Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "papryka"

Indyk 18:24, 02 gru 2011


Dołączył: 15 lip 2011
Posty: 468
Do góry
elkatei napisał(a)
Wawiku - ja będę robić z 1 kg mięska, więc ilość przypraw na pół. Ale czosnek w ząbkach, czy zmiażdżony? Pieprz i ziele w kulkach? I naprawdę wystarczy połowa czasu, czyli po 5 min?
Resztę wiem...

Jeśli dopasujesz naczynie do wielkości mięsa, to możesz przyprawy podzielić na pół (z ilością przypraw dojedziesz do perfekji po kilku akcjach. Czas obróki termicznej można rówież skrócić o 25% do 30 % - pozostaje 7 do 8 min. również zależy od ilości wody.
Ja daje czosnek przeciśnięty przez praskę, ale dopiero jak wkładam mięsko. Pieprz i papryka w proszku, listek w drobniejszych kawałkach.
Wywar świetnie nadaje się na bazę dla żurku.
Wędzenie mięsa 15:11, 14 lis 2011


Dołączył: 15 lip 2011
Posty: 468
Do góry
Tak się składa, że w piątek wędziłem ryby 2 pstrągi i 2 dorsze i też miałem problemy z wieszaniem, a raczej ze spadaniem, ale?
Kilka ładnych lat temu na jednym ze zlotów w branży widziałem haki go wędzenia ryb i z tego pomysłu i ja skorzystałem.
Jest to normalny hak wędzarniczy, tylko z jednej strony troszeczkę mniejszy i wygięty poziomo. Takim hakiem okręca się szkielet ryby i już jest dobrze.
Następnym sposobem to wędzenie na stalowych siatkach, lub osznurowanie jednostki tak jak inne wędzonki.
Kiełbasy to temat rzeka, ja dla przykładu robię wszystko na winie. tak jak bigos - co się nawinie.
Moją głównym założeniem jest tylko to, aby do peklowania na sucho dać na kilogram mięsa 18 gram soli - peklosoli.
główne dodatki to
pieprz
papryka
kminek
majeranek
gorczyca
czosnek
woda
zimą cukier.
Ogródek wśród borówek 20:52, 25 paź 2011

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
Do góry
jak widać na zdjęciach - mydło i powidło, cukinia i papryka, brakuje mi słonecznych miejsc na warzywa, musze je sobie chyba odpuscić.
winorosl przy tarasie jest widoczne wprost z okna w jadalni (mam akurat tylko wieczorne zdjęcie), musze je czyms podsadzić, bo zimą nieciekawie to wygląda, myslałam o strzyzonych bukszpanach (ach te bukszpany u Danusi, ciągle o nich myslę), od winorosli do krawędzi tarasu jest ok. 80 cm wolnego miejsca), czy to sie sprawdzi? miejsce jest bardzo słoneczne, ale latem ocienione liścmi winorosli i jest nawadnianie kropelkowe to samo, co dla borówek - woda ze stawu.
Wątek o tym, że ......nie umiem:) 20:06, 20 paź 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
Do góry
A teraz uwaga!!!!

to mój plan warzywniaka. tylko nie iwem gdzie wcisnąć buraczki, jeden paseczek , bo lubie botwinkę i chłodnik latem. Jakieś sugestie? Bedę wdzięczna.

troche tylko słabo widać napisy, a więc:

p. koktailowe pomidory ........ .............papryka...............cebulka dymka marchew........... fasolka


ogórki z koperkiem............................................................................................sałata i rzodkiewka

......................... ...................................... truskawki


pysznosci z cukini 18:57, 09 paź 2011


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
Cukinia faszerowana

Cukinie kroje na pol i wydrazam srodek.
To co wydrazone siekam, podsmazam z cebulka i czosnkiem wg przepisu na placek. Tak przygotowana smazonka wypelniam lodeczki.
Jajko roztrzepuje z sola, pieprze, papryka chili i startym serem (parmezan wg mnie najlepszy) nastepnie posypuje przyprawa pewnej firmy na K pt. Suszone pomidory z bazylia i zapiekam w piekarniku w 180 stopniach az wierzch sie ladnie przyrumieni.

