Asia nie usuwaj -zresztą zacytowałam ,więc i tak zostanie
tak ,to jest ten cholerny chwast z którym walczę .....
ten zakątek( z boku domu ) z klonami Shaina też bardzo lubię -jest on zupełnie bezproblemowy
runianka zarosła całą wolną przestrzeń ,że nawet chwastów nie widać
na ścieżce pomiędzy starymi skrzyniami -nie mam maty ....
a teraz tu przy nowych mam -nie chciało mi się ściągać darni -dałam matę i kamyczki ....
perzu nie chcę ,ale pokrzywa na gnojówki by mi się przydała
U mnie okropna susza, chyba przez te wiatry czy jak...
Polazłam na ogród luknąć, coś sfocić, żeby myśli oderwać.
Psiaki w nocy za czymś ganiały, połamane tulipany, liliowce i wiele innego dobra, na cóż, trzeba się z tym pogodzić
najszybsza hortensja, pnąca
zielona i zapączkowana