Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:09, 03 mar 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

lenka napisał(a)

Ana a wsadziłaś je tak wprost do gruntu czy w doniczki? Czy ktoś uzyskał w ten sposób dorodne kwitnące krzaczki??

wsadziłam bezpośrednio do ziemi na przechowalniku, czy się uda nie wiem

ale w zasadzie niczym nie ryzykuje a jak badylki się przyjmą będę rozdawała sadzonki

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:03, 03 mar 2014

Dołączył: 05 wrz 2011
Posty: 459
Do góry

ana_art napisał(a)

dzisiaj obcięłam limki, ponad 100 patyków zadołowałam u siebie, część spakowałam dla Zielonej i mam jeszcze ponad 100

Ana a wsadziłaś je tak wprost do gruntu czy w doniczki? Czy ktoś uzyskał w ten sposób dorodne kwitnące krzaczki??

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:02, 03 mar 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

dubelek

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:02, 03 mar 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

zolka napisał(a)

Witaj Ana
Czytam Twój wątek od wczoraj i przepadałam! Jestem zauroczona Twoim ogrodem, podziwiam Cię za konsekwencję i ogromną pracowitośc.
Myślę że będę zaglądała do Ciebie już systematycznie
Pozdrawam

miło mi

Niestety albo stety żeby coś osiągnąć trzeba pracy, ale ja to lubię, odpoczywam kopiąc, przesadzając i pieląc. Później siadam i patrze, taki relaks.
Widzę że jesteś z Mazur, a jakie okolice? AAAA i powiedz masz swój wątek?

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:55, 03 mar 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

stingietka napisał(a)

Ana - czytam Twój wątek i czytam

najpierw szukałam czegoś o placach zabaw dla dzieci w ogrodzie i do Ciebie trafiłam, potem o zakładaniu nawadniania w istniejących ogrodach i też tu wylądowałam, a teraz lecę strona po stronie aby jak najwięcej się dowiedzieć i skorzystać z Twoich doświadczeń

ogród masz NIESAMOWITY - widać ogrom pracy, czasu, zaangażowania jaki w niego włożyłaś. Szacun

Sama teraz zaczynam tworzenie swojego ogrodu wg projektu Danusi i mam nadzieję, że efekt choć w części będzie tak spektakularny jak u Ciebie.

pozdrawiam krajankę (ja z Białegostoku, choć teraz trochę bliżej Warszawy nad Zegrzem )

witaj w moich progach, nie powiem skromych bo mnie zaraz zakrzyczą

Ogród sprawia mi wielką frajdę. Ostatnio przez przypadek słyszałam rozmowę młodej dziewczyny, która opowiadała o czymś komuś podsumowała to "wiesz jaram się tym ostatnio" i pomyślałam że ideanie to odzwierciedla to mój stan

Jeśli masz projekt to połowa sukcesu, teraz konsekwentnie i powoli działaj, a będziesz również się cieszyła

czy posiadasz swój wątek bo nie masz podpisu?

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:52, 03 mar 2014

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41708
Do góry

ana_art napisał(a)

podaj adres na PW
dzisiaj obcięłam limki, ponad 100 patyków zadołowałam u siebie, część spakowałam dla Zielonej i mam jeszcze ponad 100

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:49, 03 mar 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

Marzena2007 napisał(a)

An tarwy, berberysy i kosdrzewiny lub tuje danica?

Filip pisał, że berberysy w dużej ilości w połączenie z trawami mogę chorowitkać ... duuumam

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:48, 03 mar 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Nadrobiłam troszkę zaległości. Rabata w projekcie piękna Ja ludziom także ufam, monitoring emerytowy najskuteczniejszy to fakt Też mi się marzy takie nasadzenie przed płotem ale tam śnieg z ulicy spychają i soli chyba nic nie przetrzyma. Pozdrowienia zostawiam

u mnie nie solo drogi, jedynie to co z kół się wwiezie. Zobaczę co zrobię jeszcze dumam

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:46, 03 mar 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

Juzia_G napisał(a)