Ja tam Ciebie doskonale rozumiem, fuszerki nie popieramy i nie tolerujemy bylejakości.
zważywszy na to ile takie cudeńka w gotowej formie są warte, a dzisiaj się mu przyjżałem i jest jednak dużo wyższy i idealnie się nadaje na stożek 
może dla kogoś 5-10cm to nie różnica, ale dla mnie ogromna, miała być twarda jest miękka i na mam przeczucie, że materiał który sobie wybrałem za rok będzie do wymiany, a nie należał do najtańszych, równie dobrze mogłem skóre zabrać, ale to mój błąd...... nie wiem co o tym myśleć, ale to że facet pomylił się o 10cm na wysokości nie przepuszcze... szkoda gadać Praktycznie każda odmiana wytwarza nasiona, które można spokojnie wysiewać i otrzymamy z nich rośliny. Jednak nie koniecznie nasiona powtórzą cechy rośliny matecznej. Jeżeli rośnie kilka odmian przy sobie najprawdopodobniej otrzymamy swoje siewki, czasem ładniejsze, a czasem nie. Nie jest też powiedziane, że żurawka jedej odmiany rosnąca w większej ilości wyda nasiona, które będą miały te same cechy. Ja próbowałem już wysiewać i sporo nasionek wzeszło, jedynie co źle zrobiłem to nieodpowiednie podłoże. Narazie są to malutkie roślinki, ale na 99% będą miały inne cechy. Mam nadzieje, że przezimują maleństwa.
, jeszcze w przyszłym roku będziemy się nim zachwycać, planujesz obwódke z bukszpanu?... ładnie by wyglądało, ale ja się nie wtrącam bo się nie znam a pomysły i tak są zacne. Ta kulka cisowa piękna
...wszystkich jednorocznych oprócz begonii
ale marzą mi się takie porządne, ale te są drogie piekielnie....
te osoby nie widziały ogrodu Danusi i kolejnych powstałych pod wpływem ogrodowiska.
Kolory dają po oczach. W tej odsłonie to nawet jestem w stanie polubić tą pore roku
cis, podsuszone trzmieliny brązowe trzmieliny i wielk niestrzyżona śliwa wiśniowa, ja to załatwi bo taki cisowy stożek to moje marzenie, a zakup gotowego jak na razie poza zasięgiem.... Cis musi być mój
Przyznaję, że czasem tnę po kilka razy jedną roślinę, bo co spojrzę, to wciąż jest krzywo.
tylko jak to załatwić... to jest problem...... może zamach nocą oczywiście żartuje. Widziałbym go w miejscu kolejnego jałowca z z dwoma kulami bukszpanowymi mmmmm. Pomyśleć że rośnie przed domem i do tej pory go nie zauważałem. Danusia zmieniła moje spojrzenie na tego iglaka.....
