Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ren133"

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 07:08, 12 maj 2016


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
ren133 napisał(a)


Też uważam, że zmiany jesienne nie wychodzą na dobre roślinom


ano widzisz człowiek uczy się na błędach, przesadzanie może tak, ale podziały trochę gorzej jak widać wychodzą

wczoraj zmartwiła mnie jedna hortensja - przesadzałam z 8 na jesieni, wszystkie puściły ładnie listki - ta jedna też - ale wczoraj zauważyłam że liście jej się zwijają .....i mam dziurę w kompozycji
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 07:06, 12 maj 2016


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
ren133 napisał(a)


Jak myślisz długo wytrzyma taka kompozycja? Bo ja mam w donicach stokrotki i bratki i nie wiem czy myśleć już o zmianie ?
A swoją drogą śliczne ujęcie


szczerze nie wiem, bratki już się trochę wyciągają, ale stokrotki powinny stać dłużej, Iza-Konstancja sadzi je co roku i z tego co pamietam ona je ma naprawdę długo - na bank w lato jeszcze były
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 07:05, 12 maj 2016


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
ren133 napisał(a)


Ślicznie
Czy to są CW?


kurcze nie pamietam ,musiałabym szukać
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:58, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
jankosia napisał(a)
Mam taką małą fajną rozplenicę, która rusza najwcześniej, szybko wypuszcza kotki i zimuje bardzo dobrze. Jutro poszukam przy niej patyczka- jak był wypalany to będzie odmiana. Jak było markerem to pewnie już nie. Te rozolenice co kupowałaś to u mnie dwie z pięciu ruszyły dopiero, ale malutko na razie. Nie wywalaj za wcześnie, może coś ruszy jeszcze

A fachowiec był już? Dzisiaj rozmawiałam z panem który się specjalizuje właśnie w takich rzeczach jak ścianki wodne, mokre kamory, oczka, grille ogrodowe... Jakbyś chciała to w piątek mogę wziąć od niego namiar.

Hmm... gdzieś już widziałam te orliki



Monika
No ciekawa jestem bardzo tej odmiany
Ale czy Twoje jak pociągniesz za źdźbło to wychodzi i końcówka jest taka bardzo mokra jak przegnita?

Fachowiec przyjdzie nie wiadomo kiedy ... ma wielką robotę, która jest ważniejsza od mojej A namiar na takiego speca od ścianek wodnych bardzo by mi się przydał Nie zapomnij o mnie plisssss

Byłaś u pani bylinowej?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:51, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Reniu, ja mam podobnie. U mnie dochodzi jeszcze podlewanie codziennie. Więc codziennie robię po trosze w ogródku, wracam o 21 zadowolona, że coś do przodu, tylko na forum mi nie starcza czasu. dziś nawet na swoim wątku nie byłam... tylko do ciebie wpadłam i zaraz idę spać ...
popołudniami inne zajęcia jeszcze i zong ... czasu brak


No to mi juz trochę lepiej

Ps Cały czas się pocieszam, że za tydzień, max dwa będzie spokojniej
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:48, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
AnnaCh napisał(a)
Renia, nie ogarniam Twojego tempa i tempa wątku
Widziałam zakupy, super


Ania
Ja też juuuuuuż nie ogarniam
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:47, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Renia, czytałam, ze Moundry najbardziej odporna jest. A ona ci padła.
Ale ta zima, a raczej styczeń po ciepłym grudniu mógł zaszkodzić. Nie każda zima będzie taka. Może kup 5 sztuk i powtykaj co kawałek. Hameln byłaby najładniejsza...


Ja miałam Viridescens ... Mam tam 9 sztuk ... Rozważam Little Boy bo jest mniejsza, nie zasłoni rozchodników. A Ty myślisz, że jednak większa byłaby lepsza?
Hameln?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:45, 11 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ren133 napisał(a)


Iwonko
... w ciągu dnia nie mam totalnie czasu na takie sprawy ... czasami to się zastanawiam czy nie porwałam się z motyką na słońce ... tyle czasu spędzam w ogrodzie i ciągle się nie wyrabiam ... obecnie jestem na etapie kancikowania ... na szczęście nowe kulki juz ogoliłam (jeszcze tylko 2 stożki mi zostały) ... a jeszcze wgłębnik miałam pomalować ... no i sama widzisz sto spraw na głowie

Reniu, ja mam podobnie. U mnie dochodzi jeszcze podlewanie codziennie. Więc codziennie robię po trosze w ogródku, wracam o 21 zadowolona, że coś do przodu, tylko na forum mi nie starcza czasu. dziś nawet na swoim wątku nie byłam... tylko do ciebie wpadłam i zaraz idę spać ...
popołudniami inne zajęcia jeszcze i zong ... czasu brak
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:44, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Sebek napisał(a)

Nie wierzysz? Wejdź sobie na mnie
Sorry, dziś po salsation mam kosmate myśli... W sensie odwiedź mój profil jak Cię to ciekawi


Hi hi hi ... no już dobrze ... wierzę Ci na słowo
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:43, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Sebek nie żartuje. Ja też to zrobiłam


... naprawdę to zrobiłaś miło mi
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:41, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Renia, co to za piękności? Tych nie znam
Cudnie obsadziłaś wgłębnik


Iwonko
No tez chciałabym to wiedzieć B...x pomylił mi cebule i teraz nie wiem co to za piękności ... kupowałam jako jasnoróżowe A w sumie to zaraz wyślę do nich email z zapytaniem? w ciągu dnia nie mam totalnie czasu na takie sprawy ... czasami to się zastanawiam czy nie porwałam się z motyką na słońce ... tyle czasu spędzam w ogrodzie i ciągle się nie wyrabiam ... obecnie jestem na etapie kancikowania ... na szczęście nowe kulki juz ogoliłam (jeszcze tylko 2 stożki mi zostały) ... a jeszcze wgłębnik miałam pomalować ... no i sama widzisz sto spraw na głowie
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:41, 11 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ren133 napisał(a)


Jedna doklejona całkowicie do ściany a ta narożna przy tarasie ...
Czytam trochę o tych rozplenicach i widzę, że one nie lubią miejsc przewiewnych a tam trochę jednak wiatr hula ... chociaż nie jakoś bardzo szczególnie ale może właśnie to trochę wystarczyło? Może powinnam je okryć dodatkowo?

Renia, czytałam, ze Moundry najbardziej odporna jest. A ona ci padła.
Ale ta zima, a raczej styczeń po ciepłym grudniu mógł zaszkodzić. Nie każda zima będzie taka. Może kup 5 sztuk i powtykaj co kawałek. Hameln byłaby najładniejsza...
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:35, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
nawigatorka napisał(a)
a donice przy tarasie masz doklejona do jakiejs sciany czy tez wilna z wszystkich stron?


Jedna doklejona całkowicie do ściany a ta narożna przy tarasie ...
Czytam trochę o tych rozplenicach i widzę, że one nie lubią miejsc przewiewnych a tam trochę jednak wiatr hula ... chociaż nie jakoś bardzo szczególnie ale może właśnie to trochę wystarczyło? Może powinnam je okryć dodatkowo?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:32, 11 maj 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
ren133 napisał(a)


Żartujesz sobie Sebek ze mnie?!!

Nie wierzysz? Wejdź sobie na mnie
Sorry, dziś po salsation mam kosmate myśli... W sensie odwiedź mój profil jak Cię to ciekawi
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:31, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Littel bunnu ok 30/35 cm wysokosci.ale ona jeszcze delikatniejsza.
Tu masz rozplenice wg wysokosci
http://trawki.pl/?344,pennisetum-alopecuroides-little-honey&PHPSESSID=bbbaa738a4619e6f13c2f0b077bcbc6c


Dzięki
Może jednak Little Bunny lub ta?: http://www.drzewa.com.pl/5408-rozplenica-japonska-little-boy-.html
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:26, 11 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ren133 napisał(a)


Żartujesz sobie Sebek ze mnie?!!

Sebek nie żartuje. Ja też to zrobiłam
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:20, 11 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ren133 napisał(a)
Bardzo długo wgrywają się zdjęcia ... nawet rano


Renia, co to za piękności? Tych nie znam
Cudnie obsadziłaś wgłębnik
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:19, 11 maj 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
ren133 napisał(a)


No właśnie Asia ... mam tam zaledwie 40cm szerokości ... ale z drugiej strony donice przy tarasie niewiele szersze są a nic mi tam nie wymarzło ...
Idąc Twoim tropem to żadna trawa mi tam nie przeżyje
a donice przy tarasie masz doklejona do jakiejs sciany czy tez wilna z wszystkich stron?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:16, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
leon60 napisał(a)

dopasuj do gabarytów donicy


Olu Asia mi linka podrzuciła
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:15, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
nawigatorka napisał(a)
A moze wymarzly.tam nie masz chyba zbyt szeroko od scianko do scianki prawda?


No właśnie Asia ... mam tam zaledwie 40cm szerokości ... ale z drugiej strony donice przy tarasie niewiele szersze są a nic mi tam nie wymarzło ...
Idąc Twoim tropem to żadna trawa mi tam nie przeżyje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies