Z tymi różami to łatwo nie jest, jak kwitną i są zdrowe to same powody do radości, jak chorują i coś je pogryza to najchętniej by się je omijało aparatem.
Toszka, a jak ten rok taki szalony i teraz jakby już środek lata był to wstrzymać się do lipca, czy w czerwcu można ciąć?
I czy to co napisałaś w kwestii cięcia tyczy się też innych odmian jak Goldalita, Bagatelle, Concorde?
Moi rodzice dzielili Admiration i też z sukcesem.
A ja w ogrodzie znajduję coraz częściej jakieś maleńkie siewki berberysów, co prawda nie wiem jakie to będą, bo mam sporo odmian, ale wychodzi na to, że z nasion one też się nieźle rozsiewają.