Hey hey
Tak wygląda moja działka.
Proporcji brak tak samo jak talentu plastycznego.
Narysowałam to co już mam. Najlepiej jak umiałam.
Mam nadzieję do maja/czerwca mieć skończony płot.
Na jesieni mąż chce zakładać nawodnienia i trawnik oraz obżeża
i to będzie czas kiedy będę mogła zrobić kanwę/ ramę/ szkielet ogrodu. Bo będzie człowiek z glebogryzarką i pomoże uprawić te glinę.
Trochę roślin już mam. I na razie skupiłam się na drzewach i krzewach.
Jak stopnieją śniegi zrobię inwentaryzację i spiszę.
A teraz prosze o rady i komentarze WAS DOŚWIADCZONE OGRODNICZKI
Widziałam wiele pięknych ogrodów tu na forum które powstawały od zera. I rosły i piękniały dzięki pracy włascicieli i inspiracji z forum.
Ahoy