłanialiśmy...
4. 2 kółka z frontu - to moje "eleganckie" rabaty frontowe, a tak naprawdę to są 2 trupy, które trzymam w szafie i boję się tutaj pokazać z obawy o efekt, jaki mogą wywołać, szczególnie u co wrażliwszych osób.
Pewnie powinnam to zobrazować zdjęciami.