Na pewno się spodoba, bo kolory są powalające, a roślinki jak kropeczki, malutkie, delikatniutkie kwiatuszki.
Dziś postaram się fotki zrobić, kwiatuszków też. Teraz mam jeszcze zająca na łące
Jak pisałam, w te świerki są wpisane przędziorki i wcześniej czy później wystąpią.
Zasada jest taka, rośliny w dobrych (optymalnych) warunkach, odżywione i podlane są mniej podatne na wszelkie choroby i szkodniki, są jednak takie rośliny u których szkodniki i choroby występują niezależnie od zapewnionych warunków, i wtedy są to rośliny niepolecane.
Przy małych roślinach kładzie się liniowo, tam gdzie one rosną. Linie nie gęściej niż pól metra. Duże drzewa (lub nawet mniejsze) się oplata, ale nieco dalej od pnia, żeby go nie zalewało z bliska. Na skarpie - kładziesz wzdłuż skarpy i nad roślinami, wtedy spłynie w rośliny a nie od roślin.
Witam serdecznie. Wcześniej zaglądałam kilka razy do Bukszpanowego. Podobno ogród Szefowej wypada znać ale nawet nie pamiętam czy zostawiłam jakiś ślad. Tamten ogród to zupełnie nie moja bajka. Taki oficjalny. Tutaj trafiłam przypadkiem i zobaczyłam przepiękny ogród. Kolorowy, pachnący, pełen owadów. Taki właśnie mi się marzy. Jestem pod ogromnym wrażeniem i na pewno zostanę tu na długo. Urzekło mnie to zdjęcie. Kradnę na tapetę .
Nawet parasolki dobrane kolorem - bomba!
Coraz częściej łapie się na tym że ciemne bordo jest niemal uniwersalne - świetnie pasuje z pomarańczą, różem, srebrem, żółcią, bielą .... gasi a jednocześnie uwypukla sąsiadujący kolor...
Pieknie jest... Podziwiam na dobór tych samych odcieni kolorów, łał!
Wzdluz frontu domu biegnie podjazd. Wyliczylam ze konczy sie on 10 m od sciany budynku. Pod oknami sa rabaty, potem chodnik z furtka i brama wjazdowa z podjazdem. Czyli odleglosc od sciany w jakiej chce posadzi drzewo to co najmniej 12 m. Jest to poludniowa strona.Drzewo mialo by rosnac naturalnie. Cien rzucaloby na podjazd i dom. Latemchcialabym cien na podjezdzie a w zimie nie, dlatego mysle o lisciastym. Moze jednak zle kombinuje. Na razie rosna tu przypadkowe rosliny. Krzyzyk to drzewo.
Witaj Danusiu, jestem po kolejnym spacerze w Twoim ogrodzie, zaczerpnęłam dużo pomysłów , dziękuję za taką możliwość
Wypatrzyłam na drugim zdjęciu roślinę, białe i lekko różowe kule, nie wiem co to jest, a bardzo mi się podoba.
Nie wiem, raczej to stary albo nowy przędziorek, może opryskali i teraz nie ma a masz tylko skutki jego żerowania.
Te świerki mam w niepolecanych, nigdy ich nie sadzę właśnie z tego powodu, Zawsze nie są idealne.
Żeby cokolwiek polecić trzeba podać jaka powierzchnia trawnika.
Przeczytaj ten art i idź do marketu dużego, sprzedawca na pewno dobrze doradzi.
Jesli duży trawnik - spalinówka - o mocy co najmniej 4-5 KM. Bo słabsza stanie na mokrej trawie albo będzie gubić.
Jesli mały trawniczek - kup sobie ręczną kosiarkę wrzecionową albo elektryczną.