Ale masz orlików... burza kwiatów
I taki słodki ryjek w krzakach

Piękne masz zestawienia kolorystyczne na rabatach, takie moje
Tuptuś cudny, ja u siebie niestety albo nie mam albo nie widziałam

Kasia, miałam jakieś zaćmienie kiedy mówiłaś o róży Jardin d T.
Ja ja mam ja od dwóch lat, nawet nie sprawdziłam w tym roku jak przezimowala Kupowałam we F.

jolanka napisał(a)

Piękne masz zestawienia kolorystyczne na rabatach, takie moje
Tuptuś cudny, ja u siebie niestety albo nie mam albo nie widziałam

Kasia, miałam jakieś zaćmienie kiedy mówiłaś o róży Jardin d T.
Ja ja mam ja od dwóch lat, nawet nie sprawdziłam w tym roku jak przezimowala Kupowałam we F.

Jola, jak ja żałowałam, że Cię o nią nie zagadnęłam, jak się ostatnio widziałyśmy, bo przecież wiedziałam, że Ty ją masz!
Ona mi sie bardzo marzy ale w lutym/marcu juz jej nigdzie nie było. Będę sie czaiła na jesienne zakupy. Zdawaj relacje o niej- w tym sezonie popatrzę sobie przynajmniej na Twoją

Kasya napisał(a)

Ale masz orlików... burza kwiatów
I taki słodki ryjek w krzakach

tak, orliki przesadziły nieco w z obecnością w moim ogrodzie. Namawiałam sąsiadki, by sobie trochę wzięły, ale jak zobaczyły, jaki to agresor, to sie trochę przeraziły i sie zastanawiają

Hej, przegapiłam Twój wpis - nie wyświetlił mi się, bo za długo nie zaglądałam na forum.
Pięknie jest
Mój ogród podobnie zdominowały orliki, jak się w końcu zepnę, też wrzucę parę zdjęć. Ale jakoś mi się ostatnio nie chce, nawet zdjęć robię mniej, patrzę sobie po prostu na ogród Narobiłam się w łikend okrutnie i mam przesyt sadzenia. Ale przechodząc obok kwiatów na ryneczku, głowę zostawiam w sadzonkach A naprawdę mam dosyć sadzenia!

I prywatnie Ci powiem, że odkrywamy coraz to nowe skarby ROD w okolicy, w niedzielę mają otwarte bramy, więc można zwiedzać Matko, jakie ludziska maja piękne działki. I to są prawdziwi miłośnicy roślin A klimaty jak w podmiejskiej miejscowości letniskowej, życie towarzyskie, dzieciaki, biesiady, zabawy, ale ogródki wypielęgnowane jak ta lala. Chodzimy i podziwiamy z otwarta paszczą

lilarose napisał(a)

n

A nie, ja przepraszam Kasię Mrokasię, ale ta rabata ma być moja, jak nie lubię orlików Ta jest absolutnie piękna

Brzozowadziewczyna napisał(a)

A nie, ja przepraszam Kasię Mrokasię, ale ta rabata ma być moja, jak nie lubię orlików Ta jest absolutnie piękna

Ty już nie masz miejsca, wszystkie rabaty obsadzone, ewentualnie mogę Ci odstąpić 1/3 .


Kasia, ja nie wiem nad czym te Twoje sąsiadki się zastanawiają, ja bym z pocałowaniem ręki przygarnęła te orliki . Przepiękne są.

ojej, okropnie się cieszę, że Wam się podoba. Rabata się co chwila sama organizuje, widząc mój brak zdecydowania. Wysiewa się tam co roku coś innego, co ją zupełnie dominuje. Ale to chyba w ogóle cecha mojej działki- jak coś ewidentnie nie wygląda na chwaściora, to zostaje. I tak się dziwię co roku
Mam jeszcze jedną rabatkę z orlikami, która moim zdaniem jest duzo ładniejsza- taka lekka jak z bajki, bo na dole adiantum rośnie. Ale najpierw ciągle światło było nie takie, by robic foty a potem to się pracami społecznymi tak zajęłam, że nie miałam głowy uwieczniać mojego ogrodu.

lilarose napisał(a)

Clematis Guernsey Cream kwitł na mojej działce zwykle na majówkę- w tym roku dopiero teraz szaleje

O matko! Wszędzie ten clematis mnie atakuje. Dzisiaj już nawet w Auchan mnie napadł. I tylko silna wola mnie przed zakupem powstrzymała.

lilarose napisał(a)

na rabacie, która miała być biała, w zeszłym roku wysiały sie werbeny a w tym sezonie chwilowo królują orliki. Wysiane na parapetach białe kosmosy Cupcakes w wiekszosci zjadły ślimory wiec czarno widzę szanse na biel tutaj

Pięknie!