Sprawdza sie jako przekaska na grilla, tylko trzeba podpiec w piekarniku a nastepnie na sam koniec polozyc na grilla dla bajeru

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 09:39, 06 wrz 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Korzystając z posuchy w zapytaniach ofertowych i zamówieniach (mam chwilę w pracy), robię listę warzyw do mojego warzywnika na przyszły rok. Wrócę do niej na wiosnę przyszłego roku:
-bób
-marchewka
-pietruszka
-buraki
-ogórki (opryski przeciw grzybom koniecznie, bo mi zmarniały w tym roku)
-fasolka szparagowa karłowa (płaska żółta i zielona) i pnąca (fioletowa) - z tegorocznych własnych nasion
-seler naciowy (dodaję do soku z marchwi i jabłek - mniam, z własnych sadzonek w tym roku)
-truskawki (nowe tegoroczne sadzonki)
-cukinia - max. po 1 roślinie zielonej i żółtej (w tym roku mam 3 rośliny i rozdaję owoce Teściowej i sąsiadce)
-dynia (w rowie przed domem, siana do gruntu nie sadzonka z doniczki)
-pory (w słońcu koniecznie, nie ocienione przez fasole tyczna-marniutkie w tym roku)
-na poplony nie gorczyca, tylko jakieś motylkowe

NIE sieję/sadzę już:
-pomidorów (bo chorują)
-kalafiorów (w tym roku zielone z własnych sadzonek, nierówne, malutkie główki, a rośliny wielkie i dużo miejsca zajmują)
-brukselki - zjadają ją larwy
-kalarepki - zdrewniałe rosną u mnie:/
-cebula, czosnek - słabiutkie plony
-papryka (sadzonki po 1,5-2 zł, a na krzaczku 1 owoc:/)
-słonecznik (kilka roślin najwyżej dla ozdoby, bo nasiona słabe i często białe, jakąkolwiek odmianę nie posadzę:/

I już więc warzywnik będzie korzeniowo-fasolkowo-truskawkowy za rok Ciekawe tylko czy się będę tego trzymać, bo mam tak co roku - tylko to, a potem na targu dokupują po kilka sadzonek różniastych...
Mój 4 arowy azyl... 23:34, 01 wrz 2011


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
monteverde napisał(a)
Znajome widoki Basiu


Ech, Aniu! Gdzie mi się tam do Ciebie równać! Kiedyś robilam mnóstwo przetworów. Zaczynałam w czerwcu od truskawek i agrestu, potem były wiśnie, porzeczki, ogórki, pomidory, borówki, powidła śliwkowe, gruszki, czasem żurawiny. Poza tym papryka, nawet kapustę kisiłam w kamiennych beczułkach. Teraz, gdy dzieci wyfrunęły w świat, dla nas dwojga tyle już nie potrzeba.
O, o grzybach zapomniałam i suszonych owocach
Nasz przydomowy ogródek 22:06, 30 sie 2011


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Do góry
Jak byłam dzieckiem, to nie mogłam się nadziwić - niby kwiatek, ale suchy; niby papryka, ale też nie to. Babcia robiła z nich suche bukiety.
Raczkujący ogród Iwony 22:57, 26 sie 2011

Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 22
Do góry
isia33 napisał(a)
Kobitki, skoro tu zaglądacie podrzucie pomysł na sałatkę, mam jutro gości a moje już mi się znudziły.


Sałatka z brokułami z sosem czosnkowym i prażonymi migdałami

1 brokuł ugotowane al' dente
4 -5 jajka ugotowane na twardo
ser feta
kukurydza kons.
Wierzch sałatki zalać sosem czosnkowym- 3 łyż. majonezu, 3 łyż. śmietany, 4-5 ząbków czosneku przecisnąć przez praskę, troszkę cukru i soli do smaku
Posypać uprażonymi migdałami.

makaron ryżowy ugot.al' dente
filet z kurczaka ( pokrojony w kostkę i usmażony)
papryka zielona, czerwona
kukurydza
majonez
curry, sól, pieprz

Układamy warstwami:
pomidor
usmażony, pokrojony w kostkę filet z kurczaka
ser feta
sos czosnkowy
uprażony słonecznik
Nasz mały, zielony świat. 21:18, 22 sie 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Ja także pieję za szklarenką, jest śliczna. Ja także mam pomidorki u Babci Jasi, namiot Witek zrobił, co jakiś czas poprawia, wymienia drewno i folię, to skarb własne "zielsko" i pomidorki, papryka i ogórki.
Zielony Punkt - ogród Finki 09:27, 09 sie 2011


Dołączył: 05 maj 2011
Posty: 1502
Do góry
niestety jestem leniuchem domowym (czyta raczej: brak czasu dla domu w okresie wiosenno-letnim) i nie mam czasu na pichcenie, żeby wiesz, stać mieszać, niech się samo zżeluje. Więc NIESTETY, gotowiec w stylu porzeczki czerwone, żelfix oetkera i cukier ale w mniejszej ilości bo to nie ma być słodkie tylko coś ala żurawina, 5 minut no może trochę dłużej i do słoików. Ale i tak miodzio.

wolałabym (a pewnie) takie tradycyjne, ale zawsze po pierwsze dzieci, potem ogród i praca w nim i na szkółce. mąż pracuje poza domem a jak jest w domu to na pole lata (no bo jeszcze mamy jakieś hektary), więc czuję się usprawiedliwiona.

za to ogórki robię tradycyjne z liściem wiśni, i paprykę oraz dynię, ale zarywam przez to noce..eh...

i wiesz co nigdy nie robię z przepisów, zawsze mam w głowie jakiś schemat i właściwie zawsze wychodzą tak samo słoiki z ogórkami (kiszone) i papryka w occie i dynia też w occie.

za to suszę namiętnie zioła: oregano, miętę, cząber, lubczyk...w suszarce do grzybów,
oczywiście grzyby też i jabłka i pomarańcze na święta. Późną jesienią i zimą mam dużo czasu, więc przynajmniej siedzę w kuchni, wtedy w lodówce nie znajdziesz szynki ze sklepu, tylko wszystko pieczone i pasztet obowiązkowo z cząbrem i lawendą.

no..

Mój kawałek raju 23:41, 13 cze 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
nie to nie żadem raj , taras do naprawy, ale wszystko się w tym roku pogmatwało, powolutku się zrobi) o 22 50, weszłam z ogrodu, pieliłam dzisiaj w folii i szklarence i na ogrodzie, ale po obiedzie dopiero poszłam i aż do tej pory, to jest Green Giant
a to Polish Giant
a to Opałka inaczej bycze rogi, świetny na przeciery, dużo suchej masy zdjęcia słabe bo już było ciemno
a to papryka
a to w szklarence po podlaniu, musiałam z błyskiem już robić)
pasta z bakłażana 22:03, 02 lut 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
2-3 duże bakłażany ciemne,do piekarnika na blaszce ,piec ok.20 min w temp.200st.C,skórka ma się trochę zwęglić,wyjąć przekroić na pół, łyżka wyjąć miąższ i na sito zostawić na całą noc, aby odciekł,potem zmiksować z odrobiną czosnku,pasty sezamowej i soli, na końcu dodać oliwę z oliwek. Druga wersja do bakłażana w piekarniku dołożyć jedną paprykę(obojętny kolor) razem zapiec,bakłażan na sito, papryka do woreczka foliowego,łatwiej się zdejmuję skórkę,potem razem połączyć zmiksować z solą i oliwa z oliwek, do wędlinki,serów nawet samą można jeść) smacznego- bakłażan zawsze musi odciec,można dodać jeszcze natki pietruszki pokrojonej



Mój kawałek raju 14:21, 02 lut 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
w foli rosła jeszcze papryka "Oleńka"-pomidorowa i papryczka Piri-Piri, folię na zimę zdjęłam, jest w dobrym stanie, na wiosnę założę ją z powrotem na stelaż
Kolacja dla diabetyka [porcja na 2 dni] 20:09, 31 sty 2011


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
1biała cebula
1/2 pora
1 papryka
1 mała cukinia
2 pomidory suszone [niekoniecznie]
przyprawy:sól,pieprz ziołowy,listek laurowy,tymianek [latem używam -prosto z grządki; zimą ususzonego -ścinam jesienią]
1 pierś z kurczaka
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
pierś kroimy w paseczki,solimy,dodajemy pozostałe przyprawy -odstawiamy na 1 godz.,
smażymy i odstawiamy pod przykryciem;
warzywa kroimy w paseczki ;podsmażamy cebulę i pora -do białości;dodajemy paprykę,cukinię;
dodajemy kawałeczki kurczaka i lekko podduszamy [dusimy krótko -podczas długiego smażenia produkty wydzielają wieksze ilości cukru ];
-----------------
można zmieniać smak, dodajemy pomidory z puszki;
salsa de chile -habanero [będzie bardzo pikantnie]
-----------------
nie dodajemy zasmażek,śmietany -zwiększamy tym indeks glikemiczny
-----------------
danie jemy bez chlebka
----------------
rano na pewno obudzimy się z prawidłowym poziomem cukru
----------------
życzę smacznego;jeżeli interesujesz się kuchnią dla diabetyków -zapraszam



1
no to serwujemy :) 21:20, 28 sty 2011


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Trochę czuję się skrepowana, wszystko w tej kuchni nowiutkie, nie używane, pachnące nowością...
Ale ktoś musi być pierwszy - dlaczego nie ja, skoro mam wolna chwilkę i danie ogrodowe prawie gotowe.
W taki chłodny, jeszcze zimowy wieczór proponuje coś na ciepło



Uploaded with ImageShack.us

Papryka faszerowana, ale równie dobrze mogłaby to być cukinia faszerowana
Faszeruję zazwyczaj mięsem mielonym i ryżem przyprawionym różnymi ziołami, ale równie smaczne jest to danie w wersji wegetariańskiej....

może mało wykwintne, ale od czegoś trzeba było zacząć

SMACZNEGO ))
Ogród z nasion, wysiew, siew nasion 00:38, 09 sty 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
a to małe zielone,to papryka czy patisony?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies