W tamtym roku miałam gałązki sosnowe na kominku i pod koniec stycznia były jeszcze świeże Jedyny chyba mankament sosny to długie igły, które utrudniają zawieszanie ozdób.
mam całą masę filcowych hand made robionych czerwonych ozdóbek, chyba jeszcze w tym roku na nich poprzestanę czyli będzie srebro biel czerwony i czarny
bo dorwałąm piękne matowe czarne kredowe bombki na czewonej wstążce