Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:06, 30 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
oj z pstrokatkami ciężko



Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:44, 30 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Kindzia napisał(a)
Ty sie o mnie nie boooj... dam radę
Takie duże te sadzonki vanilek kupiłaś? Bo wyglądają na 2 - 3 letnie minimum.

były spore, zdjęcie z 9.2012, w 2013 dosadzałam w miejsce tych wielkich sporo mniejsze, bo innych nie dostałam u nas
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:36, 30 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
nie wiem czy ten pstrokaty dzisiaj, czy sie wyrwę przed szereg
tulipów takich nie kupowałam ale takie wyszły...



Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:29, 30 sty 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
ana_art napisał(a)
acha a nie mówiłam, że psychoterapeutą powinnaś być, wnikliwa analiza to połowa sukcesu w tym zawodzie

już przestań, bo mnie zawstydzasz - publicznie w dodatku! Mi samej psychoanalityk by się przydał przecież. Póki co wystarczy mi dziennikarski nos
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:27, 30 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Zielona napisał(a)

ale warto poczytać, bo w tej paplaninie sporo ciekawych informacji znalazłam Tak samo jak w wątku Marzeny - niby nie do przebrnięcia, ale kiedy się wczytać, notatnik można zapisać. Wiedza z autopsji jest najlepsza a Wy przerobiłyście już takie tematy, że wnikliwa analiza może uchronić żółtodzioby takie jak ja przed wielkimi wpadkami
acha a nie mówiłam, że psychoterapeutą powinnaś być, wnikliwa analiza to połowa sukcesu w tym zawodzie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:22, 30 sty 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
ana_art napisał(a)
ooooo matko desperatka jesteś przeleć po łepkach bo tam dużo pleplaniny o niczym

ale warto poczytać, bo w tej paplaninie sporo ciekawych informacji znalazłam Tak samo jak w wątku Marzeny - niby nie do przebrnięcia, ale kiedy się wczytać, notatnik można zapisać. Wiedza z autopsji jest najlepsza a Wy przerobiłyście już takie tematy, że wnikliwa analiza może uchronić żółtodzioby takie jak ja przed wielkimi wpadkami
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:16, 30 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Kindzia napisał(a)
Doczytałam do 60 str. ... sama tam walczysz dzielnie, ale teraz czytam, że gdzieś po drodze Danusiny projekt Ci się przydarzył Ja też wytrwała, doczytam
ooooo matko desperatka jesteś przeleć po łepkach bo tam dużo pleplaniny o niczym
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:40, 30 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
agata19762 napisał(a)
cudowny masz ogród Aniu
szukam u Ciebie inspiracji w kąciku dla dzieci...
może coś pozgapiam
Agatko a proszę Cię bardzo
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:39, 30 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Emilko witaj u mnie.
Na pierwszej fotce jest hortensja Limelight, na drugiej Vanilla Fraise.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:37, 30 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Tusiala napisał(a)
W rok czasu taka przemiana. Rewelacja Danusia zrobiła Ci przepiękny projekt Aniu a Ty wspaniale go zrealizowałaś Mam nadzieję, że i mnie się to uda

To prawda projekt Danusi i moje wykonanie. W wyniku śledzenia ogrodowiska dodałam do projektu trochę innych roślin. Mój ogród nie jest duży, czasami mnie to denerwuje, ale z drugiej strony łatwy do ogarnięcia. Wierzę, że każdy kto chce prędzej czy później też będzie się cieszyl ładnymi widokami
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:11, 30 sty 2014


Dołączył: 18 cze 2013
Posty: 118
Do góry
ana_art napisał(a)



drugie zdjęcie te białe kwiatki to hortensje jakie?
Ogród Sylwii od początku cz.II 13:29, 30 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Tusiala napisał(a)


Czy to trawa red baron? Bo nie widziałam jej wcześniej u Ciebie. A myślałam, że nic mi nie umknie Pozdrawiam
o ile dobrze pamiętam to tę trawę (red baron) miała w kompozycjach donicowych
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 13:24, 30 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Ach wiadomo o co chodzi dzięki w tamtym roku nie zdążyłam ze względu na pogodę właśnie....
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 12:59, 30 sty 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
ana_art napisał(a)
Danusiu promolan kiedy najlepiej zastosować?


Promanal
Aniu, poprzestawiały się literki

To ekologiczny preparat olejowy i stosujemy go wtedy, gdy rośliny są w stanie spoczynku, do fazy nabrzmiewania pąków, zwalczamy nim stadia zimowe szkodników i pryskamy od końca lutego do połowy marca, ale też nie tak sztywno, pogoda ma wpływ.

Musi być na plusie oczywiście nie mniej niż plus 5 st. do 12 st.C
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 12:41, 30 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Danusiu promolan kiedy najlepiej zastosować?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:12, 30 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
kitek81 napisał(a)
to masz rękę i podejście do roślin, skoro ogród młody, a już tak ładnie zagospodarowany i gęsty
podziwiam
pozdrawiam serdecznie

ja uparciuch jestem zaczątki ogrodu powstały w 2011, od kwietnia 2012 z projektem w ręku następowały zmiany rabata po rabacie

fotki z 14.04.2012



i 8.2013

Ogród u stóp klasztoru 07:01, 30 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
alinak napisał(a)






Alinko a to jak się zwie?
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:03, 29 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Sebek, a jak nie miłować tulipanów? nie da się
Ogród Sylwii od początku cz.II 22:58, 29 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
rh piękne, mam zembie i liczę, że za pare lat będą równie piękne i klonik moje madżenie...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:00, 29 sty 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
i co z tego że u nas było dzisiaj -11, jak odczuwalna była -23... norweska cały czas u mnie pokazuje minusy. A niech będzie te -6 ale bez wiatru... dzisiaj ledwo przejechałam boczną drogą do biura, tak zawiane, przemarzłam i coś mnie bierze, napój rozgrzewający sobie zaaplikowałam i nie wiem iść na dół do Ewki, czy nie dam rady...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies