Wysokie orliki Do tego kocimiętka, trzykrotki, naparstnice, irysy i róże
Szarość w donicach nie miała nic wspólnego z meblami (do tej pory, bo jako pierwsza mnie uświadomiłaś! ) - po prostu spodobała mi się dichondra Będę ją testować, o ile uda mi się je kupić? Może do tego zestawu dołączy kalocefalus i starce popielne?
a pokaż na fotce jak to wygląda, też trzmieliny na pniu sadziłam w majówkę, ciekawa jestem jakie dorwałaś, bo ja wybierałam w szkółce gdzie były ich setki i wcale ten wybór prosty nie był
i co zamówiłaś? też chciałam więcej, miałam podzielić swoje, ale jakoś się zgapiłam, a teraz to chyba już za duże do podziału.
zapraszam też mi się cieszy i ciągle latam i zdjęcia robię niech rosną one chyba tak na zasadzie przeciwieństw tworzą dobraną parę
ja też chcę jeszcze więcej i więcej
myślę że tak, chociaż ten przetacznik jest niebiesko zielony to może ta zieleń zlewałaby się z erectą, nie znam nazwy ale ten mój jest niski, do 20 cm dorasta.
Rozpatrywałam wersję z 3 równymi trzmielinami w linii, robiłam sobie wizualizację i jednak mniej mi się podobało niż wersja z 4 szczepionymi na różnej wysokości rozstrzelonymi po tej rabacie.
Na spektakularne kwitnienie róż to w tym roku chyba jeszcze nie ma co liczyć, ale i tak będę się cieszyć każdym ich kwiatem.
Ja w czerwcu ubiegłego roku też kupiłam maleństwa, a na jesieni były już ładnie widoczne na rabatach, także będziesz je u siebie podziwiać w tym roku na pewno.
Taka zabudowa była niezbędna, bo taras na wystawie południowo-zachodniej i w lecie wysiedzieć się tam nie dało.
Trochę się balam jak to się wpisze w bryłę budynku, bo sama sobie tą konstrukcję wymyśliłam, ale wyszło super, jak patrzę na stare zdjęcia, na których był goły taras, to stwierdzam, że wtedy było po prostu łyso.
urokliwe zdjęcia u Ciebie jak zawsze, jedynie ten Mariken niefajnie wyglada, moje tak samo i za każdym razem jak spojrzę przez okno kuchenne to trafić mnie chce, bo już takie piękne były, eh...
Grad miałaś? A u nas na szczęście obyło się bez, od popołudnia konkretny deszczyk popadał.
Olu a te Klaine Fontanne, nie mają trochę różowych tych kwiatostanów jak zaczynają kwitnąć?
Ja je niedawno kupiłam i sadzę przy słupkach ogrodzeniowych na przedpłociu.
hahaha, a i tak daleko mi do tego ile u Ciebie zazwyczaj jest do nadrabiania
No to jak jutro będzie pogoda to mam trochę roboty.
Gracki mam, lawendę mam, sadzonki szałwii rosną, jedynie kulki buksowe będą do zakupienia i z tym trochę dłużej zejdzie, bo może dopiero na jesieni kupię, zobaczymy.