Piękne podwojniki.
Proszę o radę szukam pnącza na stronę zachodnią tarasu aby trochę zacienić miejsce, ta strona jest do połowy zasłonięta deskami, chciałam na to coś puścić aby było zasłonięte, może doradzicie?
Grażyna
Jeśli chodzi o powojniki polecam Paul Farges "Summer Snow".
Paul Farges', to wymarzone pnącze dla tych, którzy potrzebują rośliny silnej, dużej, szybko i bezproblemowo rosnącej, także w półcieniu.
Potrafi osiągnąć wysokość ok. 7 metrów, świetnie radząc sobie , nawet w niezbyt żyznej glebie....byleby nie była skrajnie sucha. Szybko i niezawodnie rośnie od wiosny po niemal połowę listopada a latem zakwita setkami długo utrzymujących się kwiatów - białawych gwiazdek. Uroda, siła i długość kwitnienia - od początków VII aż po koniec sezonu, czyli mrozy - dla mnie, to wystarczająca rekomendacja, aby po niego sięgnąć. Nie wymaga cięcia, ja mój tnę co roku bo przerasta mi pergolę.
Basiu, miałam kiedyś powojniki przy takiej kratce. Niestety słabo chwytały się tych około 2-3 cm listewek. Teraz mam powojniki przy przęsłach ogrodzeniowych z ocynkowanego grubszego drutu, takich z Obi lub Praktikera. Może znajdę zdjęcia to Ci pokażę te przęsła.
Mam, znalazłam.
Z tych przęseł bardzo prosto jest zrobić obeliski dla powojników.
Tu widać jak te przęsła ogrodzeniowe są przymocowane do ogrodzenia. Mocowanie ich to po prostu plastikowe zipki co pewien szczebelek. Na nich powojniki dobrze się pięły.