Asiu, z przyjemnością wielką obejrzałam "przed" o "po". Uwielbiam takie porównania, bo są bardzo budujące.
Piękne zmiany. Moim faworytem u Ciebie jest - nieustająco - warzywnik
sam się nie nauczy, my chcemy ale nie jesteśmy do końca o tym przekonani więc trzeba nam (eMom) o tym przypomnieć, najlepiej w jakiś czarodziejski sposób
Ewa, ja już za grosz nie wierzę sprzedawcom roślinek
W wielu sklepach kłamią w żywe oczy, byle towar sprzedać.
Nie rezygnuj z niej, ładna jest Znajdź dla niej jakieś inne miejsce, jeśli tu jej nie chcesz.
O, nie znałam dzwonków szerokolistnych. Piękne są i w odpowiednim kolorze
Kotecka mnie urzekła. A eMa prawie zazdroszczę - taki prezent!
Jeszcze jak mi powiesz, że on tak sam z siebie tę szklarenkę...
A co to za zmyłka? Rano byłam u Madzioskoczka, a wieczorem...?
Madziu, rewelacyjne zakupy Cieszę się, że ruszyłaś z ogrodem.
Z przyjemnością będę kibicować.
Zapomniałam dodać, że Madzioskoczek to bardzo fajny nick, i jak najbardziej dziewczynie blisko trzydziestoletniej - pasuje.
Aga, zbieram szczękę z podłogi
Pięknie u Ciebie. Zaglądałam do Ciebie w ub. roku, kiedy tu był niejaki misz-masz i dopiero teraz tu znowu trafiłam. Rany, dziewczyno, to, że zmiany super, bardzo przemyślane i efektowne, to w dodatku w jakim tempie!
No, gratki
eM. trafnie zarządził kwadraty. Kwadraty rządzą!
Pozdrawiam i będę zaglądać.