Chwilowa przerwa w ogarnianiu ogrodu wymuszona przez święta i załamanie pogody... Zostało mi cięcie róż, usunięcie bluszczu z dwóch przęseł i sprzątnięcie jednej rabaty, tej pod płotem z bluszczem właśnie... Plany się snują póki co.
i teraz zdjęcia drugiej rabaty, gdzie jest totalny szał różano-bylinowy
Tutaj chcę dosadzić różę Novalis (w miejsce Acropolis) i Geoff Hamilton.
Jeśli Crocus Rose pójdzie na tę sąsiednią biało-żółta rabatę, to tutaj tez wylądowałaby Desdemona
wrzucam foty okolic miejsca, w którym mam wsadzić różę Crocus Rose.
Czy nie bedzie zbyt mdło? Lepsza Desdemona, którą też kupiłam
najpierw zdjecia biało-żółtego
Dorcia gdzie tam u nas zimno jak diabli co jakiś czas śnieg pada. Do wertykulacji musi być sucho noże lepiej się kręcą nie osiada na nich ziemia.
Zeszłym roku już eM zrobił 1 kwietnia. Nigdy tak późno nie robiłam, ale to nie ma znaczenia. Ciepło będzie szybciej trawa ruszy.
Polowa juz zrobiona w sobotę wchodzę na drugi połowę. Nawoz trzeba rozsypać pod rodki,azalie, hortensje, róże i inne. Róże miedzianem opryskać to kupa roboty.
no i jak? Bardziej bym się zastanawiała jak żółty jest ten Twój liliowiec No i podbiłabym czymś kontrastowym, co by za mdło się nie zrobiło. Granatowe irysy? Szałwia Amistad? Czarna malwa? Potem jakieś ciemne mieczyki?
Magnolia George Henry Kern , kupiłam ją 2 lata temu.
Młoda ale prawie taka duża jak ja.
Cała w pąkach.
Chciałam ją przesadzić bo tu pasował by nam tarasik, bo cieplutko jest pod ścianą nawet jak 13 stopni było, słoneczko grzało jakby było ze 25st. ️
Niech zakwitnie i tak od razu się nie zrobi, najwyżej na jesień ją przeniosę.