Nie było mnie ledwie weekend, a lektury przybyło mnóstwo. Ale ciekawej lektury

Jeśli chodzi o rozdrabniacz, to czy na razie jest u Ciebie w fazie planów, czy już robiłaś rekonesans w ofercie konkretnych firm? Dopytuję, bo przy moich 3000m2 będzie sporo do rozdrabniania

Kory na razie nie chcę kupować, bo wolę przeznaczyć kasę na rośliny. W części wysieję facelię. Może dzięki takim zabiegom uda mi się doczekać własnego kompostu i kory w ogóle nie będę musiała kupować

Daj więc znać, jesli otrzymasz jakąś ciekawą informację o dobrym sprzęcie. Pozdrawiam, Marzenko.