popcorn napisał(a)

Zachwaszczona rabata a i tak kolory mi się podobają

Za to zdjęcie jestem Ci ogromnie wdzięczna, nawet nie wiesz jak bardzo podniosło mnie na duchu. Moje rabaty na dużym ogrodzie w większości tak jeszcze wyglądają Drugi tydzień plewienia i dopiero dotarłam do warzywnika z podwórka. Wczoraj z rabat pod domem dwie kopiate taczki chwastu wywiozłam, przynajmniej tam jest w miarę ogarnięte, ale czy na długo? W nocy już solidnie podlewało co bym się nie nudziła jak ogarnę na dużym ogrodzie Buziaki i łączę się w boju z chwastem i ślimarami.
Zeżarły marchewkę, pietruszkę, część fenkułów, cukinii, połowę sałaty, saksę i wiele innych. A wczoraj zobaczyłam, że w łące zżerają mi rośliny, które dopiero co posadziłam. I znowu efekt będzie nie współmierny do włożonej w to miejsce pracy

Wiaan napisał(a)

Bardzo ładnie skomponowałaś tą rabatę, jest przestrzenna, bardzo to ciekawie wygląda, kule super i jakie ogromne. Róże w jednej linii, to ja poszalałam z ułożeniem będzie cudnie z kwiatami róż.

Dziękuję, czekam na efekt jak to wszystko zakwitnie. Kule fajnie się wpisują w całość ogrodu, są powtórzone w kilku miejscach Róże w jednej linii (zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie), bo chciałam taką jakby ścieżkę wśród róż, zobaczymy czy to będzie dobry pomysł

Obie te rabaty ściółkuję kompostem, natomiast zastanawiam się czy jeszcze teraz, w pierwszym roku, nie rozsypać jakiejś drobnej kory? Póki rośliny nie zadarniły powierzchni rabaty.

Magleska napisał(a)

Zuzanna dziękuję


ja dałam brzozowe paliki -jak znajdę jakieś fajne konary ,to powymieniam ....
jaszczurki mam na skalniaku ,a komary są ,jak wszędzie ....nie zauważyłam ,żeby było więcej ....żaby też mam

Fajnie wyglądają te chwilowe paliki mi się udało znaleźć odpowiedni konar, w miarę płaski i wizualnie mnie nie drażni
Jaszczurek mam całkiem sporo, na żaby bardzo liczę

Wiaan, wrzucam więcej ujęć na moją nową "różankę", która jest przedzielona ścieżką z płyt. Zdjęcia takie bardziej detaliczne, bo gdzie nie spojrzę na ogród, to trwają prace

- róże 'Garden of Roses' (7 sztuk po jednej stronie, 4 sztuki po drugiej stronie ścieżki),
- róże 'Madame Anissete' ( 3 sztuki w środku dużej rabaty),
- kule cisowe (małe i duże, łącznie 7 sztuk),
- kule bukszpanowe (2 stare już były na rabacie, po jej powiększeniu udało mi się dokupić i posadzić trzecią, całkiem sporą),
- żurawki 'Marmalade' w połączeniu z kuklikami 'Mai Tai',
- szałwie 'Caradonna' (20 sztuk, kilka muszę jeszcze dokupić, bo mi brakuje w "trójkątach")
- bodziszki 'Rozanne' 6x
- irysy bródkowe 'English Cottage' 6x
- no i do tego czeka do posadzenia na koniec stipa (ok. 25 sadzonek). Z tego ok. 15 sadzonek nie wykazuje chęci do życia, dlatego się jeszcze wstrzymałam z kopaniem..
Dodatkowo na późne lato dołożę jeżówki (chyba jakieś jasne??), No i chyba białe gaury, bo tak je lubię... Jesienią cebulowe: krokusy, tulipany, białe czosnki.
Rozważam jeszcze przesadzenie na tą różankę przywrotnika Alchemilla erythropoda 'Alma', mam go w ogrodzie od zeszłego roku (kupionego omyłkowo), ale zupełnie nie kojarzę jak on kwitnie, jak się przebarwia, bo upchałam sadzonki byle gdzie, na przetrwanie..

Ogród w maju - zapraszam

Parocja







Niestety nie wiem jaka to odmiana azalii japońskiej. U nas sprzedają azalie bezodmianowe.. te niskie japońskie. Te duże są podpisane, raczej.

Pozdrawiam

Cześć Kochani!
Od 1,5r jestem posiadaczką domu z działką, udało mi się pozbyć krzaczorów, w miarę wyrównać teren, zasiać trawę i posadzić szmaragdy.... które zniszczył nasz pies
Od roku z zachwytem obserwuję Wasze ogrody, to jak się wspieracie dobrym słowem i postanowiłam się zarejestrować w końcu i prosić o rady.
Chciałabym dopasować mój ogród do warunków i otoczenia. Mieszkam pod lasem, ziemia to 25m w głąb gliny, kilka cm piachu i 20cm ciemnej, nawiezionej ziemi. Jest mokro, woda długo stoi, kiedyś zrobimy odwodnienia, nawodnienia etc, ale na razie chcialabym, zeby cos juz zaczelo rosnac.
Mam z prawej strony (zdjecie) rog dzialki, ktory chciałabym zagospodarowac. Lawka stanie pomiedzy drzewami, pod drzewami cos bym zasadzila, ale co?
W samym rogu wyrosla olsza czarna - niech sobie tam dalej rosnie. Zasadzilam przy siatce grujecznika, ale co dalej?
Bardzo mi się podobał brzozowy zakątek- ktory znalazlam na ogrodowisku.
Moze jakies sosny? Chyba trzeba tez bedzie zasypac wszystko kora, bo nie chce tam rosnac trawa.

Chcialabym ogrod naturalny, zeby sie poczuc jak w parku, raczej zasloniety, zeby to byl moj azyl spokoju i odpoczynku.
Muszę też wziac poprawkę na to, ze mam psa, wielkosci malego kucyka i jak sie rozpedzi to wszystko mi stratuje.
Pomożecie?

Gosiek33 napisał(a)

Gosia, a co to jest?? Podobne w sumie do kokoryczki, tylko takie wyprostowane - jakaś odmiana? Śliczne to.

Moje syberyjskie nie kwitną tylko w mocnym cieniu, mam taką niekwitnącą kępę, nad którą rozrósł się berberys. Jedną już oddałam Mrokasi, ta druga czeka na przesadzenie. Nie wiem, czy wytrzymam do sierpnia, czy wyciągnę ją wcześniej.

popcorn napisał(a)

Azalie japońskie

Super ta azalia. Co to za odmiana?