Mam tak samo jak ty, jeśli coś mi się uroi w głowie to sadzę, mimo wiedzy, że nie powinnam. Najwyżej będą zmiany
Mam nadzieję, że dojdziesz do etapu wchodzenia do szkółki po konkretne coś, ja uwielbiam ten moment do którego dotarłam. Niemniej spontany też są fajne, nie ma to jak kupić coś co wpadnie w oko i sprawi przyjemność.

Molinia lekko się zieleni, super, to znak że nie dobiłam jej rozsadzaniem w sierpniu i nie dosypaniem ziemi wokół - zostawiłam gołe korzenie w połowie rośliny na całą zimę... taka ze mnie ogrodniczka

Magnolię zostawiam, dała radę staruszka w tym pogodowym armagedonie.

Sesleria przekwita

Cudna ta twoja kiku
I proszę, nawet kaczki masz w gratisie. Jak kicia?

Tak. Kiku coś tam czyli Shidare.

róże okrywowe w tych małych betonowych donicach, też rewelacyjnie poradziły sobie

pachnie
jednak położy mąż przezroczysty dach na pergoli, bo mi kafle moczy i pękają, no i krzeseł żal