Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

Iwk4 23:41, 11 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
ren133 napisał(a)


Jedna doklejona całkowicie do ściany a ta narożna przy tarasie ...
Czytam trochę o tych rozplenicach i widzę, że one nie lubią miejsc przewiewnych a tam trochę jednak wiatr hula ... chociaż nie jakoś bardzo szczególnie ale może właśnie to trochę wystarczyło? Może powinnam je okryć dodatkowo?

Renia, czytałam, ze Moundry najbardziej odporna jest. A ona ci padła.
Ale ta zima, a raczej styczeń po ciepłym grudniu mógł zaszkodzić. Nie każda zima będzie taka. Może kup 5 sztuk i powtykaj co kawałek. Hameln byłaby najładniejsza...
____________________
Ogródek Iwony II
ren133 23:41, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Iwk4 napisał(a)

Renia, co to za piękności? Tych nie znam
Cudnie obsadziłaś wgłębnik


Iwonko
No tez chciałabym to wiedzieć B...x pomylił mi cebule i teraz nie wiem co to za piękności ... kupowałam jako jasnoróżowe A w sumie to zaraz wyślę do nich email z zapytaniem? w ciągu dnia nie mam totalnie czasu na takie sprawy ... czasami to się zastanawiam czy nie porwałam się z motyką na słońce ... tyle czasu spędzam w ogrodzie i ciągle się nie wyrabiam ... obecnie jestem na etapie kancikowania ... na szczęście nowe kulki juz ogoliłam (jeszcze tylko 2 stożki mi zostały) ... a jeszcze wgłębnik miałam pomalować ... no i sama widzisz sto spraw na głowie
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 23:43, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Iwk4 napisał(a)

Sebek nie żartuje. Ja też to zrobiłam


... naprawdę to zrobiłaś miło mi
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 23:44, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Sebek napisał(a)

Nie wierzysz? Wejdź sobie na mnie
Sorry, dziś po salsation mam kosmate myśli... W sensie odwiedź mój profil jak Cię to ciekawi


Hi hi hi ... no już dobrze ... wierzę Ci na słowo
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
AnnaCh 23:44, 11 maj 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Renia, nie ogarniam Twojego tempa i tempa wątku
Widziałam zakupy, super
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Iwk4 23:45, 11 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
ren133 napisał(a)


Iwonko
... w ciągu dnia nie mam totalnie czasu na takie sprawy ... czasami to się zastanawiam czy nie porwałam się z motyką na słońce ... tyle czasu spędzam w ogrodzie i ciągle się nie wyrabiam ... obecnie jestem na etapie kancikowania ... na szczęście nowe kulki juz ogoliłam (jeszcze tylko 2 stożki mi zostały) ... a jeszcze wgłębnik miałam pomalować ... no i sama widzisz sto spraw na głowie

Reniu, ja mam podobnie. U mnie dochodzi jeszcze podlewanie codziennie. Więc codziennie robię po trosze w ogródku, wracam o 21 zadowolona, że coś do przodu, tylko na forum mi nie starcza czasu. dziś nawet na swoim wątku nie byłam... tylko do ciebie wpadłam i zaraz idę spać ...
popołudniami inne zajęcia jeszcze i zong ... czasu brak
____________________
Ogródek Iwony II
ren133 23:47, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Iwk4 napisał(a)

Renia, czytałam, ze Moundry najbardziej odporna jest. A ona ci padła.
Ale ta zima, a raczej styczeń po ciepłym grudniu mógł zaszkodzić. Nie każda zima będzie taka. Może kup 5 sztuk i powtykaj co kawałek. Hameln byłaby najładniejsza...


Ja miałam Viridescens ... Mam tam 9 sztuk ... Rozważam Little Boy bo jest mniejsza, nie zasłoni rozchodników. A Ty myślisz, że jednak większa byłaby lepsza?
Hameln?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 23:48, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
AnnaCh napisał(a)
Renia, nie ogarniam Twojego tempa i tempa wątku
Widziałam zakupy, super


Ania
Ja też juuuuuuż nie ogarniam
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
jankosia 23:50, 11 maj 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Mam taką małą fajną rozplenicę, która rusza najwcześniej, szybko wypuszcza kotki i zimuje bardzo dobrze. Jutro poszukam przy niej patyczka- jak był wypalany to będzie odmiana. Jak było markerem to pewnie już nie. Te rozolenice co kupowałaś to u mnie dwie z pięciu ruszyły dopiero, ale malutko na razie. Nie wywalaj za wcześnie, może coś ruszy jeszcze

A fachowiec był już? Dzisiaj rozmawiałam z panem który się specjalizuje właśnie w takich rzeczach jak ścianki wodne, mokre kamory, oczka, grille ogrodowe... Jakbyś chciała to w piątek mogę wziąć od niego namiar.

Hmm... gdzieś już widziałam te orliki
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
ren133 23:51, 11 maj 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Iwk4 napisał(a)

Reniu, ja mam podobnie. U mnie dochodzi jeszcze podlewanie codziennie. Więc codziennie robię po trosze w ogródku, wracam o 21 zadowolona, że coś do przodu, tylko na forum mi nie starcza czasu. dziś nawet na swoim wątku nie byłam... tylko do ciebie wpadłam i zaraz idę spać ...
popołudniami inne zajęcia jeszcze i zong ... czasu brak


No to mi juz trochę lepiej

Ps Cały czas się pocieszam, że za tydzień, max dwa będzie spokojniej
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies