Bardzo ciekawa.

Ten związek o którym piszesz Danusiu to Juglon znajduje się w korze, liściach, korzeniach orzecha jedne rośliny są na niego bardziej wrażliwe inne mniej w rezultacie lepiej nic pod nim nie sadzić-liście (suche jesienne liście zawierają małe ilości związku)można kompostować ale osobno dlatego że to trwa trochę dłużej niż kompostowanie zwykłej zielonej masy, deszcz śnieg wypłucze juglon i wtedy można go użyć ale pewnie nikt nie będzie chciał z takim kompostem się bawić

Wisteria to silne pnącze i żywotne i te kwiaty obłęd, nie na darmo nazywa się ją królową pnączy

Ireno jesteś spod Wrocka i Ci przemarza a co mają powiedzięć ogrodnicy ze wschodniej polski

Latem przeprowadza się tylko korektę właściwe cięcie przeprowadza się pożną zimą( widać dobrze przyszłoroczne pąki i drzewa cięte w tym okresie nie atakują patogeny) lub wczesną wiosną.

ell napisał(a)

http://www.vinisfera.pl/wina,263,247,0,0,F,news.html
Tu można troszkę poczytać o winnicy COMTE - na dole podany jest dokładny adres.
Niestety nie byłam u nich osobiście, ale spotkaliśmy się na targach wina w Jaśle i winko popróbowałam - pyszne

Miałem okazje pracować na jednej z winnic w Niemczech przy granicy z Francją ciekawe doświadczenie a wino no cóż nie jestem fanem wytrawnych win

Nie ma większego znaczenia,najlepiej jak mróz trochę odpuści i nam będzie wtedy komfortowo W dużych sadach tnie się nawet w styczniu chodzi głównie o rozłożenie pracy w czasie.

Wszystko zależy od formy jaką chcesz uzyskać w pierwszych latach formujesz i wycinasz co zbędne jak już nadasz kształt tniesz w taki sposób jaki opisałem- jeszcze jedno wycinasz z podkładki odrosty do zera gdyż mogą zdominować odmianę która została na niej zaszczepiona .Powodzonka

Rośnie od strony południowej powoduje to lepsze drewnienie a co za tym idzie lepsze zimowanie,nawozy najlepszy fosforowy z azotem trzeba bardzo ostrożnie na początku wegetacji wiosną, no i trzeba wymusić kwitnienie cięciem pierwsze na przełomie lutego -marca na dł. kciuka i drugie latem lipiec sierpień tegoroczne przyrosty skracamy o połowę to by było tak pokrótce.

ele2001 napisał(a)

W zacisznym i słonecznym miejscu nie będzie z nią problemu

Czytałam, że jesteś jej szczęśliwym posiadaczem. Nie musisz jej okrywać na zimę? Masz jakieś dobre rady dotyczące jej pielęgnacji? Pięknie wygląda kwitnąca.

Pod koniec lutego, gdy miną te straszne mrozy, możemy sporządzić zdrewniałe sadzonki porzeczek i agrestu jeśli chcemy je rozmnożyć.

W zacisznym i słonecznym miejscu nie będzie z nią problemu

Słodka i aromatyczna "Ksena"

Pamietajmy że luty to dobry czas na przycięcie porzeczki zredukujmy pędy starsze niz trzy letnie pozostawiając pędy z zeszłego sezonu na nich właśnie wyrosną najobficiej nowe grona porzeczek

już niedługo.....


Plenny "Red Lec"

ele2001 napisał(a)

już nie długo.....

Ale narobiłeś apetytu

Powodzonka

Piwonie bylinowe poznać idzie po tym ze część nadziemna zimą obumiera , a drzewiaste gubią tylko liście pozostaja pędy zdrewniałe i pąki które w przyszłym sezonie wypuszczą nowe pędy i kwiaty

nawet te niskie rozrastają się sporo w szerz ja uważam to za atut lepiej im dać swobodę i miejsce,stłoczone nie wyglądają dobrze- jako soliter lepiej eksponują to co mają do zaoferowania

Do mniejszych ogrodów odpowiednia jest Suzan wys.3 m kwiaty pachną i powtarza kwitnienie jesienią -oczywiście już nie tak obfite.