Sieczkarnia sprawuje się rewelacyjnie. Jeszcze trawy muszę pociąć i hortensje jak przytnę. Na razie wkolo sieczkarni bałagan niesamowity. Niestety takie cięcie robi demolkę totalną. Ale co to jest przy rewelacyjnym pociąganiu wszystkiego jak leci. Mam już zapełnionych trochę wielkich worów. Szacuje że co najmniej 5m3. Już się cieszę na taką ilość kompostu. Liście zeszłoroczne wszystkie się kompostują. Będę potentatem kompostowym ....szczególnie że mam zapchane wszystkie kompostowniki.
Część urobku..
Ledwo żyję, ale wycięte byliny i trawy...zajęło mi to 3dni. Teraz hortki i róże. Kosmetyka... Lotosy, warzywnik i szklarnia...małymi kroczkami do przodu.
Kolejne covidowe święta.... Wykorzystałam czas zamiast domu na ogród.
Mireczko, tak, to piwonie, wiele z nich ma juz paki, wiele jeszcze nie, ale...Przeciez ja mieszkam w innym klimacie, wiec nie trzeba porownywac
Z Leoniosiatkami jakos dajemy sobie rade W dniach gdy rodzice wyprowadzaja je z ogrodu do pobliskiego lasu, wszystkie koty sasiadow i moj oczywiscie tez, maja areszt domowy Te dni, mozna poznac po glosie i zachowaniu rodzicow. Tata Leon, bardzo sie wtedy denerwuje, odnosze wrazenie, ze bardziej niz mama Leonowa...Jego glos jest wtedy ostrzejszy, szybszy, krotszy. Takie sygnaly daje....
Przechodza dziura przy kompostowniku, dalej do posesji sasiada, jego podjazd nie jest ogrodzony, stamtad przez ulice i fruuu...Do pasa zieleni otaczajacego nasze domy. Te silniejsze, wylatuja odrazu z ogrodu, na mur, z muru na ulice i wtedy leca na pas zieleni. A te najslabsze my uczymy rozkladac skrzydelka
Kaktusy kupilam juz takie duze, to ladne i dluuugie okazy Widze ze rosna dosc szybko, zaledwie kilka dni u mnie i widze, ze wypuszczaja kolejne nogi i korzenie. Sama zobacz Czyli...Znaczy siem, bedzie latwo je rozmnozycChyba
Kwiaty wiszace narazie powiesilam na rurce od zaslon Na nich wieszam tez dekoracje i inne lelkum pelelkum Chce jednak to zmnienic i powiesic wszystkie kwiaty w haki wbite do sufitu.
Aniu, dlaczego zaczely Ci znikac?
Cos czuje, ze ta kolekcja bedzie sie rozrastac Piekne sa, znalazlam takie odmiany ze dech zapiera...I tak, jak cenilam sobie zielen w domu, jako stonowany kolor...Tak teraz, szalenstwo
No fieszszsz...Taka stara to ja jeszcze nie jestem...Z naciskiem na jeszcze...
Karola, dziewczyno kochana, zrobilas mi dzien
Odczaruj dom. Potrzebujecie pozytywnej energii i sily.
Koffam Cie
Witam Chciałabym Was bardzo poprosić o pomysły na rabatę przed oknem. Ja myślę już od jesieni, jednak nie mam wizji na kształt ani ułożenie roślin.
Co do roślin chodzą mi po głowie Cyprysik Elwoodi w formie bonsai ( w narożniku) i dalej berberysy, kostrzewa czy sosna bośniacka, wszystko raczej miniaturowe tak aby za kilka lat nic nie zasłaniało okna.
W prawym roku ( zdjęcie z góry) jest jeszcze wylot wody z rynny wiec też nie wiem co z tym zrobić, bo raczej mało prawdopodobne jest żeby tam coś dało radę rosną (często po deszczu stoi tam woda)
Hej dziewczynki witajcie
Do świąt tak szybko zleciało...
Zaglądam żadko ale brakuje mi was ...łapię się że jak robię fotki to gadam do siebie jakbym dla was komentowała
Sylwuś - pewnie teraz trochę bliżej wiosna choć zimnica ,mam nadzieję że kwiatuchy wysunęły się u ciebie
Hanusia - fajnie szalejesz dalej z nasionami ? Myślałam , że odpuściłaś z dodatkową robotą podziwiam Cię Wiesz widziałam kwiatuszki pięknie masz oczy się cieszą
Też posiałam pomidorki i zobaczymy co mi wyjdzie haa wyszło ale długie są
Izabelka -trochę już przy chwilowym ciepłe zielska zebrałam ,zainstalowaliśmy z e-musiem szklarniowy namiot ale jeszcze trzeba przygotować
Trochę ogród przy domowy ozdobiony świątecznie by weselej było
Życzę wszystkim z ogrodowiska Zdrowia i ciepła rodzinnego na te Święta Wielkanocne
zakwitło mi coś na biało, pierwszy raz, bo mam od niedawna, po liściach jesienią zidentyfikowałam jako wilczomlecz, ale teraz nie wiem...może ktoś pomoże mi w identyfikacji...
Życzę Wam zdrowych, spokojnych Świąt Wielkiej Nocy,żeby mimo tych dziwnych czasów były Rodzinne i pełne miłości ..I niech ten biedny świat zmartwychwstanie razem ze Zmartwychwstałym! Alleluja!
jakos dajemy sobie rade
