krajobraz po burzy
Munstead Wood leży, Baronessa też..
Louis Odier jakby trochę odżył po oprysku chemią ale to i tak najmniej kwitnące moje róże.
Maria Teresa
Ania na Al... masz takie zdjęcia, porównanie różnych gęstości. Zobacz sobie A zadaszenie powoli, wczoraj malowaliśmy słupy, przyjechała stal. Niedługo konstrukcja cała już stanie, będę mogła zamówić materiał i gąbkę, a Adam zamówi prowadnice i rurki na daszek. Palety może w tym tygodniu, kupiłam do nich impregnat w białym kolorze, stoi i czeka
Na końcu drewno na podłogę, ale musimy je najpierw zobaczyć więc wyprawa do Piotrkowa nas czeka Może się wyrobimy do września
Fajnie-byłaby to wiedza pożyteczna.Mój tata zaangażowany we wszystko już oglądał jakieś filmy na youtubie i mówił o narzędziu klucz- druciku zagiętym do poprawiania kamulców
Cieszę się, że Ci się podobają. U Ciebie wszystko pięknie rośnie, więc na pewno się rozrośnie
Brother ma więcej pędów, ale jest mimo to "szczupły" Lubię, gdy krzaczki róż są bardziej pękate.
Audrey uwielbiam. Niestety nic a nic nie jestem do niej podobna.
No muszę się poprawić
Po troszeczku zapełnisz cały ogród różami Jestem za
Hehehe tez mnie to dziś spotkało...
Pytalas u Małej Mi co wybrać kocimiętkę, szałwię czy lawendę. U mnie Kocimiętka właśnie kończy kwitnienie a szałwia i lawenda są w pełni kwitnienia. U mnie kocimiętkę ładnie powtarza, szałwia słabiej lawendę mam pierwszy rok to sie nie wypowiadam
Skup sie na likwidowaniu mrówek to one bronią mszyc przed "wrogami" a nawet mozna pokusić sieci stwierdzenie ze je hodują
no ciekawe co z nimi zrobisz? ja mam do zabrania ze starego domu takie (bo sprzedajemy) a nie zostawię tam ani jednej roslinki bo wszystkie przez mame sadzone i sentyment mam. tylko co z nimi skomponować żeby w miarę nowocześnie i minimalistycznie było..hmm
i melduję że roślinki od Ciebie na tym moim popiole jakoś żyją, choć pewnie za Twoją gliną tęsknią
nie przyginałam bo wogóle focha na nie mam i nie podlewam wcale :/
widzę że założyliście tą siatke na chwasty, mój M chce taką z tyłu "kanciapy" założyć zeby pierdzielnik zakryć...gdzie kupiłaś?
hejka przejrzałam wątek i zapowiada się pięknie linie rabat cudne, uwielbiam geometrię nie czuje buszu więc w projektowaniu nie pomogę ale masz Tosie to sukces murowany
zapisuję i będę kibicować
Próbowałaś je przyginać? Moje niektóre jeszcze łyse, ale się gną czyli soki krążą, daję im szansę
Gipsówka śmierdzi, wylatuje z róż. U Madzi się widzimy
dokładnie posadź narazie to a z czasem jak juz zobaczysz tego efekt to samo Ci przyjdzie do głowy co pasuje jeszcze
ja różankę robiłam z wcześniejszych planów w paint a teraz róże bym rozsadziła na 3 różne różanki bo mi kolory nie grają a wypełniacze to juz wogole kosmos..
niewiem ile masz róż ale ja 33 i tyle czasu mi to nie zajmuje 
A zadaszenie powoli, wczoraj malowaliśmy słupy, przyjechała stal. Niedługo konstrukcja cała już stanie, będę mogła zamówić materiał i gąbkę, a Adam zamówi prowadnice i rurki na daszek. Palety może w tym tygodniu, kupiłam do nich impregnat w białym kolorze, stoi i czeka 
