Ja już chcę wiosnę, a tu znowu mokrego białego dosypało.
Na pocieszenie przyszła paczka z cudeńkami do ogrodu, które razie muszą poczekać w doniczkach. Dziękuję Reniu

Ojej, niezłe przygody.
Ja też się boję takiego zagrożenia, sąsiad ma starą stodołę a w niej pełno słomy!
Dużo liliowców i irysów mam do przesadzenia.

Ale ogrodnicze nabytki cieszą
to pełna maruna

Nie chciałam wczoraj przerywać w wgrywaniu zdjęć, ale oglądałam na bieżąco. Podziwiałam wszystko: kolory, portrety, zestawienia, widoki.
Nie było zdjęcia, które by mi się bardziej lub mniej podobało. Wszystkie zdjęcia zasługują na zacytowanie. Wybrałam jednak to, ale tylko dlatego, że oprócz piękna chciałam zapytać co to za zielona trawa?
Masz tak piękny ogród, tyle przestrzeni, wszystko wygląda na zadbane. Bardzo mi się podoba i z niecierpliwością czekam na nowy sezon u Ciebie Brawo Ty

Nie pokazywałam w ub.r.
A jak byłyście, to one jeszcze nie kwitły.
Cały dom wkoło w hortensjach, a potem wzdłuż całego ogrodzenia i na rabatach. Te koło domu są w cieniu i doskonale sobie radzą.
Na balkonie okryj, ja w gruncie nie okrywam, mam nadzieję, że skoro rosną od tylu lat, to nadal sobie poradzą, gorsze są przymrozki kwietniowe i majowe.

Tutaj zdjecie z drugiej strony ( stoje obok bramki )

Mały dzieciak byłam, z ojcem bym lasek sąsiadowi spalili
Kiedyś się wypalało suche trawy, ale ciiii ;P

Wiem też jak to jest, jak czyjś ogień może być zagrożeniem dla mojego domu i też dzwoniłam na straż.

Irysy i liliowce zawsze pierwsze pomimo niskich temperatur


O tak tak takie fotki pokazuj bo już zapomniałam jak kwiaty wyglądają

Cudne te hortensje, też bardzo lubię. Pozdrawiam!

Irenko jak byś w tym sezonie była u Danusi to daj mi znać Podjadę się przywitać

Powtórze raz jeszcze, cudnie wyglądają , ja po 1 lub 2 sezonach wsadzałąm do ziemi, bo jakos wydawało mi ze ciasno mają .
Na wiosnę bede robic nowe z strong annabele ze teraz zostaną na dłużej .dziekuje

Śliczne hortensje. Od zeszłego roku jestem ich fanką. Mam taką Anabelkę, ale słabo kwitła i wydaje mi się teraz, że po prostu brakowało jej składników. Muszę pamiętać o nawożeniu w tym roku.

i z perspektywy tarasu, choć tutaj mniej widać bo rabata się zlewa z donicą tarasową, a dzielącego je trawnika nie widać wcale...