Marzenko bardzo dziękuje, jabłoń obrośnięta jest trzmieliną, wiosną gdy kwitnie w połączeniu z nowymi przyrostami trzmieliny widok jest cudowny.
Co do pędraków, przyniesieni ich z żurawkami jest raczej niemożliwe bo nie wsadzałem w tym roku nowych, a robale pojawiły się tylko w przedogródku na trawniku. Zastanawia mnie tylko jedno... zawsze w maju latały te paskudy chrabąszcze majowe i nigdy nie miałem problemu z trawnikiem, a tym bardziej z wypadaniem roślin z niewyjaśnionych przyczyn. 5 lat temu miałem plage chrabąszcza majowego, wieczorem wyjście na dwór było wręcz ohydnym doznaniem,a żadnych strat w roślinach i trawniku nie zauważyłem. Jakiś pechowy rok dla tego stworzenia. Robale były małe, więc zapewne to pierwszy rok. Na wiosne będę kombionował, dobrze że ta częśc odgordzona jest od reszty ogrodu chodnikiem betonowym grubym na 40cm zawsze to jakieś zabezpieczeni

Nie dam im stołować się w żurawkach, nie ze mną takie numery

, a na przyszły rok planuje inwazje żurawkową.....