Na szczęscie w tym roku nie mam z nia problemów. Zasotowalam w czerwcu Falcon , nie podlewam róz po lisciah. I jest dobrze.
Chciałam przypomnieć , że kwas acetylowosalicylowy uzyskiwany jest sysntetycznie, to tez chemia wiec zostane przy Falconie jeśli będzie taka potrzeba
Nowe to jasnoszare, betonowe przed wejsciem. Antracytiwe lechuza (z laurami na nózkach) stoja od 2012 , Polnix z lat 2013-2014 ale za ciemno pod wiata a białe mi sie juz nie podobają
Antracytowe tylko z Polnix kupisz pewnie na gieldzie kwiatowej tak jak ja, w necie tez je znajdziesz. W Obi ciemnych nie widziłam a te jasne maja przyzwoite ceny. Bo normalnie ceny donic z kompozytu to rozbój w bialy dzien a mi sie marzy wieeeeeelka na drzewko oliwne na taras poludniowy....
Karolina chyba najlepszym specjalista od bambusów jest Hosser Szkólki Żbikowskie. Wystepowali w Maji. Mi doradzano bardzo merytorycznie przy zakupie bamabusow. Za 200 zl to ja kupowałam u nich wielkie 2 m okazy, ktore mi sie nie zmiescily do donic, ktore dla nich za mnostwo kasy kupiłam
Nie ma problemow z zimowaniem bambusów drzewiastych w Polsce, bo z powodzeniem wytrzymuje duzo odmian temperatury - 26 . U u mnie byl inny problem - mam bardzo wietrzne i bardzo naslonecznione stanowisko, gdzie był zaplanowany szplaler z bambusow (aktualnie rosna tam graby w podjeździe)
Bambusy od suchych i zimnych wiatrów gubily wszystkie liscie i potem az do lipca czekałam na wypuszczenie nowych aby znów ladnie wygladaly. Ani nie zdobiły a juz o śmieceniu liśćmi nie wspomne... Dlatego wsadziłam je w donice i teraz latem stoja w ogrodzie a zimą w ogrodzie zimowym. Ale od dwoch lat wiosną mam skomasowany atak przędziorkow na moje bambusy, bo maja cieplo i sucho w ogrodzie zimowym.
Najwiekszym problemem jest jednak espansywnosć korzeni bambusów , rozwalily mi kostkę w podjezdzie bo posadziłam je bez blokady (specjalna gruba przegroda o wysokosci ok 60-70 cm) , ktora mam i lezy i czeka na uzycie
Jesli znajdziesz dla nich osloniete od wiatrów stanowisko, posadzisz z zabezpieczeniem korzeni to będa pieknie rosly.
Bardzo ładnie wyszedł Wam placyk, z ekobordami wyglada bardzo schludnie. Martwi mnie tylko czy nie za mały rozmiar abyście tam wygodnie siedzieli?
Roz w tym miejscu nie proponuję, nie bedzie to dobrze wyglądało z pniem drzewa. Róze tez potrzebuja ładnego tła aby wyeksponowac ich urode. W miejscach gdzie nie urosły mi jeszcze miskanty i widze brzydkie tło płotu denerwuja mnie. W tym kąciku pieknie wyglądałyby jednorodne nasadzenia w zieleni i bieli. Zdecydowanie polecam pełne kopiowanie inspiracji Syla, Marty Zielonej lub Enya - hortensje i miskanty . Jesli sie uprzesz to boki rabaty mozna dodatkowo obsadzic białymi rozami np artemis lub aspirin rose. Obie neizawodne i białe firmy Tantau i bardzo obficie kwitna. Nic wiecej nie doradzę bo głosuje za hortensjami i trawami a wiosna białe i bladorozowe tulipany ktore beda pieknie wygladac z czarnymi dodatkami. Anabell lub Limelight plus miskanty gracillimus lub Morning Light. Wtedy iglaki moga sobie łysieć od dołu.
Na malowanie mebli szkoda czasu, wydasz pieniadze na farbę, zmarnujesz czas a i tak farba będzie złazić. Lepiej uzbierać przez zime na ładny komplet drewnianych lub technorattanowych mebli. Bo prowizorki żyja latami.....Naprawde sa w dobrych cenach takie mebelkie w Ikea, Jysk i Obi. Za chwile zaczna sie atrakcyjne wyprzedaże mebli ogrodowych, warto kupic sobie fajny fotel lub leżak. Do konca sezonu wytrzymasz z tymi meblami a jak je pomalujesz nie bedziesz miała motwacji do zmiany
Eee tam w rogach sa carexy... Ktore własnie w 50% uschły i zostały wyrwane wczoraj... Niech sobie buksy rosna, zadnych rewolucji tu nie robie i tak wypadł mi jeden grab, bukszpany wciąż choruja a teraz carex morrowi...
Minerva ma sie znakomicie, wyeksmitowała Gospel i Darcey'a Bussela na inna rabatę coby sie rozgościła orzy Lavender Ice i Heidi Klum
Będzie mi bardzo mil jesli Moudry będzie Madżenkowa
Te kostki były kulami przez trzy lata ale przestały byc nimi dwa tygodnie temu. Teraz jest zaplanowana rewolucja na tej rabacie bo skos dobrze wyglada tylko z góry a z dołu wymga ostrej korekty, przy okazji rodgersja pójdzie za laurowisnie (moze ja ńie będzi ak przypalać) , rodek pojdzie pod brzozę, bronze form odsunę od montany.... Ale to na poczatku wrzesnia
Własnie mi usechł jeden stozek bukszpanowy, przesadzałam go latem i zapomniałam bidulka podlewać w skawar... A schował sie za miskantami i rodgersja i przeoczyłam...Zatem teraz raczej zasychają. Zbrązowiałe listki moga byc efektem przypalenia ale obejrzyj roznież czy nie maja delikatnych kreseczek na lisciahc, wowczas to roztocza/przędziorki, ktore bez interwencji zniszczą ci rosline.
Najlepiej zrob zjęcia wierzchu i spodu liścia w macro i pokaż na O
W tym roku byłam na urlopie gdy najobficiej kwitły Ascot i były upały. Teraz czekam na drugie tłoczenie, daj mi i ascot tydzien podsumuję jak sobie radza. Moje Ascot maja słońce w godz 12-18
Karol mam bergenie od 2012 roku , sprawuje sie bez zarzutu. W mrozne zimy czasami klapnie ale po otrzymaniu dawki wody i ustąpieniu mrozów poprawia się. Wiosna trzeba ją odmłodzic, powyrywać stare odrosty i liscie i wypuszcza duzo młodych. Od dwoch lat oskubuje ja dla kolezanki i dzieki temu moja bergenia nabiera urody. Ma jedna wade jest przysmakiem j ślimakow i opuchlakow...