sam się zasiał, sporo mam kęp bodziszków które same się zasiały, na razie nie wyrzucam



te już przekwitły, teraz nabierają sił za chwilę piwonia je przykryje

kasiek napisał(a)

I ten nowy detal dekoracyjny też

pomimo zimna, roślinki czują że to już ich czas, nie czekają tylko wychodzą i kwitną


forsycja prawie, prawie


piwonia majowa, u Milki już trzy razy wyższa czy zdąży zakwitnąć w maju ?


i w ciepłym kąciku

I na koniec osłony na skrzynie- dzisiejsze dzieło mojego męża

I ponawiam pytanko, może ktoś podpowie. 25 marca w skrzyniach zasialiśmy rzodkiewkę i szpinak, czy mają szansę wzejść jeszcze pod tymi osłonami? Czy zasiać od nowa?

Liliowce i irysy wychylają się z ziemi





Grujecznik ma całkiem zaawansowany...



Tawuła van Houttea

jeszcze takie,





ten fajny bo dość wysoko trzyma głowę


a tu wilczomlecz, trochę podmarzł, mam nadzieję że choć kilka pędów zakwitnie

I zaawansowanie wiosny na północy...

Przywrotniki



Piwonia dopiero jeden kiełek wystawiła, sprawdza temperaturę hahah



Rozchodniki dopiero takie...



Orliki rosną, ciekawe czy w tym roku zakwitną?

Dziś pogodowa huśtawka ale codziennie wychodzimy przewietrzyć głowy.

Wiosna czeka w natarciu.

Ostatni rzut oka na frontową, jak tylko pogoda pozwoli będę ją "rozbierać". W tym roku cała była zryta przez nornice i krety, każdą roślinę musiałam ugniatać, bo pod nią była dziura.






Bodziszki kantabryjskie tegorocznej zimy straciły całkiem liście i startują od zera. Tylko jeden bardzo ucierpiał od kreta/nornicy i nie wiem czy odbije, chociaż jakieś życie się w nim jeszcze tli.



Za to korzeniaste już są ładnie zielone i nabierają masy.

brunera, nareszcie wyłazi chcę z niej zrobić większą połać, taki dywanik


tę kocham czekam aż jej maleńkie siewki urosną, to porozsadzam


te też dopiero drugi rok u mnie, sieją się silnie,

I snieg sypie

Trochę kolorków jest w ogrodzie, ale nie ma jak się nimi nacieszyć, tak zimno


irysy bródkowe


te piękne, szkoda że główki zwieszone

Czy ja dobrze widzę ze kijek który dostałam jakiś czas temu chce żyć ? Jak wam się wydaje ?




Telefon jednak nie pokazuje jak trzeba...

Johanka77 napisał(a)

Powiększ obrazek

A ja oczywiscie nie czytam tylko obrazki oglądam i odkrywam Amerykę ze wielosił.. a ty post wcześniej to napisałaś

Kasya napisał(a)

Jej...nie widać dobrze
Wielosił ? ale on teraz nie kwitnie

Powiększ obrazek

Witam,

Chciał bym zaprojektować i założyć nawodnienie w ogrodzie. Cała działka to 500m2, trawnika do nawodnienia wyjdzie około około 240m2

Myślę nad systemem Gardena ze sterownikiem Smart z pomiarem wilgotności gleby.

Na razie na ich stronie rozplanowałem sobie 2 rodzaje zraszania. jeden na systemie kwadratowym, 5 sztuk OS140 (każdy zraszacz na oddzielnej sekcji). Oraz na systemie okrągłym podzielonym na 6 sekcji (swoją drogą na tej ich stronie do projektowania wychodzi, że mniejsze zraszacze S80 bardziej obciążają sekcję niż większe T100 czy T200). Lub 3 opcja na tym pasku gdzie są zraszacze S80 zamiast nich dać jeden OS140.

Co myślicie o takim planie zraszania?

Sprawdziłem czas napełnienia wiadra 10L i wyszło mi 23 sekundy.
Myślę tez zanim zrobię nawodnienie i trawnik czy nie wkopać jakiegoś zbiornika 2500l na zbiór deszczówki i też podłączyć jakoś pompę aby najpierw pompowała wodę z tego zbiornika, a jeśli zabraknie do dopiero z sieci. Tylko czy taki zbiornik będzie opłacalny?

greg66 napisał(a)

kalina Burkwooda zaraz zakwitnie

Grzesiu
U ciebie zaraz coś zakwitnie
a u mnie listków jeszcze nie mam

i pomyśleć ,że to ten sam kraj

A w saloniku...


I po zimie...

gogo napisał(a)

Mrozik w nocy był i zostawił po sobie ozdobę

Witaj Grażynko

Ja tu liczyłam na jakieś wiosenne kolory a ty kochana znów zimę
oj nie ładnie hihihi

A tak serio
to też u mnie jeszcze zima się pojawia