Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:57, 30 sty 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Luki napisał(a)

Co do rozchodników myślałem nad tymi odmianami Mr.Goodbud lub Purple Emperor, tutaj można zobaczyć


Oglądnęłam - ładne wybrałeś, mnie się jeszcze podoba Raspberry Truffle i Birthday Party i prawdę mówiąc wszystkie inne też, ale to już zależy jaki kolor chcemy mieć i co nam pasuje. Super są.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 16:07, 30 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Liliowce z rozchodnikiem super... ostatnio Viva pokazywała takie połączenie... ogród na piasku... jak nie byłeś to idź... ale zginiesz tam na amen

Mówisz.. mam ten wątek otwarty w kolejce do przeglądania chyba zmieni się kolejka.
Dziękować za opinie właśnie o tym fragmencie
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 16:05, 30 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
anna_g napisał(a)


to mnie pocieszyłeś z tymi rozchodnikami że one takie na każde miejsce dobre
Luki - jak pomysł Danusi - to będzie pięknie i nie ma inaczej - nic lepszego to ja ci nie poradziłabym nawet za 100 lat
Dla mnie trawki to też będzie wyzwanie - więc trzymam kciuki - rób a ja będę "zgapiać"

Co do rozchodników myślałem nad tymi odmianami Mr.Goodbud lub Purple Emperor, tutaj można zobaczyć
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 16:03, 30 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Moim zdaniem najmniej dwie trzmielinki Jedna samotna wyglądac będzie jak przypadkiem wsadzona.

Może trzy podobnie jak bukszpany od największej do najmniejszej Nad tym jeszcze pomyśle, aż boje się momentu kiedy totalnie wszystko zostanie wykopane z tej rabaty już wiem, że to będzie chwila zwątpienia, bo wykopywać tak duże krzewy trzeba wczesną wiosną, bo nie wszystkie pójdą do śmieci

Moim marzeniem zamiast kul bukszpanowych są trzy stożki ale w tej sprawie jestem realistą i zostaje przy kulach.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 16:01, 30 sty 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Luki napisał(a)
Pod trzmieliną ma być dywanik z trzmieliny, jak również ten żółty prawietrójkąt.
Tak chodzi o rozchodnik okazały, jak w pobliskiej bylinowej szkółce nie będzie ciekawych odmian, to wykorzystam ten co mam taki najzwyklejszy, lub Matrona, a później będzie można wymienić Tak myśle, że ładnie pasowałaby odmiana o ciemnych kwiatach, ale ja nie specjalista więc moge sobie tylko myśleć.
Mam rozchodniki od dawna i nie ważne czy susza, czy dużo wody, jak rosną w słońcu to im wszystko jedno. A na dodatek u mnie na piaszczystej glebie nadmiaru wody nie muszą się obawiać.
Takie trawkowe placki to dla mnie również nowość i nie wiem jak przeżyje zakup tylu roślin jednego gatunku do tej pory nie zdarzało się poza żurawkami, ale to też zawsze każda inna
To będzi trudne wyzwanie
Oczywiście dodam, że większość to pomysł Danusi, ja tylko zrezygnowałem z różaneczników i zastąpiłem właśnie rozchodnikami i liliowcami, tutaj właśnie był największy problem co zastosować


to mnie pocieszyłeś z tymi rozchodnikami że one takie na każde miejsce dobre
Luki - jak pomysł Danusi - to będzie pięknie i nie ma inaczej - nic lepszego to ja ci nie poradziłabym nawet za 100 lat
Dla mnie trawki to też będzie wyzwanie - więc trzymam kciuki - rób a ja będę "zgapiać"
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 15:52, 30 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Pod trzmieliną ma być dywanik z trzmieliny, jak również ten żółty prawietrójkąt.
Tak chodzi o rozchodnik okazały, jak w pobliskiej bylinowej szkółce nie będzie ciekawych odmian, to wykorzystam ten co mam taki najzwyklejszy, lub Matrona, a później będzie można wymienić Tak myśle, że ładnie pasowałaby odmiana o ciemnych kwiatach, ale ja nie specjalista więc moge sobie tylko myśleć.
Mam rozchodniki od dawna i nie ważne czy susza, czy dużo wody, jak rosną w słońcu to im wszystko jedno. A na dodatek u mnie na piaszczystej glebie nadmiaru wody nie muszą się obawiać.
Takie trawkowe placki to dla mnie również nowość i nie wiem jak przeżyje zakup tylu roślin jednego gatunku do tej pory nie zdarzało się poza żurawkami, ale to też zawsze każda inna
To będzi trudne wyzwanie
Oczywiście dodam, że większość to pomysł Danusi, ja tylko zrezygnowałem z różaneczników i zastąpiłem właśnie rozchodnikami i liliowcami, tutaj właśnie był największy problem co zastosować
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 15:33, 30 sty 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Luki ale to ładnie rozrysowałeś - zdolniacha Jako laik bijący się codziennie z planami ogrodowymi w głowie powiem Ci że mnie się to trawkowo podoba A dywanik pod trzmielinkę to z czego? Może faktycznie byłoby fajniej jakby tam były ze 3 trzmieliny. Prairie Fire jest cudna - nie mam ale z tego co widzialam przepięknie zmienia kolory. Frosted curls też jest bardzo oryginalna. Ja dopiero zaczynam zasmokowywać w trawkaw powiem Ci Ale wszystkie które wybrałes już mi się podobają. Rozchodnik to ma być rozchodnik okazały rozumiem? jaki dasz kolor? pytam bo się też nad nim zastanawiam w połączeniu z trawkami - i zastanawiam się czy warunki dla trawek i rozchodnika się "zgodzą". Pozdrawiam
Ogród Sylwii od początku cz.II 14:44, 30 sty 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Luki napisał(a)
Nawadnianie, lustro, stożki cisowe, nowa trawka, warzywnik, ściana wodna... ojjj ale się będzie działo w tym roku, aż strach pomyśleć jakiego jeszcze asa w rękawie trzymasz a jak klon zapłonie w obecnym miejscu... konieczny będzie filmik z szumem wody


Będę nadal wstawiać zdjęcia z realizacji co do filmiku , jak ktoś wspomoże informacją jak to się robi to chętnie zamieszczę .... Planuję jeszcze kolejne klony w ogrodzie , coś mi się już w głowie zarysowało .... Teraz kombinuję z niwelacją terenu pod basen sezonowy . Jest już koło (teraz stoi trampolina) ale jest metrowa ściana ziemi (różnica terenu) to mi mocno przeszkadza .....
Gdzieś muszę znaleźć nowe miejsce na zjeżdżalnię dla Kuby bo na razie zasłania ścianę wodną ...
Kolejnym pomysłem realizowanym to będzie mój osobisty warzywnik ..... Kombinuję z dwoma formowanymi drzewami na ścianie kamiennej ogrodu zimowego po obu stronach , tak aby małe gałązki zaglądały do środka ...pod oknem ławeczka .... Na razie tyle

Ogród Sylwii od początku cz.II 14:31, 30 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Nawadnianie, lustro, stożki cisowe, nowa trawka, warzywnik, ściana wodna... ojjj ale się będzie działo w tym roku, aż strach pomyśleć jakiego jeszcze asa w rękawie trzymasz a jak klon zapłonie w obecnym miejscu... konieczny będzie filmik z szumem wody
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 14:27, 30 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Oo pstrokate kolory coś dla mnie. Czarny bym zostawił na koniec zimy bo mimo, że kolor ciekawy to na obecną aure troche przygnębiający
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 14:24, 30 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
I znowu moja rabaty "przychodnikowa". Znowu się powtarzam, ale męczy to człowieka.
Tak chyba zostanie i proszę o opinie pozytywne jak i krytyczne jakieś sugestie...
Rośliny
1- kule bukszpanowe i niski żywopłocik.
2- Carex Evergold
3- Carex Ice Dance
4- obwódka z żurawek w odcieniach fioletu i druga część w odcieniach pomarańczu(głownie ze względu na dużą ilość odmian w tej kolorystyce wytrzymujących patelnie )
5- trzmielina emerald'n gold na pniu i dywanik, zastanawiam się czy nie dać więcej trzmielin na pniu, 2 lub 3.
6- Carex Frosted Curls
7- Carex prairie fire
8- rochodnik
9- liliowce
10- tuje
11- śliwa Nigra lub Pissardi

