W ogrodzie mam opanowaną atmosferę, nie przemęczam się i jest pięknie, roślinność
bujnęła maj i czerwiec jak zawsze najpiękniejszy
W sprawie podjazdu i podwórka chyba wykonawca mam nadzieję, że nie odpadnie przy moich pomysłach, nie chce brać wykonu pod basen

Maister Jan w końcu przyjechał, mam szczęście

... wylewkę pod basen i podmurówkę
w wgłęgniku chyba mi wykona, że też on u nas lubi i realizuje moje wyzwania

Z 10 wykonawców zrezygnowało, teren u nas nie łatwy, nie klepisko i nie budowa, kawał ogrodu i podjazdu po górkę i dwa tarasy leżakownia z basenem i taras rondo wokół studni na strefie warzywnikowej za domem, teren nie równy do wybierania, równania i rozrzucania, kto chciałby się z tym bawić, no nie każdy, każdy chce po prostej iść, nawet nie mam chętnych do projektu....ha, ha, ha