No na razie z tego co się zorientowałam to dobrze posiać paprykę, a mam nasionka czereśniowej, którą uwielbiam w wersji nadziewanej fetą.
Innych odmian nie sieję, bo zawsze mam od mamy, która hoduje na potrzeby rodziny w folii.
A z roślin ogrodowych to werbena, stipa i szałwia Deep Blue, orliki - z szałwią będzie debiut, zebrałam nasionka ze swojej i spróbuję, chyba AgaEm z powodzeniem tak działała.
No i przewertowałam moje stare wiadomości, artykuły o werbenie i nie znalazłam info kiedy i na jak długo trzeba ją stratyfikować, wiem, że w zeszłym roku tak zrobiłam, ale nie pamiętam ile to trwało. Może ktoś wie?
Obiecałam Ani z ogrodu z pergolą, że poszukam tempo wzrostu kostek bukszpanowych. Trzy dni siedziałam szukałam na swoim wątku, strona po stronie i nie ma. Nie wiem co się stało ale to teraz mało ważne, zrobiłam nowe porówananie na przykładzie jednej i tej samej kostki. Zmieniają się tylko lata
Polinka, ja sadziłam latem cisy na żywopłocik wokół huśtawki wsadzałam obok siebie tak, że gałązki niemal się stykały - mam Hilli.
Trochę się dokształciłam u Ciebie na temat różnych odmian cisa, kto wie może kiedyś mi się to przyda.
Iwona, miałam właśnie pisać do Ciebie czy jestes pewna, że tak daleko od siebie sadzić te cisy Ale wątpliwości rozwiane i tak właśnie planuję co 20 cm posadzić. Na konkretną odmianę pewnie zdecyduję się na miejscu w szkółce jak naocznie zobaczę wielkość i wysokość sadzonek. Kris i Virdis zapisany.
Trochę się martwię tymi dolnymi przerwami ale chyba nic innego nie wymyślę...Pewnie tylko z baccaty wychodzi taki idealny od dołu zwarty żywopłot a u mnie priorytet to wąski sposób prowadzenia.
Liczę jeszcze, że jeśli kupię takie sadzonki 30-40 cm i po posadzeniu skrócę je o 10-15 cm to może bardziej zagęści się na dole? Jest na to szansa czy nie da rady?
Paulina w Krakowie wprowadzono zakaz chyba miesiac temu i obowiązuje od 2019 r.
Kończymy już temat opalania. Najwyzej sprzedam dom i wybuduje nowy i tak mam takie plany. Osiedle sie poza powiatem Wrocławskim i będe hajcować własnym drewnem w kominku
Paulina mam zła informacje u mnie juz prawie nie ma sniegu, deszcz pada i jest +4. Ja juz czekam na wyłazeniem krokusów i bede polować na ciemierniki
Braku kominka też sobie nie wyobrażam.
Madżen nie wydaje mi się, że tak z dnia na dzień będą mogli wprowadzić zakaz palenia węglem/drzewem.
U nas w gminie jest obecnie akcja dofinansowania usuwania eternitu/azbestu i cała operacja ma być przeprowadzona do 2030 r. Myślę, że i z tym opałem muszą być długoterminowe zmiany.
Dzisiaj to chyba i u Ciebie sypie? U nas już gruuuba warstwa śniegu. Jutro z rana kulig a od poniedziałku odwilż