Klony posadzone, tu siedzą: Sango Kaku z lewej i Orange Dream z prawej strony. Umieściłam je na centralnej rabacie, która znajduje się na wprost tarasu i jest bardzo dobrze widoczna z salonu. To taki "Central", będzie z tyłu uzupełniona o ekran z cisa, z przodu o trawy i pomiędzy nimi mały tarasik z kostki granitowej na ławkę.
Darń na całej rabacie będzie oczywiście zdjęta, dziś robiłam tylko sadzenie, żeby drzewka nie siedziały w donicy. Niestety, palce bardzo cierpią i bolą od wyrywania darni i później siatki z niej. Tak to jest, gdy nie ma się od razu gotowej koncepcji ogrodu i coś zaczyna, a potem trzeba zrobić trzy kroki do tyłu. Jednak nie zawsze mamy to co chcemy, będę sukcesywnie zrywała darń tę i kolejne rabaty.
Tu zbliżenie na Orange Dream:
Tu Sango Kaku:
Tuż przy tarasie posadziłam maleństwo, klonik Dissectum Garnet. Zastanawiam się, czy tu pod nim da radę Liriope szafirowe Monroe White Liriope muscari, czy lepiej Hakonechloa??? Stanowisko: półcień.
Czeka mnie też bolesna kwestia wyrywania trawy z kostki: wrasta bez skrupułów. Będzie co robić...
Nie pytajcie o ściółkę i kanciki, wszystko w nieodległych planach