Rabata po drugiej stronie chodnika czeka na mocne natchnienie i chyba się nie doczeka


Kwiatowy ogródek Monteverde 11:12, 30 sty 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Luki napisał(a)
Uff Aniu, ale postrzelałaś czerwienią kwiaty piękne, ale te owocki najlepsze

Od tego roku to już historia Łukasz zostały mi gruszki i pigwy
Kwiatowy ogródek Monteverde 11:02, 30 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Uff Aniu, ale postrzelałaś czerwienią kwiaty piękne, ale te owocki najlepsze
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 11:02, 30 sty 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Luki napisał(a)
Przeczytałem prognozy na pierwszą połowe roku mnie się bardzo podobają, ale z tą wiosną w lutym oby nie przesadzić. Spokojnie ciepełko od marca bez śniegowych ataków w kwietniu i będzie idealnie


O tak tak... własnie tak Łukasz Pozdrówka
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 10:46, 30 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Przeczytałem prognozy na pierwszą połowe roku mnie się bardzo podobają, ale z tą wiosną w lutym oby nie przesadzić. Spokojnie ciepełko od marca bez śniegowych ataków w kwietniu i będzie idealnie
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:49, 29 sty 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Luki napisał(a)

Żeby to te odsnieżanie tylko niszczyło sam podjazd niszczy, ale nic nie zmienie, chyba że wybuduje garaż podziemny przy samej bramie wjazdowej Dobrze, że przynajmniej ktoś mnie rozumie


Na którymś wątku widziałam filmik z takim garażem co zjeżdża pod ziemię i nawet ciurkadełko na dachu było Jak się schował to wcale nie widać że jest: Ja taki chcę razy trzyPozdrawiam.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:44, 29 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
kasiek napisał(a)
Problem z miejscem na śnieg jest zawsze bo nie projektuje sie podjazdu z myślą jak potem go odśniezyć. Hm, może auto terenowe na 4 łapki załatwiło by sprawę

Oj w zime by załątwiło problem, ale wiosną mógłbym rajdy off-road organizować, bo zwykła osobówka robi błotniste koleiny w trawniku, a co dopiero takie z napędem na "4 łapki"
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:42, 29 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
eda napisał(a)
Czerwień suuuper i moje skalniaczki ja mam zielone czerwień piekna i ile śniegu przywaliło Pozdrawiam

Dziękuje, a rojników to ja mam spoorooo Dobrze, że ten śnieg z 2005 roku
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:41, 29 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Łukasz nie tylko podjazd odśnieżony niszczy ogród U mnie dach spadzisty, śnieg z niego leci na dwie strony i robi zwały. Dwie ścieżki bo dwie bramki. ścieżka do szwagra bo musi być ponoć, ścieżka do garażu i drewutni. Masakra No ale jakoś trza sobie radzić nie Pozdrawiam.

Żeby to te odsnieżanie tylko niszczyło sam podjazd niszczy, ale nic nie zmienie, chyba że wybuduje garaż podziemny przy samej bramie wjazdowej Dobrze, że przynajmniej ktoś mnie rozumie
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:06, 29 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Przeglądam archiwa i napotkałem na kilka ciekawych rzeczy. Pierwsza w kolejności to moje pierwsze nasadzenia w warzywniku, nasionka i te sprawy w 2004 roku, nawet nie byłem świadomy, że od 10 lat w tym siedze
Druga rzecz mniej przyjemna, najlepiej zobrazują ją fotki data widoczna 2005


Przy okazji widać jak podjad do garażu niszczy cały 'ogród', w tą zime wyglądał nawet bardzo fajnie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies