Beatko, przepiękne te Twoje wiosenne rabaty.

I te dywany koron. Niespotykany widok.

Pewnie od narcyzów unosi się piękny zapach. Pozazdrościć.

Bardzo lubię narcyzy, te pojedyncze, pachnące. Pamiętam je z dzieciństwa. Jesienią obiecuję je posadzić u siebie.